Jak się ciesze cztery dni wolnego, to mi jedynie dziś nastrój poprawia. Choć zapowiada się pracowicie:/ mam strasznie dużo nauki i w końcu muszę to ogarnąć. Do tego ćwiczonka-nie odpuszczam.
Z postanowieniami idzie całkiem dobrze ćwiczę codziennie 1h-2h. Ograniczyłam jedzenie i "wyrzuciłam" słodycze (narazie dwa dni bez). Dopisałam się do 2 tematów na forum, zwiększam efekty w mojej grupie (początek 3 edycji) co mnie bardzo motywuje do działania.
Ruch 3.01:
- rowerek: 40 min
-hula-hop: 40min
Ruch 4.01:
-rowerek: 20 min
-hula-hop: 50 min
-brzuszki: 100
Dzisiaj planuje jak powyżej + basen.
RozstrzelaneMysli
7 stycznia 2011, 11:59Damy radę!:)
kingamarcinkiewicz
6 stycznia 2011, 21:39to trzymam kciuki:)i zycze powodzenia:)
chcebycchuda17
5 stycznia 2011, 20:07tez nie jem słodyczy od 2 dni ;P