Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uderzenie -6ty dzień diety - Oj hmm :)


Witam dopiero wstałem ..Granie imprez po imprezach to ciężka praca z piątku na sobotę z soboty na niedzielę Hm :))Mam już , w zasadzie dość :) A gdzie tu jeszcze .. nie było diety wczoraj .. było ciasto mięso i alkohol .. no cóż był też ruch ale mało dziś z kolei nie zamierzam przesadzac , wracam autkiem więc Alko odpada a miesko no cóż :) hehe :) Będzie :)) będzie też granie na parapetówie u znajomego imprezka kameralna na 40 osób .

Dieta z wczoraj .. Hm Śniadanie biała kanapka i herbata drugie śniadanie pizza malutka z Picolo z prostej Hmm z keczupem pysznym . Obiad no cóż KFC 2 kawałki kurczaka i kukurydza kolacja Alkohol jakies drinki . W międzyczasie 1 kawałek ciasta śliwkowego i jeden kawałek krówki kajmakowej ..  Hmm mało dietetyczne ale smaczne biję się w piersi i oświadczam że ... : miałe wyrzuty sumienia jedząc to :)) hihihi :)

Aktywność : 2 h basen sauna masaż kręgle 1,5 h impreza 7 h i inne .. hm aktywności hihi :))

Dziś z kolei na śniadanie 3 kanapki z szynką serem i pomidorem 1 jajko plus kawa i herbata .

Obiad bigos z kabaczka( mało) i 1 kawalek ciasta będzie  reszta hmm nie wiem :)) Ale nie planuję za wiele ...

Obyło się narazie bez wpadek większych ..

Życze wam miłego dnia .. :)) Dziękuję za odwiedziny mam sporo pracy i nie bardzo jak was poodwiedzać mam nadzieję że rozumiecie Hm :))

V..

 

 

  • nikosia23

    nikosia23

    20 sierpnia 2012, 11:37

    Pracuj, pracuj :) Tylko tą pizzą tak nie kuś :D Miłego dnia!

  • Valdi4320

    Valdi4320

    19 sierpnia 2012, 21:24

    Hebe masz rację :)) .. nie gniewam się :)

  • Hebe34

    Hebe34

    19 sierpnia 2012, 21:09

    To nie jest żadna dieta,Valdi i żadne okreslenie typu "uderzenie" do niej nie pasuje...Wyluzuj z tymi mięskami,ciastem i bigosikami.Trochę więcej jarzyn,owoców, ambitniejszy nabial..jest pełnia lata,warzyw i owoców pod dostatkiem. Pozdrawiam i... nie pisze tego złośliwie.

  • Venuszpatelnia

    Venuszpatelnia

    19 sierpnia 2012, 14:08

    Oj nie masz tej pracy sprzyjającej odchudzaniu, niestety. Dobrze, że o ruch dbasz. Szacun.

  • iamnothappy

    iamnothappy

    19 sierpnia 2012, 13:04

    To jest twój zawód ? Uczyłeś się w jakiejś szkole muzycznej czy może samouk ? ;)

  • ananasowa

    ananasowa

    19 sierpnia 2012, 12:08

    Mój braciszek też gra po weselach. ;) Miłej niedzieli! pozdrawiam :)

  • magda112131

    magda112131

    19 sierpnia 2012, 12:01

    heh szalony:PPP ja poproszę wiśnióweczkę z pepsi:P mniam

  • Valdi4320

    Valdi4320

    19 sierpnia 2012, 10:43

    Wróciłem do domku .. Ufff ale mnie Baniak nawala :( .. KAc jest najbardziej okrpopnie zasłużoną karą za Alko ble .. :(

  • sQzmeee

    sQzmeee

    19 sierpnia 2012, 00:48

    aaa pizza Valdi ja Cię uduszę ;D

  • moniczkawroclaw

    moniczkawroclaw

    18 sierpnia 2012, 22:21

    balujesz na całego:) no to miłej zabawy :) pzdr

  • j0lka

    j0lka

    18 sierpnia 2012, 22:18

    jak czytam Twoj jadlospis to sie glodna zrobilam!!!

  • marcelka55

    marcelka55

    18 sierpnia 2012, 21:25

    Ojj pracowity weekend! Trzymaj się dzielnie! :) Ja poległam :(

  • MaliNova93

    MaliNova93

    18 sierpnia 2012, 21:02

    Uderzenie to chyba dostałeś w łeb !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Evcia1312

    Evcia1312

    18 sierpnia 2012, 20:01

    hmm chyba spróbuje tej soplicy orzechowej skoro koleżanka tak zachwalaa

  • markizza

    markizza

    18 sierpnia 2012, 17:56

    Jest wesoło-kolorowo :) Dieta przyjemna.... nie ma co! Żyje się raz... a za mną chodzi cytrynówka na miodzie :) Udanego weekendu!

  • gillian1966

    gillian1966

    18 sierpnia 2012, 17:00

    :-)

  • Salanee

    Salanee

    18 sierpnia 2012, 16:40

    Na szlaku wysoko w górach, na rozgrzanie w okresie zimowym najlepsza na świecie jest Soplica orzech laskowy!!! Dla tej wódki mogę zostać alkoholiczką! A twoja dieta? O maskaro, nie próżnujesz, wiesz że tym sposobem będzie ci coraz ciężej zaprzeć się w sobie i powiedzieć w końcu dość? A kilogramy będą szły w górę. Ćwiczyć, chcesz spalić nadmiar, a później dokładasz go ze zdwojoną siłą. Wiadomo, nie można się katować całe życie, ale trzeba się zastanowić, co jest większym katowaniem się :) Nie będzie efektów, gdy się nie przyłożysz lub gdy się przyłożysz tylko na chwilę, a potem wrócisz do starych nawyków :D Dostałeś ode mnie słowną fazę uderzeniową! Teraz zmobilizuj siebie i w końcu powiedz a dupa! Nie będę tak niezdrowo jadł i powolutku, małymi kroczkami zacznij zmiany. Ja kochałam się Hot Wingsach z KFC, potrafiłam zjeść ich mnóstwo, a teraz gdy już wiem ile w panierce jest zła, nie robią one na mnie żadnego wrażenia i wcale mnie do KFC nie ciągnie. Dałam radę. Zmieniłam swoje życie i zaczęłam od zdrowego jedzenia. Nie jadam kupnych pizz, jak już mam na nią ochotę to sobie sama zrobię, ciasta również jem robione, nie kupne, zawsze to bardziej zdrowo :)

  • anetalili

    anetalili

    18 sierpnia 2012, 16:15

    To dopiero uderzenie było :))

  • tirrani

    tirrani

    18 sierpnia 2012, 15:53

    nie wiem czy nadal pachniesz czarnym adidasem,ale na bank pachniesz zdrową ,męska energią:) czuję to nawet tutaj:) Fajnie:) Pozdrawiam:)

  • emi629

    emi629

    18 sierpnia 2012, 15:29

    Dzisiaj rano mężowi mówiłam, że pizze bym zjadła a ty mi tu z taką fotką wyskakujesz.....mmmmm czuje ten serek ciągnący się w ustach mmmmm pychotka :):) Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.