Dzis zakupilam moj drugi roller w zyciu (poprzedni wyladowal w smieciach, bo nie spelnial oczekiwan, kupiony na allegro za ok. 70 zl od poczatku mialam wrazenie ze ma 'za grube te igielki', uzywalam go pol roku) Tym razem wybor padl na DNS REVO z opcja wibracji + galwanizacja + swiatlo fotonowe, ja wybralam czerwone
''Światło czerwone: głęboko wnika w skórę pobudzając do wydajniejszej pracy fibroblasty produkujące kolagen, elastynę glikozoaminy a także glikoproteiny co znaczenie opóźnia efekt starzenia. Światło czerwone poprawia także krążenie oraz wspomaga likwidację efektu tzw. worków pod oczami. Łagodzi i zmniejsza typowe po zabiegach takich jak mikrodermabrazja zaczerwienienie i podrażnienia skóry, a także zmniejsza ból"
"Galwanizacja to małe impulsy elektryczne, które stymulują bio-prądy naszego organizmu. Ma ona niesamowitą zdolność do zwiększenia absorpcji pozytywnych składników odżywczych. Prąd stymuluje nasze komórki skóry do uwolnienia dużych dawek kolagenu do samodzielnej regeneracji i odmładzania skóry. "
Nie rolluje sie jakos systematycznie (chociaz ciagle mam nadzieje, ze zaczne ) w miesiacu wypada tak 2-3 razy. Pierwszy roller kupilam z mysla o ujedrnieniu skory podczas odchudzania -glownie ud- (pobudza produkcje kolagenu), ale stosuje go rowniez na cale cialo- twarz, brzuch, bioda, nogi, piersi..Jako podklad pod rollowanie i 'po' uzywam kolagen z elastyna..
Macie dziewczyny jakies doswiadczneia z roller'em?
Dzis zrobilam drugi trening z Ewa Chodakowska "Skalpel' . Mowi sie ze Ewa to "trener-kiler" , ale ja musze przyznac ze bez wiekszego trudu (chociaz z lekkim zmeczeniem) wykonalam caly 'skalpel', ale ponoc 'killer' jest trudniejszy, ....... na razie zostane przy 'skalpelu'.
PLAN: Zamierzam cwiczyc 'Ewe' 4 razy w tygodniu.. + 40 minut orbitrek (5x/ tydzien)+ dlugie spacery od czasu do czasu...
Macie dziewczyny jakies doswiadczneia z roller'em?
Dzis zrobilam drugi trening z Ewa Chodakowska "Skalpel' . Mowi sie ze Ewa to "trener-kiler" , ale ja musze przyznac ze bez wiekszego trudu (chociaz z lekkim zmeczeniem) wykonalam caly 'skalpel', ale ponoc 'killer' jest trudniejszy, ....... na razie zostane przy 'skalpelu'.
PLAN: Zamierzam cwiczyc 'Ewe' 4 razy w tygodniu.. + 40 minut orbitrek (5x/ tydzien)+ dlugie spacery od czasu do czasu...
ziabcia
19 sierpnia 2013, 22:06Jak efekty po rollerze? Jestem bardzo ciekawa rezultatów
Paprotkaaaa
16 czerwca 2013, 20:04kurcze a jak to dziala?? i gdzie moge to kupic ?:) moze tez sie skusze :)
holka
13 czerwca 2013, 15:21Na temat rollera nie mogę się wypowiadać bo nie znam urządzenia.Twój plan ćwiczeń bardzo mi się podoba...napisz jakie będziesz dostrzegać efekty "po" :)
ggeisha
13 czerwca 2013, 12:11Nie znałam wcześniej rollera, ciekawe urządzenie. O Ewie Chodakowskiej słyszałam dużo. Dobrego. Sama się przymierzałam do ćwiczeń, ale jakoś nam nie po drodze. Jak już będę mogła z powrotem biegać, będę biegać. A póki co i tak nie mogę nic ćwiczyć. Może w dniach przerw międzybiegowych zapodam sobie Ewę. Ale raczej skłaniam się ku jodze, bo wysiłku i spalania będę miała dość, a potrzeba mi w tych dniach przerwy raczej relaksu, odprężenia, rozluźnienia i rozciągnięcia. W każdym razie gorąco Ci kibicuję. Mam Ewę Ch. nawet w ulubionych na Facebooku, codziennie jakaś motywująca myśl od niej przypływa. Podobają mi się efekty, jakie ludzie mają ćwicząc jej program.
ojtajolunia
12 czerwca 2013, 00:08Wszystko co się robi systematycznie przynosi efekty, wierze że ten roller cos zmieni w twojej skórze:-) Kurcze ja też chcę ewę ćwiczyć ale albo brak mi czasu albo sił albo zwyczajny len;-) Pozdrawiam
monka252
11 czerwca 2013, 23:29No rollera nie miałam i nie będę używala, bo nie muszę, mam to szczęście, że moja skura jest napięta i taka mocna fajna zbita. Skalpel początkowo robilam, ale dłuuugo, a teraz się na killera przerzuciłam:D Wg fajne ciekawe wpisy, najbardziej to mnie tak zaintrygował z winogronami mrożonymi, co niby jak cukierki smakują :D musze to ogarnąć :D
ulotna2013
11 czerwca 2013, 21:09Super plan :) pozdrawiam
ewej1993
11 czerwca 2013, 20:26rollera nie używałam, a killer rzeczywiście jest trudniejszy o wiele od skalpela :) plan jak najbardziej dobry :)