Witam VITKI
Znow troszke wody w rzekach tego swiata uplynelo od ostatniej notki.
Co nowego? Ehhh no wlasnie NIC
- tak jak duzo pracy bylo tak jest
- waga stoi jak zakleta na piekielnym 87.8 i spasc ani grama nie chce
- Weider jak robiony byl tak jest (chociaz musze sie przyznac do niedzielnego odpuszczenia, w sobote napatoczyla sie impreza, w niedziele po tancach wygibancach bolalo cale cialo, a zwlaszcza kark od "machania wlosami" - ktory zreszta boli do dzis )
Dzis DZIEN 30 !!! ostatni z 18 powtorzeniami - od jutra 20!!!!
- pompki "damskie" nadal ugniatam. poki co rekord 22 pomki (6 w serii)
- na silownie nadal nie dotarlam
-papierochow nadal nie rzucilam mimo prania mozgu organizowanego codziennie przez MisterCube'a
Dieta poza niedziela gdzie bylo zarelko na wynos (salata z indykiem i ananasem i szpinak zapiekany z kozim serem) IDEALNIE
Tesknie za wami, nic nie wiem co u kogo, ale w pracy robotka, a w domu pakowanie, pakowanie, pakowanie, kartony worki skrzynki itd itp
A teraz ku pozytywnej energii....
Te jeansy kupilam 04.01.2013
wciskalam sie w nie w przymierzalni... Teraz wygladaja tak: (sa po praniu)
przod (do gory nogami, perspektywa "moich oczu")
i z tylu:
Od zakupu tych spodzianow minelo 2 miesiace 8 dni
"Tylko" 4,5 kg ..... It's working!!!!
A teraz "uszy zajaca"
oczywiscie "sprawa" dotyczy biustu.... masakra sie robi straszliwa
A wiec przekopalam internet wzdluz i wszerz i wnioski sa nastepujace:
dobrze dobrany stanik to podstawa
przez odpowiedni okres czasu nalezy spac w staniku "nocnym"
kremy, ale wazniejsze sa masaze regularne... znalazlam ze najlepsze to Sexy look Bielendy oraz Pusch up Eveline... (ten drugi niestety efekt zanika po zaprzestaniu stosowania) - moje obserwacje jako maniaczki kremikow sa w sumie podobne, dodalabym serum z Oriflame... tez niezle dzialalo
Istnieja dwa cwiczenia na poprawe miesni trzymajacych biust : damskie pompki oraz hantelki spiecia nad klatka piersiowa, jednak nie maja one wplywu na skore, a na miesnie...
Prysznic zimna i ciepla woda - nie przelamie sie do tego nigdy
Unikanie goracych kapieli (ktore kocham wrrr)
Okej Viteczki kochane O CO BYSCIE TO UZUPELNILY??? Any ideas???
Kazda rada na wage zlota
na koniec.... do konca Weidera 13 dni...a poki co wyglada to tak:
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cambiolavita
13 marca 2013, 15:52Ale pieknie polecialo Ci w obwodach! Brzuszek sie zmienia zdecydowanie na lepsze, spodnie za duze, no czego chciec wiecej ? :) A te rady na biust przydatne. Ja uzywam tego serum Eveline, przysznice naprzemienne robilam latem, ale teraz zima nie mam na to zbytnio ochoty, moze jak sie ociepli troche :) Co do stanika na noc to tez slyszalam wlasnie, ze pomaga, dlatego sama czasem zakladam na noc.
MozeszWiecej
13 marca 2013, 15:49bardzo ładnie! chyba stane się wejderomaniaczką.
bianca2
13 marca 2013, 14:29Jak zaczynałam 14.01 miałam rozmiar stanika 75J więc jak waga zleci tyle co założyłam czyli 23kg lub jeśli dam radę więcej to na grawitację nie pomogą nawet elektrowstrząsy :))) Śmieję się do mężusia że zroluję jak chodnik i upchnę w staniku. Niestety jest to śmiech przez łzy. Pamiętam jak było gdy schudłam 34,5 kg 9 lat temu. Do depresji nie było daleko. Z perspektywy patrząc jednak wolę tortillę w staniku i chudą dupę. Co do zdjęć to fajnie brzuch i boki Ci spadły GRATULACJE :)
aeroplane
13 marca 2013, 14:07ppieknie spodnie leca :) co do biustu to nie wiem :(
bea3007
13 marca 2013, 13:23to prawda, odpowiednio dobrany biustonosz zdziała cuda :)
Maria751
13 marca 2013, 13:14fantastyczne zmiany