Katastrofa ;( wracam po roku i co widzę?? Jest gorzej niż na początku ;/ co z człowiekiem robi miłość :) Niestety zamieszkaliśmy z moim Patrykiem razem i obiadki, jakieś małe oszustwa żywieniowe, brak ćwiczeń i masa rośnie...
Ale wracam znowu do ćwiczeń moja wymarzona waga na mnie czeka cały czas.Tym razem zamierzamy razem ćwiczyć trzymajcie kciuki :D
Mama_Krzysia
6 sierpnia 2015, 18:02Trzymam trzymam :)