życie napływ problemów stresu ... I tak od rana w głowie emocje i złe nastawienie, jeszcze w diecie trwam....oby tak dzień zakończyć i nie runąć w nalog jedzenia ... Wrócę za kilka dni nie mam aktualnie sił na wpisy ani dobrej energii a o smutkach nie lubię narzekać mówić .. Jak się uspokoję to coś napisze do was ...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Cukiereczek26
15 listopada 2024, 15:41Najgorzej jak nas przytłaczają emocje i problemy, jedzeniem najłatwiej rozładować napięcie 😔
waskaryba
15 listopada 2024, 16:55Tak wbrew pozorom i w domu jest pełno napięć starsza zazdrosna i ciągle pokazuje swoj upór no nie łatwo się nie przejmować choć robię wszystko ponad siły by wszystkich zadowolić to i tak są emocje... W takim rytmie codziennie staram się być wieczorem ogarnięta i nie rzucać się na żarcie. Jem to białko i trochę działa ale i tak węgle wpadają ale w limicie.
luise
13 listopada 2024, 08:43trzymaj się, całusy 😘
kaba2000
12 listopada 2024, 20:20Oby się problemy rozwiązały.
ojsetka
12 listopada 2024, 15:51Przewietrz głowę i wracaj❤️