Odnośnie dnia wczorajszego to zjadłam jeszcze:
danio waniliowe- 168kcal
ciemne pieczywo- 126kcal
i właśnie 4 kostki czekolady-116kcal
______
410kcal
+
wcześniej zjedzone 615kcal
_______
1025kcal
Minimalnie ponad 1000, ale i tak nie jest źle ;)
Zrobiłam też wczoraj w sumie 180 brzuszków :P
A dziś póki co zjadłam:
7.30-Śniadanie:
danio waniliowe 168kcal
ciemne pieczywo 98kcal
_______
266kcal
11.00-II Śniadanie:
jogurt truskawkowy 131kcal
14.00-Obiad:
warzywa na patelnie 328kcal
(oczywiście bez tłuszczu)
Podwieczorek:
16.00-mandarynka 24kcal
18.30-grejpfrut 86kcal
______
110kcal
20.00-Kolacja:
3x Wasa 81kcal
100g pieczarek 16kcal
1łyżka keczupu 21kcal
______
118kcal
Niestety wieczorem wypiłam jeszcze mniej niż pół piwa (licze koło 125kcal)
Dzisiejszy bilans 1078kcal także nie ma najgorzej ;)
Poskakałam dziś już troche na macie do tańczenia i wybieram się też za niedługo na rower ;)
A jutro ide na basen z moim chłopakiem!
Chciałam Wam podziękować za wszystkie komentarze i wsparcie! :* Gdyby nie Wy, pewnie by mi się już odechciało, a tak codziennie myśle o Was i Vitalii, to pomaga ;)
Nawet już mój chłopak pytał czy nie żal mi że np. on je zapiekankę a ja nie. I wiecie co? Nie było ani trochę! To jest super! Myślę sobie wtedy, że jak nie zjem czegoś to będę bliżej celu :)