Hej wszystkim,
Dziś to w ogóle trochę jestem nie do końca zadowolony bo oddałem ten samochód do mechanika i będzie najszybciej jutro. Tak nienawidzę oddawać gdzieś samochodu, masakra. To mi w sumie popsuło plany bo miałem jeszcze pojechać na siłownie zrobić dziś porządny brzuch i biceps a tak to wyszły nici bo za nim dostałem się z jednego końca Bydgoszczy na drugi to mi to tyle czasu zajęło, ze już musiałem po Narzeczoną do pracy jechać.
Dziś miałem pierwsze spotkanie z moim podopiecznym. Ale było to raczej spotkanie organizacyjne. Musiałem go poznać zobaczyć co lubi jaki ma tryb życia itp. Żeby nie do końca było to tylko spotkanie organizacyjne pojechaliśmy jeszcze na fajną wycieczkę rowerową po takich górkach. Mówił, że miał moment gdzie chciał żeby już się zatrzymać ale dał radę do końca. Ale jutro dam mu wycisk na treningu. No niestety chce chudnąc płaci za to muszą być efekty.
Dzisiaj zacząłem pisać artykuł na vitalie odnośnie suplementacji i odżywkach jednak z braku czasu musiałem zaprzestać i jak znajdę to do kończę no i może vitalia opublikuje.
Dzisiaj czeka mnie jeszcze zaprojektowanie diety i przygotowanie ciekawego planu ćwiczeń na jutro. Mam nadzieję, że samemu mi się uda jakiś porządny trening jutro zrobić bo już źle się czuje, żę czwartek a dopiero jedna partia -.-. Ehh.
Od poniedziałku zaczynamy cykl miesięczny. Pamiętajcie!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kokobu
29 sierpnia 2013, 23:04O, tym artykułem o suplementacji to mnie zaciekawiłeś, bo nigdy tego nie ogarniałam, brałam kiedyś l-karnitynę w lepszych czasach gdy codziennie jeździłam na rowerze po 30 km, ale nie pamiętam czy to coś dawało i czy warto... Zostało mi pół słoja, może znów zacznę brać w dni treningowe... Jeśli opublikują ten artykuł, to pewnie wrzucisz linka, ale jeśli nie to daj znać, i tak chętnie przeczytam. :)
zanta13
29 sierpnia 2013, 22:31Fajnie, ze mam doczynienia z profesjonalista :) wiele sie mozna nauczyc :))
blackminidress
28 sierpnia 2013, 20:38Niestety nie zawsze wychodzi tak jak chcemy. Dzisiaj się nie udało, ale jutro na pewno będzie lepiej. Oj zazdroszczę temu chłopakowi, też chciałabym mieć własnego trenera;).