Witajcie.
Wróciłam po ciężkich 3 tygodniach. Z 3 kg do przodu .
Nie miałam czasu na myślenie o dietach. Najpierw urlop, a później ehh prawie 2 tyg choroby córci. Mała złapała rotawirusa. Ponad tydzień spędziłyśmy w szpitalu, a co za tym żywiłam się śmieciowym jedzeniem. Co pięknie odbiło się na mojej wadzę. Długo biłam się z tym by sprawdzić ile ważę, sama myśl, że waga stoi kilka kroków ode mnie powodowała u mnie stany depresyjne. Bo przecież czuję, że tych kilogramów jest więcej, przecież ledwo w spodnie włażę....
Weszłam i się przeraziłam 86 kg .
Co do licha ze mną jest nie tak. Czemu ja to sobie robię. Jestem sama dla siebie terrorysta. Zabijając się pomału.... napełniając swoje ciało kilogramami tłuszczu.
Mam doła. I co zrobiłam.....
OBŻARŁAM SIĘ !!!
tak bardzo, że mój żołądek tego nie wytrzymał i pierwszy raz w życiu wyrzucił z siebie te świństwa, które mu wcisnęłam ....
Tak tak wiem to złe, ale nie wiem co we mnie wstąpiło pierwszy raz coś takiego zrobiłam.
I nie chcę tego nigdy więcej !!!!!!!!
To się nie może powtórzyć !!!
Rano powiedziałam sobie zaczynam od PONIEDZIAŁKU !!!
Po tym co się stało mówię nie !!!
ZACZYNAM OD TERAZ !! NIGDY WIĘCEJ NIE BĘDĘ ODKŁADAĆ NICZEGO NA JUTRO
Bo mogę tego jutra nie doczekać .....
A przecież mam córcię, która mnie potrzebuje!!
Dziewczyny Wołam Pomocy !!
Nakopcie mi do du...... !! tak porządnie.
Chyba przydał by mi się miesiąc z tym jegomościem
Wróciłam po ciężkich 3 tygodniach. Z 3 kg do przodu .
Nie miałam czasu na myślenie o dietach. Najpierw urlop, a później ehh prawie 2 tyg choroby córci. Mała złapała rotawirusa. Ponad tydzień spędziłyśmy w szpitalu, a co za tym żywiłam się śmieciowym jedzeniem. Co pięknie odbiło się na mojej wadzę. Długo biłam się z tym by sprawdzić ile ważę, sama myśl, że waga stoi kilka kroków ode mnie powodowała u mnie stany depresyjne. Bo przecież czuję, że tych kilogramów jest więcej, przecież ledwo w spodnie włażę....
Weszłam i się przeraziłam 86 kg .
Co do licha ze mną jest nie tak. Czemu ja to sobie robię. Jestem sama dla siebie terrorysta. Zabijając się pomału.... napełniając swoje ciało kilogramami tłuszczu.
Mam doła. I co zrobiłam.....
OBŻARŁAM SIĘ !!!
tak bardzo, że mój żołądek tego nie wytrzymał i pierwszy raz w życiu wyrzucił z siebie te świństwa, które mu wcisnęłam ....
Tak tak wiem to złe, ale nie wiem co we mnie wstąpiło pierwszy raz coś takiego zrobiłam.
I nie chcę tego nigdy więcej !!!!!!!!
To się nie może powtórzyć !!!
Rano powiedziałam sobie zaczynam od PONIEDZIAŁKU !!!
Po tym co się stało mówię nie !!!
ZACZYNAM OD TERAZ !! NIGDY WIĘCEJ NIE BĘDĘ ODKŁADAĆ NICZEGO NA JUTRO
Bo mogę tego jutra nie doczekać .....
A przecież mam córcię, która mnie potrzebuje!!
Dziewczyny Wołam Pomocy !!
Nakopcie mi do du...... !! tak porządnie.
Chyba przydał by mi się miesiąc z tym jegomościem
syla0409
24 maja 2013, 23:10kochana.... moje dwa słonka przeszły rotawirusa ;( syn przed switami wilekonocnymi coreczka po swietach. ten czas totalnie mnie rozregulował i do tej pory trudno powrocic mi do formy!!! wiec głowa do gory sama nie jestes!!! zacznij od zaraz 1 do dzieła!!!!
eNatalia
24 maja 2013, 23:08Z każdego upadku trzeba się podnieść ze zdwojoną siłą!!! Powodzenia :)
ewela22.ewelina
24 maja 2013, 22:56no ale dobrze ze córcia zdrowa już to njwanziejsze!! a ty sie bierz za siebie kochana!!! najwazniejsze ze jestes i walczysz!!! Osmin to jest to ;D uwielbiam go;D