Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zły humor ;(

Wrrrr ale jestem smutna i tez zła. 

Dni przed miesiączka są okropne. :(

\Nie mam motywacji do czego kolwiek , jeszcze jak sobie przypomnie o wczorajszym wazeniu to z łozka nawet nie chce mi sie wychodzic. Dobrze ze ta sytuacja nie posuneła mnie do 
Ale teraz nie ma dla mnie czegos takiego jak 

" aaa zjem sobie co mi tam"  teraz sie długo zastanawiam nad słodkim niczym wgl na nie popatrze :) 

Postanowiłam sobie  od wczoraj 

- nie slodze niczego, nawet troszeczke

- o soli moge zapomniec !!! 

- mam zamiar przygotowywac produkty na parze , jednak musze kupic taką wkładke do garczka 

- ogrnaniczyc sie z alkoholem do minimum ( przez 2 miesiące moich zmagan niestety imprezy zawsze miałam 2 razy w tygodniu )

chce zacząć biegac , ale hmm narazie nie moge sie ruszyc zobaczymy co z tego wyniknie :) 

 buziaczkiii :*