Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga szaleje.


Czesc :)

Postanowiłam wejsc na wage ... i co i pokazałam mi 80,09 , stanełam drugi raz 80,10 wkurzyłam sie poszłam wymienic baterie w wadze pokazała 76,6 potem 78,8 , wkońcu stanełam było 73,04 i na końcu 80 hahahhahahahaha wybuchałam śmiechem i dałam ją w kąt .
Jak mozna tak mi robic, gdy juz chcialam wejsc na ta wage to oczywiscie pokazuje dzikie liczby o0 

Walczymy dalej :) kolejne wyzwania dzisiaj , jutro skocze sobie na siłownie albo na sałne ... ;) mam dobry humor wiec wszystko na + 


Bedzie tak niedługo  ;D Wierze w to <3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.