Witajcie Vitalijki!
Lekko padam, bo dzień był dość intensywny. Ale jestem z siebie bardzo zadowolona :)))
Otóż - uwaga! Fanfary! - umyłam wreszcie okna w mieszkaniu!!!
Nie mogłam już patrzeć, jak są brudne po remoncie elewacji, ale też nie mogłam się coś za nie zabrać. I dziś wreszcie nastąpił ten wielki dzień, wreszcie mogę się cieszyć czystymi, pięknymi szybami
Menu:
- otręby owsiane z bananem, rodzynkami, kawałkami jabłka i cynamonem, z mlekiem 2%,
- 2 szklanki wody z octem jabłkowym,
- jabłko,
- kawa zielona,
- kiełbaska "prosto z pieca" ale usmażona na oliwie na patelni,
- szklanka wody aloesowej z młodym jęczmieniem,
- pół porcji kurczaka po meksykańsku z ryżem i warzywami (bardzo ostry!),
- drożdże,
- ok. 1,5 litra wody,
- 2 kanapki - chlebek wieloziarnisty ciemny z tuńczykiem wędzonym, sałatą i rzodkiewkami.
Chyba wreszcie znalazłam sposób na tego wstrętnego jęczmienia mielonego Prawie wcale go nie czuję w smaku kiedy piję go z wodą aloesową (dość mocno schłodzoną). Nareszcie!
Dzisiejszy ruch:
- 10 minut ćwiczeń na brzuch (z yt),
- ok. 10 minut ćwiczeń na boczki (również z yt),
- interwały na orbitreku (5 razy - 15 s. x 60 s.),
- mycie okien (3 godziny!),
- spacer 1h,
- orbitrek 60 minut na obciążeniu 5.
Dobrze, że jutro dzień odpoczynku, bo czuję już mocno zakwasy.
W ogóle w nocy coś słabo spałam... Obudziłam się o 3.00 i nie mogłam spać przez 3 godziny, jak wreszcie zasnęłam to śniły mi się pająki, myszy, a na koniec jakiś koszmar ze śmiercią mojego brata. Chyba pierwszy raz w życiu byłam tak szczęśliwa jak się wreszcie obudziłam i odkryłam, że to był tylko sen! Mam dreszcze na samo wspomnienie.
Aż nie mam ochoty na dzisiejszą noc. Brrr...
Na koniec (dla zmiany tematu i odrobiny uśmiechu):
Pozdrawiam :)))
WhiteSkin
12 maja 2016, 15:33Super aktywność :) Co do okien, chyba też muszę w końcu wciąć się za swoje :D
_czarodziejka
12 maja 2016, 19:17Powiem tak... mycia nie polecam, ale czyste okna polecam :PP
Venirka
11 maja 2016, 22:34Nienawidzę myć okien... ale za to uczucie kiedy patrzę na świat przez nieco bardziej przejrzystą powierzchnię - bezcenne :P Pozdrawiam serdecznie!
_czarodziejka
12 maja 2016, 10:30No jakoś tak... od razu jaśniej się w mieszkaniu zrobiło :D I nareszcie pięknie widać drzewa z naprzeciwka! ;))) Również pozdrawiam!