Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 43., wreszcie czyste okna :)))


Witajcie Vitalijki!

Lekko padam, bo dzień był dość intensywny. Ale jestem z siebie bardzo zadowolona :)))

Otóż - uwaga! Fanfary! - umyłam wreszcie okna w mieszkaniu!!! :D

Nie mogłam już patrzeć, jak są brudne po remoncie elewacji, ale też nie mogłam się coś za nie zabrać. I dziś wreszcie nastąpił ten wielki dzień, wreszcie mogę się cieszyć czystymi, pięknymi szybami (puchar)(puchar)(puchar)


Menu:

  • otręby owsiane z bananem, rodzynkami, kawałkami jabłka i cynamonem, z mlekiem 2%,
  • 2 szklanki wody z octem jabłkowym,
  • jabłko,
  • kawa zielona,
  • kiełbaska "prosto z pieca" ale usmażona na oliwie na patelni,
  • szklanka wody aloesowej z młodym jęczmieniem,
  • pół porcji kurczaka po meksykańsku z ryżem i warzywami (bardzo ostry!),
  • drożdże,
  • ok. 1,5 litra wody,
  • 2 kanapki - chlebek wieloziarnisty ciemny z tuńczykiem wędzonym, sałatą i rzodkiewkami.

Chyba wreszcie znalazłam sposób na tego wstrętnego jęczmienia mielonego :PP Prawie wcale go nie czuję w smaku kiedy piję go z wodą aloesową (dość mocno schłodzoną). Nareszcie!


Dzisiejszy ruch:

  • 10 minut ćwiczeń na brzuch (z yt),
  • ok. 10 minut ćwiczeń na boczki (również z yt),
  • interwały na orbitreku (5 razy - 15 s. x 60 s.),
  • mycie okien (3 godziny!),
  • spacer 1h,
  • orbitrek 60 minut na obciążeniu 5.

Dobrze, że jutro dzień odpoczynku, bo czuję już mocno zakwasy.

W ogóle w nocy coś słabo spałam... Obudziłam się o 3.00 i nie mogłam spać przez 3 godziny, jak wreszcie zasnęłam to śniły mi się pająki, myszy, a na koniec jakiś koszmar ze śmiercią mojego brata. Chyba pierwszy raz w życiu byłam tak szczęśliwa jak się wreszcie obudziłam i odkryłam, że to był tylko sen! Mam dreszcze na samo wspomnienie.

Aż nie mam ochoty na dzisiejszą noc. Brrr...

Na koniec (dla zmiany tematu i odrobiny uśmiechu):

Pozdrawiam :)))

  • WhiteSkin

    WhiteSkin

    12 maja 2016, 15:33

    Super aktywność :) Co do okien, chyba też muszę w końcu wciąć się za swoje :D

    • _czarodziejka

      _czarodziejka

      12 maja 2016, 19:17

      Powiem tak... mycia nie polecam, ale czyste okna polecam :PP

  • Venirka

    Venirka

    11 maja 2016, 22:34

    Nienawidzę myć okien... ale za to uczucie kiedy patrzę na świat przez nieco bardziej przejrzystą powierzchnię - bezcenne :P Pozdrawiam serdecznie!

    • _czarodziejka

      _czarodziejka

      12 maja 2016, 10:30

      No jakoś tak... od razu jaśniej się w mieszkaniu zrobiło :D I nareszcie pięknie widać drzewa z naprzeciwka! ;))) Również pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.