Temat: Brak efektów

źle dobrany limit kalorii? za mało wody? za duzo węgli? powodów moze byc wiele, podałas za mało danych/wiek,waga.wzrost/

Jesli ważysz dużo za dużo to pewnie masz tak rozepchany żołądek, że wydaje Ci się, że jesz mało a tak naprawdę jesz za dużo. Poza tym liczysz kalorie? To bardzo ważne w odchudzaniu

wiek 33 lata, 165 cm, 95 kg wagi... 

podam jadłospis np. z dziś:

sniadanie: 5 łyżek płatków owsianych i 1 łyżka siemienia lnianego zalane jogurtem z kiwi i kilkoma orzechami

2 sniadanie: 1 kromka ciemnego pieczywa z sałata, plasterkiem wędliny z indyka, kawałek papryki

potem jeszcze jabłko

obiad: pół fileta z pstrąga pieczony w piekarniku z ziołami, kapusta kiszona gotowana z cebulką i kminkiem, 1 ziemniak z wody z koprem

na kolacje już raczej nic albo sałatka grecka jeśli mąż zgłodnieje. 

nie jem słodyczy, nie pije słodkich napoi, nie jem czipsów, fast foodów, a waga spadła z 95 na 93 i stoi już ponad tydzień... Lekarz kazał mi chudnąć 6 kg w miesiąc, ale to nie dietetyk. 

probowalam jeść mniej ale zaczyna mi być słabo... 

To co napisałaś w przykładowym jadłospisie to nie wiele. Nie ma cudów we wsi,musisz jeść więcej niż myślisz. Niestety bardzo łatwo przekroczyć limit kalorii. A ćwiczyć nie musisz, chodź na spacery. Edit: sałatka grecka możesz sporo nałożyć dzięki serowi feta i np. oliwie z oliwek. Czy do sałatki jesz pieczywo ?

6 kg na miesiąc to za dużo,lepiej 4 to i tak sporo.

jesz za mało. Zacznij liczyć kalorie i nie schodź niżej niż 1700. Nie zawsze jedzenie mniej jest równoznaczne z chudnięciem

nie jem chleba do sałatki, jak jem na kolacje 2 jajka na miękko to też bez chleba. Pije dużo, może to woda się zatrzymuje sama nie wiem... Ale jak jadłam słodkie tonami to było tez 95 ... 

to nie woda. Woda sie zatrzymuje jak pijesz za mało i wtedy organizm ją magazynuje w komórkach i stąd zatrzymanie wody w organizmie, które powoduje puchnięcie. Jeśli pijesz odpowiednio, to się nie ma prawa zatrzymywać. Co mi przychodzi do głowy - sprawdź czy nie masz insulinoopornosci. Przy takiej nadwadze bardzo możliwe i stąd toporne chudnięcie - mam, znam z autopsji - waga spada bardzo wolno, za to tyje się szybko i przy niewielkich odstępstwach od diety. Zrób krzywą cukrową i insulinową żeby mieć pewność. Jak długo się już odchudzasz? Spadło 2 kg i stanęło, ale po jakim czasie? Jeśli krótki czas, to widocznie potrzeba go więcej. Może byc też tak, że spadło Ci więcej, ale jesteś np przed okresem i wtedy waga potrafi skoczyć w górę nawet o 2-3 kg, więc na wadze moze być nie widać przez tydzień a potem nagle zaliczysz ostry spadek z dnia na dzień. Jeśli chce Ci się bawić w liczenie kalorii, to policz sobie CPM (kalkulatory w necie), odejmij 300 kcal i tyle jedz na redukcji. Warto policzyć przez jakiś miesiąc, choćby p oto aby zorientować się jakie te porcje powinny być aby się mieścić. Potem już można próbować jeść na oko, bo będziesz wiedziała wizualnie, że możesz zjeśc tyle sałatki, tyle ziemniaków z kotletem itp. I cierpliwości :) Tyłaś latami, więc nie schudniesz w 3 miesiące :)

PS. 6 kg na miesiąc to bardzo dużo. Optymalnie jest 0,5 kg na tydzień czyli ze 2 miesięcznie. Startujesz z dużej wagi, to te 4 powiedzmy jest ok, ale też tylko na początku jak się zaczyna.

Sorry , ale cudów nie ma. Mam 50+ więc hormony już z pewnością nie działają tak jak u 30 łatki a mimo to trzymam wagę w granicach normy lub z niewielką nadwagą.  Jeden może zjeść wiadro i będzie chudy jak patyk,drugi musi uważać na to co i ile je. ŻYCIE

Jeśli nie możesz ćwiczyć, to ruszaj się w sposób spokojny. Jeśli nie możesz się całkiem ruszać, to nie jest to czas na redukcję. Nie odchudzisz się, jeśli jesz poniżej PPM (to znaczy, schudniesz, ale to groźne dla zdrowia), a jeśli PPM = CPM, to nie masz z czego ścinać kalorii.

Twój jadłospis wskazuje na to, że jesz zdecydowanie poniżej PPM, za mało białka. Chwilowe zastoje na wadze nie są niczym złym.