Temat: Braki w uzebieniu

znajoma miała usuwana 5ke z zuchwy to następnego dnia przyszla normalnie do pracy i generalnie zachowywała się jakby nawet u dentysty nie była. Ja usuwałam 8ki, w szczęce w miarę spoko, w żuchwie gorączka, migdalki jak kokosy i bolące gardlo. 

Mialam 4 na raz wyrwane. Bolu zero. Mialam 4 dni zwolnienia z pracy, bo sie powinno lezec. Mimo wszystko to ciezki zabieg dla organizmu. W pamietniku mam opisane dwa wpisy w tyl czy trzy, bo nic nie pisalam od tego czasu.

Za to jak mojemu tacie jednego wyrwali, to umieral 2 tygodnie :P Kazdy inaczej tak naprawde.

mam wyrwana lewa górna 6, bolało przy wyrywaniu mimo znieczulenia. Dentysta ostrzegał że po zabiegu będzie gorzej i trzeba brać ketanol. Po zabiegu nic nie bolało, lekko krwawiło, ani jednej tabletki przeciwbólowej nie wzięłam 

Miałam usunięte trzy ósemki. Dwie usuwała mi świetna dentystka i nie wspominam tego źle. Lekki ból na drugi dzień ale zwykłe przeciwbólowe pomogły i funkcjonowałam zwyczajnie. Natomiast pierwszą ósemkę wyrywał mi dentysta, który ewidentnie nie poradził sobie, albo akurat ten ząb był kłopotliwy. Sam zabieg był straszny i tydzień dochodziłam do siebie. Myślę, że warto wybrać się do zaufanego/sprawdzonego dentysty. Moje ósemki wyrosły, więc nie było potrzeby zabiegu chirurgicznego.

Mam 36lat, wszystkie zęby od 4 w górę są poplombowane, ale.. się trzymają. Plomby założone dawno, w czasach nastoletnich, kontroluje zęby co pół roku, jak coś się dzieje, to od razu moja dentystka reaguje. Moja bolączką jest jedną 6, której następnym razem dentystka już nie będzie ratować, bo nie ma się już czego plomba trzymać :/ Boję się takiego braku, śmieje się dość szeroko, będzie to widać, więc wtedy trzeba będzie pomyśleć od razu o implancie :/ 

Usuwane miałam 3 ósemki (zaczęły się psuć, a dojścia do plombowania brak, oczywiście pojedynczo, nie wszystkie razem), jedna jeszcze siedzi. Normalnie u mojej dentystki to robiłam, dwa dni przeciwbólowe, ale normalnie funkcjonowałam, w pracy ustawiłam grafik tak, żeby w dzień wyrywania i dzień po mieć wolne.

Kilka lat temu nic nie bolało ani w trakcie,mimo że mam niski próg bolu,ani po, goiło się" jak na psie "

Mam 23 zeby. 7 i 8 mi nie wyrosły a jedna czwórka była mleczakiem i też nie urosla na jej miejsce druga. Po prostu Im mniej zębów tym szybciej się reszta ściera.

Miałam usuwaną tylko jedną ósemkę - ze znieczuleniem nic nie bolało. Obawiałam się kolejnych dni, ale było wszystko OK, bólu zero.

Nie bój się, to nie boli. :) Wybierz tylko dobrego chirurga szczękowego, nawet jeżeli będzie to kosztowało nieco więcej. Ja w dniu resekcji zęba powstrzymałam się od jedzenia z obawy, żeby suchy zębodół mi się nie zrobił. Wszystko poszło bez komplikacji i bez bólu. :) Nie czekaj, usuń. Niech nie zatruwa Ci życia.