Temat: Otyłość III stopnia i cukrzyca typu II w wieku 22 lat


Jak widać po zdjęciach i tytule jest nieciekawie. Trochę nie wiem od czego zacząć, ale po diagnozie cukrzycy i zespołu metabolicznego postanowiłam doprowadzić swoją wagę do porządku. Nie wiem jak mogłam się do tego doprowadzić, nie zatrzymać tycia już jako nastolatka i ignorować wszystkie dolegliwości związane z nadwagą takie jak palący ból w plecach i kolanach od 17 roku życia. Nie do końca wiem od czego zacząć, ale piszę ten post, żeby mieć do czego się porównać jeśli uda mi się schudnąć. 

Waga na dzień dzisiejszy: 180 kg (tak wiem…) 

Procent tkanki tłuszczowej: 68%

ile? Żartujesz z ta waga . Jak ty jeszcze się poruszasz? 
jak zacząć ? Przestań tyle jeść, bo się zabijesz 

Sandra202020 napisał(a):

ile? Żartujesz z ta waga . Jak ty jeszcze się poruszasz? jak zacząć ? Przestań tyle jeść, bo się zabijesz 

Oj zagalopowałam się, jestem przyzwyczajona do podawania wagi w lbs, bo mieszkam za granicą. Ważę 180 kg, ale to i tak BMI 70 dla mojego wzrostu. Z poruszaniem faktycznie ciężko.

juz małe kroczki dadzą efekty, wiec wystarczy zacząc. przestaw się na początku na mniejsze porcje, na jedzenie z mniejszą częstotliwością.

Pasek wagi

eszaa napisał(a):

juz małe kroczki dadzą efekty, wiec wystarczy zacząc. przestaw się na początku na mniejsze porcje, na jedzenie z mniejszą częstotliwością.

Mam rozpisaną dietę dla diabetyków, ale jest ciężko, bo cały dzień jestem głodna.

Użytkownik5288130 napisał(a):

eszaa napisał(a):

juz małe kroczki dadzą efekty, wiec wystarczy zacząc. przestaw się na początku na mniejsze porcje, na jedzenie z mniejszą częstotliwością.

Mam rozpisaną dietę dla diabetyków, ale jest ciężko, bo cały dzień jestem głodna.

jesteś głodna, czy MASZ ochotę na coś?

NApij się wody mineralnej, wody z cytryną, herbatkę ziołową wypij, nawet kawę, odczekaj pół godziny i bądź szczera, czy jesteś głodna? Czy burczy ci w brzuchu? Czy masz po protsu apetyt na COŚ? 

Pierwsze kroki z dietą normalizującą mogą być trudne, ale nie powinnaś być głodna. Wg kalkulatora, jeśli prowadzisz siedzący tryb życia, żeby utrzymać swoją wagę powinnać wcinać 3015 kalorii, a więc, żeby schudnąć ucina się od tego wyniku od 200 do500 kalorii. Tak więc powiedzmy, że jedz 2600 kalorii na poczatek, sprawdź sobie sama zresztą: https://www.calculator.net/bmr...

dla większości z nas to jest niewyobrażalna ilość jedzenia, ale przy tak ogromnej otyłości, to jest normalne... wraz ze spadkiem twojej masy, kaloryczność też będzie spadała

no powidzenia życzę

Użytkownik5288130 napisał(a):

Jak widać po zdjęciach i tytule jest nieciekawie. Trochę nie wiem od czego zacząć, ale po diagnozie cukrzycy i zespołu metabolicznego postanowiłam doprowadzić swoją wagę do porządku. Nie wiem jak mogłam się do tego doprowadzić, nie zatrzymać tycia już jako nastolatka i ignorować wszystkie dolegliwości związane z nadwagą takie jak palący ból w plecach i kolanach od 17 roku życia. Nie do końca wiem od czego zacząć, ale piszę ten post, żeby mieć do czego się porównać jeśli uda mi się schudnąć. 

Waga na dzień dzisiejszy: 180 kg (tak wiem?) 

Procent tkanki tłuszczowej: 68%

Polecam operację bariatryczną, jest dostępna również na nfz, sama taką przeszłam. Osoby otyłe przez tyle lat mają bardzo małe szanse na długotrwałe schudnięcie. Operacja często ratuje życie. 

Użytkownik5288130 napisał(a):

eszaa napisał(a):

juz małe kroczki dadzą efekty, wiec wystarczy zacząc. przestaw się na początku na mniejsze porcje, na jedzenie z mniejszą częstotliwością.

Mam rozpisaną dietę dla diabetyków, ale jest ciężko, bo cały dzień jestem głodna.

A z ciekawości jak wygląda ta dieta ?

Pasek wagi

Pleszkaa napisał(a):

Użytkownik5288130 napisał(a):

Jak widać po zdjęciach i tytule jest nieciekawie. Trochę nie wiem od czego zacząć, ale po diagnozie cukrzycy i zespołu metabolicznego postanowiłam doprowadzić swoją wagę do porządku. Nie wiem jak mogłam się do tego doprowadzić, nie zatrzymać tycia już jako nastolatka i ignorować wszystkie dolegliwości związane z nadwagą takie jak palący ból w plecach i kolanach od 17 roku życia. Nie do końca wiem od czego zacząć, ale piszę ten post, żeby mieć do czego się porównać jeśli uda mi się schudnąć. 

Waga na dzień dzisiejszy: 180 kg (tak wiem?) 

Procent tkanki tłuszczowej: 68%

Polecam operację bariatryczną, jest dostępna również na nfz, sama taką przeszłam. Osoby otyłe przez tyle lat mają bardzo małe szanse na długotrwałe schudnięcie. Operacja często ratuje życie. 

jasne, zamaiast nauczyc sie madrze jeśc i zdrowo chudnąc, cyk-operacja i po sprawie.Nie dawaj jej takich głupich rad

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.