Temat: Kiedy skóra zaczyna wisieć? Czy warto robić przerwy dla skóry?

Hejka,

pytanie do tych, co zrzucili 10kg+

Kiedy skóra zaczyna wisieć? Na jakim etapie redukcji, czy już pod koniec diety i ćwiczeń ona zaczyna opadać?

Na razie schudłam 15 kg w średnim tempie -0,9kg/tyg, planuje jeszcze 15/25, na razie nie mam problemu, a wręcz do tej pory drobne czerwone rozstępy na brzuchu mi zbielały i zanikły, można wyczuć co najwyżej palcem gdzie były. Boję się że za kolejne kilkanaście kg coś się może stać negatywnego - czy w takim razie warto np. raz na parę tygodni dawać organizmowi np tydzień przerwy dla skóry na regenerację? Ktoś próbował? Jakieś witaminy na skórę?

Pasek wagi

Ogólnie kwestia jest bardzo indywidualna i dużą rolę grają same predyspozycje/geny. Na pewno można spróbować pomóc skórze. Dobrze działają ćwiczenia siłowe (nie cardio), wszelakie masaże, balsamy ujędrniające i naprzemienne gorące i zimne prysznice. Oczywiście nie ma gwarancji że zadziała, ale na pewno nie zaszkodzi a może pomóc. Ja najwięcej schudłam 13 kg i nie miałam żadnych zwisów. Wszystko się ładnie wchłonęło. Może geny, może wiek (miałam ze 24 lata wtedy a samo chudnięcie było rozłożone w długim czasie, bo też nie nastąpiło świadomie a przez dziwny okres w życiu przepełniony brakiem czasu i stresów).

Pasek wagi

Raczej nie będziesz chudła cały czas w takim tempie, za moment przyjdzie zastój albo waga zacznie spadać wolniej. Warto na pewno dołożyć kosmetyki i ćwiczenia. Dużo zależy też od wieku i od tego jak często się odchudzalaś, każde kolejne odchudzanie wpływa gorzej na skórę. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.