- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1400
12 września 2010, 13:25
Hej, zapraszam do wspólnego odchudzania się na diecie ONZ. Trwa ona tylko 10, dlatego myślę, że wytrzymam. Zresztą w towarzystwie zawsze łatwiej:) Będziemy dzielić się przepisami, o ile można coś z tych dozwolonych produktów wykombinować
Jutro na czczo zważymy się, a następnie po 10 dniach, żeby, mam nadzieję, był szok. Marzy mi się spadek 3 kg w ciągu 10 dni. Może mało, ale tak lepiej:) Zapraszam, razem raźniej.
12 września 2010, 15:38
No ja mogę,osttanio byłam na tej dietce.Mnie sie ona podoba.Teraz akurat miałam przerwę 3 dni i znowu zaczynam od jutra
Własnie byłam kupić częsc produktów.Jutro jakieś wedlinki tylko dokupię
- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1400
12 września 2010, 15:45
Super! Nie będę sama:) Jeszcze planu dokładnego nie mam, ale jutro polecę do sklepu po dobry, pełnoziarnisty chlebek(zbawienie! można jeść chleb:), orzechy no i warzywa i owocki. Kupię kilka grejfrutów, bo podobno na odchudzanie dobre.
12 września 2010, 15:50
Ja mam plan powieszony na lodówce
Na jednej kartce grupy na drugiej posiłki
a na jakiej jesteście diecie?Turbo?
- Dołączył: 2008-07-13
- Miasto:
- Liczba postów: 1402
12 września 2010, 15:53
Ja ide na normalan ONZ a nie Turbo. Nie wyobrazam sobie jesc 6 posilkow dziennie, to nie dla mnie. 4 na ONZ jest ok. andrea85 ile schudlas na ONZ? U mnie plan tez na lodowce wisi he he
- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1400
12 września 2010, 15:53
Ja na razie na "zwykłym" ONZ, Turbo planuję kiedys zrobić, może od razu po tej.
12 września 2010, 16:03
Ja jestem na turbo ale nie jem 6 posiłków
Schudłam 3,2 z tym ze ten 1kg tak sobie skacze w górę i w dół i się nie może zdecydowaćDlatego mu pomogę
12 września 2010, 16:13
Też dziś kupiłam jabłka i grejfruty a chleba nie jem żadnego-niestety
- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1400
12 września 2010, 16:18
Na razie 3, może ktoś jeszcze dołączy. Dla mnie chleb to i przekleństwo, ale i zbawienia. Jak wiem, że moge zjeść chleb w diecie, to jestem przeszczęśliwa, ale jak jakaś dieta eliminuje go całkowicie, to potem mam napady i mogę go jeść w nieskończoność, niestety... A w diecie turbo nie można jeść chleba, tak??