Temat: Czarny furiat- dieta

Czy jest tu ktoś kto korzystał z diety Czarnego? Ja się skusiłam po obejrzeniu na fb galerii zdjęć jego podopiecznych- mega imponujące efekty już po 3 miesiącach choć w większości są to męskie przemiany. Wraz z mężem czekamy na dietę i co dziwne, nie trzeba katować się na siłce, może to być inna aktywność np kijki, rower, basen. Dieta podobno należy do monotonnych, ale po diecie od Gacy i jedzenia 3x dziennie łososia przez tydzień to chyba gorzej nie trafię. Jeśli ktoś korzystał to pięknie proszę o wszystkie opinie te dobre i złe. :)

Też jestem ciekawa. Mnie również urzekła galeria zdjęć na jego fb ;) Już pisałam do niego i chyba się zdecyduję. 

Nie korzystałam, ale kolega pokazywał mi rozpiskę diety na masę od niego i wyglądała całkiem ok, efekty też było widać.

Pasek wagi

snowflake_88 napisał(a):

Nie korzystałam, ale kolega pokazywał mi rozpiskę diety na masę od niego i wyglądała całkiem ok, efekty też było widać.

Ja będę miała redukcję, ale już mniej więcej wiem, że można jeść kurczaka, indyka, ryby, cielęcine, chyba też wołowinę i wieprzowinę, ale nie jestem pewna. Do tego chudą wędlinę, raz dziennie pieczywo, jajka, owoce, orzechy i bez ograniczeń warzywa tylko nie strączkowe, ryż, makaron razowy itd. Omijamy nabiał. Brzmi sensownie. :)

Pewnie kulturystyczna sztampa na gramaturę i zamienniki z listy - żadna to nowatorska dieta, co druga trenująca siłowo osoba jedzie podobnym schematem. Ja wiem czy to taki szał - jak dla mnie nudne jedzenie i ciężko z tego coś ciekawego ugotować. Czy działa, ano. Jak nie umrzesz z nudów ;)

Mogę ci sama taką ułożyć:

-śniadanie omlet z działką whey, mleko kokosowe, owoce jagodowe

-posiłki 2/3/4 120g chudego mięsa, 50g kaszy/ryżu/300g ziemniaków, 150g warzyw, 10g oleju lnianego

-whey, wafle ryżowe, masło orzechowe

Większość diet od trenerów to plus minus coś takiego. Opłaca się za to płacić?

soleil1985 napisał(a):

Też jestem ciekawa. Mnie również urzekła galeria zdjęć na jego fb ;) Już pisałam do niego i chyba się zdecyduję. 

Czas oczekiwania podobno 10 dni ale jestem napalona, więc cierpliwie czekam :)

jurysdykcja napisał(a):

Pewnie kulturystyczna sztampa na gramaturę i zamienniki z listy - żadna to nowatorska dieta, co druga trenująca siłowo osoba jedzie podobnym schematem. Ja wiem czy to taki szał - jak dla mnie nudne jedzenie i ciężko z tego coś ciekawego ugotować. Czy działa, ano. Jak nie umrzesz z nudów ;)Mogę ci sama taką ułożyć:-śniadanie omlet z działką whey, mleko kokosowe, owoce jagodowe-posiłki 2/3/4 120g chudego mięsa, 50g kaszy/ryżu/300g ziemniaków, 150g warzyw, 10g oleju lnianego-whey, wafle ryżowe, masło orzechoweWiększość diet od trenerów to plus minus coś takiego. Opłaca się za to płacić?

Hehe, no fakt, wszystko opiera się na tej samej filozofii. Już kasa przelana, więc nie ma płaczu.

Można i w 3 dni ;) ale mi się nie śpieszy i mogę sobie poczekać te 10 dni bo i tak chcę zacząć dopiero od października. Nigdy nie byłam na żadnej diecie, staram się odżywiać zdrowo, ale brakuje mi wiedzy w temacie, jestem bardzo ciekawa co z tego wyjdzie. Jutro się zmobilizuję i wyślę mu co trzeba.

Z całego serca polecam. 

Pasek wagi

Jurysdykcja, pewnie masz rację, ale są ludzie, którzy serio kompletnie nie mają pojęcia o zdrowym jedzeniu, kaloriach, makrach itp. Pewnie można poszukać jakiegoś gotowca z netu, ale tyle jest tego że można się pogubić i nie każdy chce tracić czas na testowanie na sobie diety z internetu, tym bardziej że  taka osoba nie ma wystarczającej wiedzy żeby ocenić czy to nie jakiś gniot. Jest jeszcze kwestia tego, że wydana na wykupienie diety kasa dodatkowo motywuje.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.