Temat: Czy stepper może równać się ze spacerem/marszem?

Hej! 

Wiem, że na forum już jest temat pod tytułem: stepper czy spacer? Ale nie padła tam odpowiedź, która konkretnie mnie interesuje. 

Mianowicie, wszystko rozbija się o to, że jeszcze pół roku temu robiłam średnio po ok 10km do 18km kroków dziennie (w tym z 8/10 z ok 5kg plecakiem). Obecnie od pół roku mam własne auto, a na dodatek moja praca zmieniła się na bardziej statyczną, w której kompletnie nie mam ruchu (bo nie liczę tego kilometra czy dwóch) i nie sądziłam, że to tak bardzo odbije się na moim samopoczuciu i generalnie poczuciu gibkości i sprawności. Mam w domu stepper, ale na bieżnie nie mam po prostu miejsca, więc nawet gdybym na nią oszczędzała, to nie wchodzi w grę. Po o przed pracą też nie mam już możliwości na tak długie spacery/ marsze, bo doszło mi dużo nowych zobowiązań. I tutaj moje pytanie. Czy robiąc na stepperze te 5/8 km będzie to tak samo efektywne jak te marsze i spacery? WIEM, ŻE NA STEPPERZE SPALA SIĘ WIĘCEJ KALORII, niż podczas chodu, ale boję się, że od steppera moje uda staną się jeszcze większe. A niestety jestem typową gruszką i to jest moją największą zmorą. :( 

I stąd moje pytanie czy warto zamiast spacerów/ marszu wykroić czas na stepper + rowerek stacjonarny w domu? Czy jednak te spacery (kosztem moich innych spraw, skoro nie ma wyjścia)? I jak długo i ile razy w w tygodniu polecalibyście mi ćwiczyć tak żeby uda się nie powiększyły? A mam aktualnie 53 cm :(