- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 czerwca 2023, 15:16
Hej, pytanie do dziewczyn, które ćwiczą także na rowerze - jaki macie rower?
Stoję przed wyborem nowego modelu, który ma mi posłużyć głównie do jazdy po mieście (mieście pełnym dziur i dziwnych krawężników btw), także czasami poza miasto, jakaś droga utwardzona, pole itp. Do tego weźmie udział w przynajmniej dwóch triathlonach na poziomie 100% amator.
Rozważam zakup roweru trekkingowego lub krossowego.
Jaki byście poleciły? Jaki macie i sprawdza wam się w mieście oraz innych terenach?
12 czerwca 2023, 15:43
trekkingowy, nie pamiętam teraz modelu, ale trekking ogólnie sprawdzają się na różnych powierzchniach
12 czerwca 2023, 16:00
TREC procaliber, z usztywnianym amortyzatorem w razie jazdy po równym. Też jeżdżę po mieście pełnym dziur i się świetnie sprawdza.
13 czerwca 2023, 07:31
Ja mam dwa: jeden miejski drugi crossowy. Mieszkam w Gdańsku, nie wiem czy powiedziałabym, że jest to miasto pełne dziur, raczej nie. Mój miejski rower super się tutaj sprawdza, fajnie nawet czasem nim jeździć po utwardzonych drogach gruntowych. Natomiast crossowy wydaje mi się bardziej uniwersalny i do tego jak planujesz wykorzystywać swój rower też wydaje mi się, że crossowy byłby lepszy.
13 czerwca 2023, 09:42
Ja mam crossowy. Jezdzi sie na nim.super lekko. Jednak ma minusy: dosc slaba amortyzacja, brak bagaznika i nie moge zawiwsic na nim sakwy gdybym chciala pojechac gdzies dalej. Crossowy jest lzejszy niz trekkingowy jesli bedziesz musiala go wnosic do piwnicy to ma to znaczenie. Ja teraz kupilabym trekkingowy bo jest bardziej uniwersalny, mozna zawiesic koszyk, sakwe, czy zamontowac fotelik dla dziecka. Zamiast sakwy mige wziac ze soba plecak ale np. na slabsza amortyzacje juz nic nie poradze a chyba to mi najbardziej przeszkadza. Jednak wszedzie gdzie nie pojedziesz sa kraweznika, nierowna droga. Wybralabym trekkingowy
13 czerwca 2023, 13:27
Ja mam crossowy. Jezdzi sie na nim.super lekko. Jednak ma minusy: dosc slaba amortyzacja, brak bagaznika i nie moge zawiwsic na nim sakwy gdybym chciala pojechac gdzies dalej. Crossowy jest lzejszy niz trekkingowy jesli bedziesz musiala go wnosic do piwnicy to ma to znaczenie. Ja teraz kupilabym trekkingowy bo jest bardziej uniwersalny, mozna zawiesic koszyk, sakwe, czy zamontowac fotelik dla dziecka. Zamiast sakwy mige wziac ze soba plecak ale np. na slabsza amortyzacje juz nic nie poradze a chyba to mi najbardziej przeszkadza. Jednak wszedzie gdzie nie pojedziesz sa kraweznika, nierowna droga. Wybralabym trekkingowy
Mam crossowy rower i jednocześnie mam bagażnik (dokupilam i zamontowałam) oraz mam na kierownicy, może nie koszyk, ale taka dodatkowa torbę. A wiec jedno drugiego nie wyklucza 😉