- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 sierpnia 2019, 14:31
Pytam, bo borykam się z tym problemem już z 2 miesiące. Bez zmian w diecie i zwiększenia kaloryczności (tak, na pewno) wzrosła mi waga o około 3kg. Dodatlowo na udach mam dość mocny cellulit wodny, a pod kolanami utworzyły się takie poduszeczki... Jakby były ciągle opuchnięte, znikają jedynie gdy trzymam nogi wysoko, ale jak ustane na nogach - wracają. W dodatku mierzę się z zaparciami (nawet po 5,6 dni, a jak juz załatwię "potrzebę", to jest nieadekwatnie mała w stosunku do czasu spędzonego w jelitach)... Wcześniej miałam problemy z hormonami, dominację estrogenu, ale to już wyleczone. Piję około litra wody dziennie, często więcej, a do tego napoje typu Ice Tea zielona, czasem Pepsi Max. Nie solę. Ale moim grzechem jest dodawanie słodzika do np herbaty, kawy... Ostatnio wykluczam go na parę dni, jednak póki co żadnych zmian... Co robić? To woda? Waga pokazuje mi 59% wody w organizmie, nie idzie tego "zbić" żadnymi znanymj mi metodami, nawet dietą z białkiem na 2/3 dni, herbatą z pokrzywy czy truskawkami. Nie wiem, o co chodzi. Waga ostatnio nie rosła już, tylko stale "trzymała" się, ale od paru dni, w których faktycznie ograniczyłam płyny, nieumyslnie, rosnie o 0,5kg dziennie niezależnie od tego, czy jem 1500 czy 2000 kcal... Nie wiem już, co robić... Jakie mogą być inne powody takiego stanu? Czytalam cos o alergiach pokarmowych, czy od tego waga mogła tak wzrosnąć? A może powodem wzrostu wagi są zaparcia? Albo słodzik - aspartam? Albo coś zupełnie innego? Pomóżcie, prosze! Bo nic na mnie nie dzlała :(
17 sierpnia 2019, 15:02
Najczesciej problemy krążeniowe i odwodnienie. Odwodnienie powoduje problemy krążeniowe i tak w kółko. Im więcej pijesz tym mniej zatrzymujesz wody. Tylko weź pod uwagę że to są miesiące a nie dni...
Właśnie to najbardziej mnie przeraża, ale fakt faktem że właściwie jeśli nic nie robiłam Z rzeczy, w ktorych leżał sam problem przez te miesiące, to nie mógł chyba sam ot tak zniknąć bez zmiany tego czynnika, który go powoduje?
17 sierpnia 2019, 15:46
Mi od jakiegoś czasu rośnie TSH- bardziej puchnę i mam zaparcia. Piję pokrzywę, działa oczyszczająco i odwodniająco.
18 sierpnia 2019, 07:05
A nerki masz zdrowe? Z polecanych domowych sposobów jeszcze pokrzywa i duże ilości natki pietruszki