- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 czerwca 2021, 20:11
Hej! Piszę do Was z pytaniem o opinię 😁 Otóż korzystam z usług prywatnego trenera na siłowni. Wszystko pięknie, fajnie. Tylko, że z racji na uraz pleców nie mogę wykonywać typowych aerobów. Mój trening skupią się głównie na ćwiczeniach siłowych z racji czego pomyślałam, że może warto zapisać się na aquaerobik. Czy któraś z Was uczęszcza/ła? Jak wrażenia/efekty?
11 czerwca 2021, 20:40
Po dwóch latach regularnego aqua-aerobikowania (1-2/tyg), takiego w pozycji wyprostowanej (bo różnie się trafia zależnie od basenu, ja miałam dostęp do takiego gdzie wody było po pachy) moim zdaniem wpłynęło to lekko na poprawę postawy i mocno na wzmacnianie mięśni "core". Poszłam tam po kontuzji kolana chcąc pracować nad nogami by skorygować parę rzeczy i na to jednak ten sport nie pomógł. Jak się człowiek postara to można natomiast niezłe kardio z tego wycisnąć :). W Twoim wypadku, po urazie pleców, skonsultowałabym to z fizjo lub lekarzem, w sensie czy ten uraz jest na tyle stabilny, że można wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe - jeśli tak, to może to być akurat świetny wybór.
11 czerwca 2021, 21:10
Ja chodzilam dwa lata raz w tygodniu,, ale czy to cos dalo...na pewno wydajnosc troche mi sie poprawila ;-)
11 czerwca 2021, 21:44
Po dwóch latach regularnego aqua-aerobikowania (1-2/tyg), takiego w pozycji wyprostowanej (bo różnie się trafia zależnie od basenu, ja miałam dostęp do takiego gdzie wody było po pachy) moim zdaniem wpłynęło to lekko na poprawę postawy i mocno na wzmacnianie mięśni "core". Poszłam tam po kontuzji kolana chcąc pracować nad nogami by skorygować parę rzeczy i na to jednak ten sport nie pomógł. Jak się człowiek postara to można natomiast niezłe kardio z tego wycisnąć :). W Twoim wypadku, po urazie pleców, skonsultowałabym to z fizjo lub lekarzem, w sensie czy ten uraz jest na tyle stabilny, że można wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe - jeśli tak, to może to być akurat świetny wybór.
Ogólnie dostałam pozwolenie na ćwiczenia, bo moja trenerka personalna jest bardzo zaznajomiona z tematem i pomaga mi wzmocnić mięśnie. Ja chciałabym jednak spalić trochę kcal poprzez stary, dobry aerobik jednak nie mogę skakać na twardej powierzchni :( Chociaż teraz zastanawiam się już na zumbą może.
Edytowany przez lastchancepiggy 11 czerwca 2021, 21:55
11 czerwca 2021, 22:00
Po dwóch latach regularnego aqua-aerobikowania (1-2/tyg), takiego w pozycji wyprostowanej (bo różnie się trafia zależnie od basenu, ja miałam dostęp do takiego gdzie wody było po pachy) moim zdaniem wpłynęło to lekko na poprawę postawy i mocno na wzmacnianie mięśni "core". Poszłam tam po kontuzji kolana chcąc pracować nad nogami by skorygować parę rzeczy i na to jednak ten sport nie pomógł. Jak się człowiek postara to można natomiast niezłe kardio z tego wycisnąć :). W Twoim wypadku, po urazie pleców, skonsultowałabym to z fizjo lub lekarzem, w sensie czy ten uraz jest na tyle stabilny, że można wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe - jeśli tak, to może to być akurat świetny wybór.
Ogólnie dostałam pozwolenie na ćwiczenia, bo moja trenerka personalna jest bardzo zaznajomiona z tematem i pomaga mi wzmocnić mięśnie. Ja chciałabym jednak spalić trochę kcal poprzez stary, dobry aerobik jednak nie mogę skakać na twardej powierzchni :( Chociaż teraz zastanawiam się już na zumbą może.
Jak mocno się przykładać do ćwiczeń na 100% to spalanie będzie pewnie. Mi waga nie drgnęła, ale też miska nie była ogarnięta, taka też prawda. Zumba spali więcej :).
11 czerwca 2021, 22:05
Po dwóch latach regularnego aqua-aerobikowania (1-2/tyg), takiego w pozycji wyprostowanej (bo różnie się trafia zależnie od basenu, ja miałam dostęp do takiego gdzie wody było po pachy) moim zdaniem wpłynęło to lekko na poprawę postawy i mocno na wzmacnianie mięśni "core". Poszłam tam po kontuzji kolana chcąc pracować nad nogami by skorygować parę rzeczy i na to jednak ten sport nie pomógł. Jak się człowiek postara to można natomiast niezłe kardio z tego wycisnąć :). W Twoim wypadku, po urazie pleców, skonsultowałabym to z fizjo lub lekarzem, w sensie czy ten uraz jest na tyle stabilny, że można wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe - jeśli tak, to może to być akurat świetny wybór.
Ogólnie dostałam pozwolenie na ćwiczenia, bo moja trenerka personalna jest bardzo zaznajomiona z tematem i pomaga mi wzmocnić mięśnie. Ja chciałabym jednak spalić trochę kcal poprzez stary, dobry aerobik jednak nie mogę skakać na twardej powierzchni :( Chociaż teraz zastanawiam się już na zumbą może.
Jak mocno się przykładać do ćwiczeń na 100% to spalanie będzie pewnie. Mi waga nie drgnęła, ale też miska nie była ogarnięta, taka też prawda. Zumba spali więcej :).
Wiadomo, wiadomo. Przykładam się bardzo i czuję różnicę pomiędzy machaniem kończynami jak kiedyś i wykorzystywaniem mięśni teraz 😁 Nie mogę sobie jednak pozwolić na więcej niż 2 treningi w tyg, dlatego szukam czegoś co powoli mi spalić więcej kcal :)
11 czerwca 2021, 22:55
Jeśli chcesz spalić dodatkowe kalorie to ćwiczenia w wodzie na pewno w tym pomogą. Chodziłam 3 lata na aqua-aerobik jeszcze przed pandemią. Można dobrze się zmęczyć jeśli tylko tego chcesz. Woda stawia opór ,więc na ćwiczenia w wodzie zużywasz więcej energii niż na sali, gdy zastosujesz odpowiednie techniki. Zawsze też możesz poćwiczyć więcej od grupy jeśli masz na to ochotę - wystarczy szybciej biec w wodzie, wyżej podskakiwać albo wykonywać ruchy w większym zanurzeniu. Ponadto tracisz energię na utrzymanie ciepłoty ciała, bo wymiana ciepła w wodzie jest 5 razy szybsza niż na powietrzu. Nasze ciało ma 36,6 a woda w basenie jakieś 24 stopnie więc wiadomo w którą stronę płynie ciepło.
Edytowany przez Annea17 11 czerwca 2021, 22:56
11 czerwca 2021, 23:20
Ja na Aqua mialam zawsze zegarek i spalalam okolo 300 kcal...chociaz bylam po nich zmeczona okrutnie, to nie bylo to niewyobrazalne spalanie. I cwiczenia wykonywalam intensywnie ;-)
11 czerwca 2021, 23:47
Ja bym bardziej wierzyła w stopień zmęczenia niż w zegarek ;-)
Edit- strat energii na pokrycie ubytku temperatury ciała zegarek chyba nie pokaże. Może stąd różnica między zmęczeniem a wskazaniem zegarka.
Edytowany przez Annea17 11 czerwca 2021, 23:52
12 czerwca 2021, 08:58
Annea, zegarek akurat mam porzadny a srednia wyciagnieta z ponad dwoch lat jednak wydaje sie wiarygodna ;-)
Nie bylabym taka pewna, ze nie pokazuje, jak spie etc. tez mi kalorie leca. Wiadomo, ze zaden zegarek nie wskazuje dokladnosci 1/1, ale tez nie jest tak, ze spalisz 1000 kcal a on pokaze 100.
Edytowany przez cancri 12 czerwca 2021, 09:02