Temat: Rower i odchudzanie.

Cześć Wam :)

    Od początku roku jestem w Niemczech w pracy i niestety od tego czasu udało mi się uzbierać nadbagaż w kształcie 6kg...Mimo wszystko nie mam nadwagi ponieważ obecnie ważę 61kg przy wzroście 173cm, ale nie czuję się z tym dobrze. Przez ostatnie 2 lata udało mi się trzymać wagę 55-56kg i była to dla mnie waga idealna. Ale teraz niestety doszedł mały stres, objadanie się słodyczami do których zawsze miałam słabość, przejadanie się na wieczór, cały czas po prostu czułam się pełna, ale nie mogłam się powstrzymać. Postanowiłam sobie tutaj sprowadzić mój ukochany rower i z powrotem zacząć jeździć i do tego stosować dietę 8h (dieta polega na tym, że jem przez 8h, a przez następne 16 nie jem nic). Zdecydowałam się na tą dietę ponieważ naczytałam o niej wiele pozytywnych opinii, a druga sprawa jest taka, że wstaje wcześnie rano bo o 4 i wtedy według zasad racjonalnego odżywiania się powinnam zjeść pierwszy posiłek, ale problem jest taki, że o 4 rano czuję się jeszcze pełna mimo iż ostatni posiłek jadłam koło 19 dnia poprzedniego więc tak naprawdę jem na siłę. Na tej diecie pierwszy posiłek jem o 9 a ostatni o 17 i dzięki temu przez cały dzień czuję się lekko, ale do diety postanowiłam dorzucić jeszcze rower. Staram się jeździć 3-4 razy w tygodniu po 25km, zajmuje mi to jakąś 1h15min nie licząc wszystkich postojów związanych ze światłami. Drogie Panie czy taka dieta+aktywność w miarę szybko pomoże mi stracić te 6kg? Zależało by mi na tym aby do wakacji wrócić do starej wagi i normalnej diety bo wiem, że obecna dieta na dłuższy dystans może zaszkodzić organizmowi. Może macie jakieś wskazówki, które mogłyby mi się przydać? Chętnie poczytam :)

Pozdrawiam,

P.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.