Temat: Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy

jak już masz kurze łapki to żaden krem ci nie pomoże. dobry krem używany regularnie przez wiele lat co najwyżej mógłby spowolnić powstawanie zmarszczek, ale nie wpłynie w żaden sposób na już powstałe.

Kremy są PRZECIWzmarszczkowe, a nie likwidujące. Tego się używa prewencyjnie i wtedy działa każdy, lepiej lub gorzej. Zdecydowanie najlepsze kosmetyki przeciwstarzeniowe to te oparte na peptydach, plus silnie nawilzające. Heksapepdyd ma jakieś tam delikatne właściwości wygładzające zmarszczki typu wrinkles, ale tych typu folds niec nie jest w stanie naprawić, bo to jak ze zgietą kartką, nie zlikwidujesz śladu. 

a można prosić jakieś przykłady producentów ?

nie ma "przykładów producentów". Każda firma produkujaca kosmetyki gabinetowe ma w swojej ofercie kremy i sera z peptydami, ale ceny maja tez... gabinetowe ;)

osobiscie korzystam ze sklepów z półproduktami, czasami maja zestawy, albo kupuje składnik aktywny i dodaje do ulubionych tanich kremów.

w naturalissie maja coś takiego, od razu mówie, że nie używałam tego zestawu... jeszcze ;)

https://naturalissa.pl/pl/p/Sk...

Nic nie działa u mnie tak dobrze, jak masaż twarzy, kupowałam najróżniejsze specyfiki, olejki, dostawałam kremy z wyższej półki w prezencie, zmarchy robiły się dalej.

Potem kupiłam sobie w Rossmannie masażer do twarzy  (ja jestem gadżeciarą, więc musiał być na bateryjkę i wibrować 😁 - żadne tam retro masażere z kamieniem czy z kolcami, choć niektórym to wystarcza i nie nudzą się po 2 użyciach 😛) i ogólnie cała buzia jakoś się miło zaczęła napinać, a zmarszczki były mniej widoczne. A potem poszłam na masaż kobido i już po 2 razach widzę dużą zmianę - jednak nie ma to jak "wyklepanie" xD Minus to koszt :-(( Tym bardziej, że na początku warto iść na kilka masaży z odstępami 1-2 tyg., potem wystarczy jeden na 1-2 miesiące, ale i tak - to duży koszt. Niemniej jeśli możesz sobie na niego pozwolić, to wg mnie warto.

A w międzyczasie pooglądać filmiki na YT o masażu okolicy oczu i poświęcić na to codziennie chociaż kilka minut. Ja właczam sobie wieczorem serial i wtedy 20 minut jadę tym masażerem 😁 

Gdybyś szła na kobido, warto ustalić najpierw, jak pracuje masażysta/fizjoterapeuta, czy skupia się właśnie na liftingu, odmłodzeniu, czy na relaksie. Ja szukałam kogoś skupionego na liftingu i skupionego na masażu tkanek głębokich (połowa pytanych gabinetów odpowiadała, że zdecydowanie stawiają na relaks, nie wiem, czy wtedy mniej ugniatają buzię, czy może to w gruncie rzeczy taki sam masaż z jedynie inną intencją, ale mi lepiej było oddać się w ręce "wyklepywacza z intencją wyklepania" :))))