- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2023, 18:37
Siwe włosy trzeba pokochać albo farbować ;)
Ja ich nie akceptuje więc na razie farbuję, najgorzej wygląda przedziałek i skronie. Mam 38 lat i w ciągu ostatnich 2 lat bardzo dużo przybyło mi nowych siwków.
Problemem jest dla mnie częstotliwość farbowania- co 3 tygodnie lub nawet częściej, ale niestety skóra mojej głowy farby nie lubi i zawsze mam po farbowaniu problemy.
Stąd moje pytanie, jak Wy sobie radzicie z siwkami? Zastanawiałam się na pasemkami żeby wydłużyć przerwy między jedną, a drugą koloryzacją, ale obawiam się że musiałabym pasemka zrobić bardzo jasne żeby nie było wydać dysproporcji między blond farbą, a naturalną siwizną ( swoje wlosy mam brązowe).
29 grudnia 2023, 18:59
Jaki masz naturalny kolor ? Słyszałam że fajne sa szampony koloryzujące Casting creme gloss i trzymają się miesiąc.
Ja mam bardzo mysi ciemny blond i chciałam trochę rozjaśnić i zrobiła mi balejaż - pasemka rozjasniaczem, farbą i ciemniejsze brązowe ale nie jestem zadowolona 1)z koloru 2) włosy się zrobiły sosnowate …
29 grudnia 2023, 20:28
Wydaje mi się że możesz spróbować zrobić refleksy /nieregularne pasemka. Koleżanka robi takie w kolorze siwych włosów i nie widać jej odrostów
29 grudnia 2023, 22:13
Ja używam henny. Może będzie lepsza dla skóry niż farby chemiczne? Z tym że kupuje gotowca w kolorze jaki mnie interesuje bo nie chce mi się bawić w robienie samemu mieszanek. Polecam khadi. Minus taki że jak już zaczniesz to potem ciężko wrócić do farb chemicznych bo wchodzą w reakcję i może powstać jakiś dziwny kolor. Więc jeśli chciałabyś wrócić z henny do zwykłych farb to chyba trzeba przetrzymać aż odrosną całkiem.
Czestotliwosc farbowania to raczej kwestia szybkości rośnięcia włosów bo farba się jako tak nie zmywa tylko włos rośnie i jest odrost. Ja farbuje co 2 miesiące. Oczywiście odrost widać trochę wcześniej ale nie na tyle żebym nie mogła z tym żyć 😏
29 grudnia 2023, 22:31
Mnie bardzo szybko rosną włosy. Też miałam po 3 tygodniach już widoczny siwy przedziałek. Stopniowo robiłam pasemka/balejage (zwał jak zwał) od skóry, z czasem coraz więcej, aż w końcu stałam się perłową blondynką i teraz chodzę na farbę co 6 tygodni :)
Edytowany przez izabela19681 29 grudnia 2023, 22:32
29 grudnia 2023, 22:40
Ja jestem 11 lat od Ciebie młodsza. Od 18 roku życia regularnie farbowałam. Byłam blondynką, miałam pasemka, refleksy, żeby ukryć siwiznę. Ostatni raz miałam nakładalam farbę we wrześniu. W nowym roku wybiorę się do fryzjerki, chciałabym delikatnie wytonować kolor włosów w kierunku siwizny. Postanowiłam zaakceptować to, jak wyglądam. Niektórym to się nie podoba, bo jestem jeszcze przed 30. Aktualnie moj odrost tak się prezentuje.
30 grudnia 2023, 00:04
Karolina ja się trochę boje henne sama nakładać no i ja trz bym musiała co 3 tygodnie stosować bo niestety na przedziałki z miesiąca na miesiąc mam więcej siwków
30 grudnia 2023, 00:05
ella u kogoś siwe kosmyki mi się podobają i podziwiam te panie które się z nimi dobrze czują... ale sama nie mogę się przełamać
30 grudnia 2023, 09:49
Ja bym pierd@lca dostała jakbym co 2-3 tygodnie traciła pół dnia na hennę. Ja zazwyczaj farbuję normalną farbą ale trzymam ją krócej, jakieś 15 minut. Dlatego głównie, że też farbuję na bronz a każda z tych farb wychodzi ciemniejsza niż ja chcę. Ale planuję już pozapuszczać siwe, mi się podobają. Ale czułabym się znacznie fajniej jakbym była szczupła - a tak gruba i siwa to już jest wybitne niezadbanie. Także dalej się waham