Temat: Invisalign - aparat ortodontyczny

Niedługo będę zakładać aparat ortodontyczny. Z początku chciałam założyć metalowy "szafirowy", który jest mniej widoczny.

Ostatnio coraz bardziej zastanawiam się nad tymi nakładkami Invisalign ale odstrasza mnie cena 🤐

Niestety nie znam nikogo, żeby zapytać się czy warto wydać więcej kasy, i czy ten aparat faktycznie jest tak dobry.

Zatem pytanie - czy są tu posiadaczki takiego aparatu i mogłyby podzielić się wrażeniami? 

Pasek wagi

Invisalign nie miałam, ale nosiłam po zdjęciu aparatu te plastikowe nakładki i chyba aparat jest mniej irytujący w noszeniu, Przy nakładkach mam odruch strasznie mocnego zaciskania zębów, bo mi przeszkadza, że plastik jest na powierzchni gryzącej, albo jak ta nakładka się lekko zsuwa, bo rozpycha zęby. Takie dziwne uczucie, chyba do aparatu przyzwyczaić mi się było łatwiej.  

No i ta ślina zbierająca się w aparacie - nie jest sexy :D Plus taki, że można zdjąć, kiedy jest taka potrzeba.

Nie znam, ale słyszałam kilka opinii, że stosunkowo często te nakładki się ścierają o siebie i robią się w nich dziury. Poza tym może się nie znam, ale wydaje mi się, że taka plastikowa/silikonowa czy z czego to tam jest nakładka nie jest w stanie stawić takiego oporu dla zębów (w celu ich przesunięcia/naprostowania) jak zwykły aparat. Jak się aparat podkręca, to to kilka dni czuć - jaki opór stawiają zęby. Nie sądzę, żeby taka nakładka była w stanie zrobić tą samą robotę. Mój syn, mąż i szwagierka nosili zwykły aparat i w sumie nie rzucał się jakoś mocno w oczy. A syn miał dodatkowo zielone gumki 🤪 Poza tym wiesz jak to jest - jak możesz zdjać aparat w każdej chwili, to może być tak, że w rzeczywistości będziesz go nosiła tylko na noc, bo to bo tamto bo siamto, bo wychodzisz, bo Ci teraz nie pasuje go mieć itp i całe leczenie się mocno wydłuży przez to. Syn ma teraz po zdjeciu aparatu stałego, który mu prostował zęby, aparat ruchomy na noc aby poszerzyć szczękę i zrobić miejsce dla trójek. Raz w tygodniu podkręcam mu ten aparat w celu jego rozszerzenia. Dwa razy na przestrzeni roku się zdarzyło, że nie nosił tego aparatu przez dwa dni pod rząd (miał gorączkę, nie dało go się zmusić) i praktycznie cała praca tygodniowa poszła na marne i musiałam przekręcać śrubkę w drugą stronę. Dwa dni nie noszenia, cofało nas o tydzień wstecz z pracą. Bo jednak systematyczność ma duże znaczenie a na bank mając ściągane nakładki będziesz to wykorzystywała. Aparat metalowy na stałe jest na stałe i rad nie rad musisz mieć ;) Ja bym brała zwykły i się nie przejmowała. To nie te czasy, że aparat był jakimś powodem do wstydu. Kiedyś w szkole za moich czasów śmiano się z dzieci z aparatem. Jak założyliśmy synowi w 2 klasie podstawówki, to miałam takie obawy a się okazało że mu dzieciaki zazdroszczą, że ma, bo chyba się to w modzie nawet zrobiło wśród dzieciaków ;) A jak jesteś dorosła, to już w ogóle nie ma się czego wstydzić i ukrywać. Robisz to dla zdrowia i ładnego uśmiechu. To powód do dumy :)

Pasek wagi

Przed założeniem aparatu zastanawiałam się nad nakładkami ale mój ortodonta powiedział mi, że nakładki nie nadają się do mojej wady zgryzu, u mnie trzeba bardzo mocno rozszerzyć uśmiech. Moja znajoma ma nakładki i zęby wyglądają ok, ale przy uśmiechu zaczęły pokazywać się jej dziąsła czego wcześniej nie miała, pokazujące się dziąsła przy uśmiechu po leczeniu ortodontycznym w dzisiejszych czasach jest uznawane za błąd, kiedyś było do przyjęcia.

Podstawowe pytanie jest takie czy twoja wada w ogóle nadaje się do leczenia nakładkami- nakładki sprawdza się w przypadku ustawienia zębów w szeregu - i to tyle. Miałam robiona symulacje leczenia nakładkami i oczywiście - bardzo mi polecano ta metodę ale na symulacji jasno bylo widać że nakładki tylko ustawia mi zęby w linii a fakt że mam wysunięta szczękę przednia względem tylniej jakby zupełnie zignorowano :)

Pasek wagi

moja córka ma invisalign, uważam, że popełniłam błąd decydując się na nie, gdybym mogła cofnąć czas, wybrałabym aparat staly

Pasek wagi

A co na to ortodonta? Bo to jest raczej do niewielkiej wady. Ja nosiłam różne aparaty, w tym metalowy. Jeśli wada byłaby mała i byłaby szansa na leczenie nakładkami, to chyba bym zapytała o aparat samoligaturujący - też wizyty są rzadsze, zamki są takie zatrzaskowe, więc też są trochę mniejsze i nie trzeba zakładać tych ligatur (gumeczek).

Pasek wagi

U mnie w pracy co druga osoba ma teraz te nakładki invisalign:) 

ulus85 napisał(a):

moja córka ma invisalign, uważam, że popełniłam błąd decydując się na nie, gdybym mogła cofnąć czas, wybrałabym aparat staly

Dlaczego?

Sama chcę Invisalign za kilka miesięcy, ale nie dlatego, że "niewidoczny" czy coś, tylko dlatego, że obawiam się, że moje szkliwo nie przetrwałoby zwykłego. Zobaczymy. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.