Temat: Tycie po poronieniu

Hej wszystkim, może któraś miała podobnie i się wypowie

17 maja po tygodniowym pobycie w szpitalu spowodowanym krwotokiem okazało się że serduszko naszej córeczki przestało bić. Poronienie wywoływane farmakologicznie (był to początek 14tc), później łyżeczkowanie.
Waga w ciąży stabilnie ok 72kg (czasem kg mniej lub więcej), po wyjściu ze szpitala 69kg. Po ok 2 tyg wzrost do 75;( i tak stoi
Nie jest to spowodowane nadmiernym jedzeniem
Ale dodatkowo mnie dobija w tej całej smutnej sytuacji
Czy ktoś też zaliczył taki skok wagi po poronieniu? Czy to mogą być hormony? Lekarz każe dać sobie czas i poczekać aż dostanę pierwszą miesiączkę

bardzo mi przykro, przytulam. 

myślę, że jak najbardziej wahania mogą być spowodowane hormonami. Słuchaj lekarza i daj sobie czas na dojście do siebie we własnym tempie.

Wyrazy współczucia. Myślę, że przy takich zawirowaniach hormonalnych wzrost wagi może być zupełnie normalny. Z czasem wszystko się unormuje. Trzymaj się dzielnie! 

Bardzo mi przykro.

Myślę, że to może być spowodowane hormonami - 14 tc. to już nie taka mocno wczesna ciąża więc w organizmie sporo zmian zaszło. Daj sobie czas.

Pasek wagi

Dziekuje, dam sobie czas do tej pierwszej miesiączki i wtedy ewentualnie skonsultuję moje obawy z lekarzem 

Autorko, bardzo mi przykro. Proszę, nie bierz sobie do serca tego jednego komentarza od chorej baby powyżej.

mi też skakała waga po poronieniu, ale nie jakoś bardzo długo (na tyle nieznacznie, że nie pamiętam jak długo). Trzymaj się.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.