Temat: Filmy porno

Hej wam. Przyszłam tu bo meczy mnie jedna sprawa. Jestem z moim chłopakiem około 1.5 roku i jakoś przypadkiem oboje oglądaliśmy coś na jego telefonie ( chciał zamowic sobie jakieś ubrania) potem przełączył na wyszukiwarkę i natknęłam się ze wyszukiwał filmy porno, mam wrażenie ze widział moja reakcje ale udał ze nic się nie stało, nie wiem co o tym myśleć. 

Nie rozumiem takiego ograniczania ludzi, jakby Tobie facet zarzucał że oglądasz tutoriale makijażowe i jemu się to nie podoba to co byś zrobiła? Zapewne zgodziłabyś się i poddańczo oddała we władanie niezadowolonego misia. Dajcie tym facetom odrobinę własnej przestrzeni to nie są więźniowie waszego widzimisię.

Kobiety nienawidzą kobiet... Miałam kiedyś podobne pytanie, ale mój post został usunięty, a ja otrzymałam przede wszystkim lincz i zarzuty, że jestem kolejnym internetowym trolem... Dziewczyna tylko pyta się Was o zdanie, ogarnijcie się, a chamskie komentarze zostawcie dla siebie -.- 

Myślę, że porno samo w sobie nie jest niczym złym, o ile ogląda raz na jakiś czas i nie są to jakieś perwersje z udziałem np. nieletnich. Pogadaj ze swoim facetem, jeżeli nie jest uzależniony to nic bym z tym nie robiła. Ewentualnie - może czegoś mu brakuje w waszym związku, zapytaj ;) 

Pasek wagi

HelloPomello napisał(a):

Nie rozumiem takiego ograniczania ludzi, jakby Tobie facet zarzucał że oglądasz tutoriale makijażowe i jemu się to nie podoba to co byś zrobiła? Zapewne zgodziłabyś się i poddańczo oddała we władanie niezadowolonego misia. Dajcie tym facetom odrobinę własnej przestrzeni to nie są więźniowie waszego widzimisię.

Tutorial makijazowy porownujesz do filmu porno? 

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Nie rozumiem takiego ograniczania ludzi, jakby Tobie facet zarzucał że oglądasz tutoriale makijażowe i jemu się to nie podoba to co byś zrobiła? Zapewne zgodziłabyś się i poddańczo oddała we władanie niezadowolonego misia. Dajcie tym facetom odrobinę własnej przestrzeni to nie są więźniowie waszego widzimisię.
Tutorial makijazowy porownujesz do filmu porno? 

Ale właśnie na tym to polega, nie akceptujesz porno więc to jest dla ciebie nie do porównywania, ale są osoby dla których porno to nic złego, są wyzwoleni, i nagość czy stosunek seksualny to dla nich normalka. To nie jest tak, że każdy uważa, że porno to jakieś wielkie halo. I dlaczego to facet ma się dostosować do kobiety i nie oglądać czegoś co dla niego jest normalne, a nie ona ma się dostosować do niego i zaakceptować?

Ja oglądam, mój chłop nie. Wie o tym i nawet o tym nie rozmawiamy, no bo w sumie nie ma o czym(mysli) On natomiast ogląda westerny, których ja nie znoszę, ale jakoś sobie z tym radzę. Przeszkadza Ci to? Porozmawiaj z nim, ale nie rozumiem też co chcesz mu powiedzieć? "Nie życzę sobie żebyś oglądał porno"? To ma jakiś bezpośredni wpływ na wasz związek?

Pasek wagi

Użytkownik2342715 napisał(a):

staram_sie napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Nie rozumiem takiego ograniczania ludzi, jakby Tobie facet zarzucał że oglądasz tutoriale makijażowe i jemu się to nie podoba to co byś zrobiła? Zapewne zgodziłabyś się i poddańczo oddała we władanie niezadowolonego misia. Dajcie tym facetom odrobinę własnej przestrzeni to nie są więźniowie waszego widzimisię.
Tutorial makijazowy porownujesz do filmu porno? 
Ale właśnie na tym to polega, nie akceptujesz porno więc to jest dla ciebie nie do porównywania, ale są osoby dla których porno to nic złego, są wyzwoleni, i nagość czy stosunek seksualny to dla nich normalka. To nie jest tak, że każdy uważa, że porno to jakieś wielkie halo. I dlaczego to facet ma się dostosować do kobiety i nie oglądać czegoś co dla niego jest normalne, a nie ona ma się dostosować do niego i zaakceptować?

Ja uważam się za osobę otwartą w seksie, nie robię tego po ciemku i pod kołdrą, nie chodzę się spowiadać z seksu ani nie uważam cielesności za wstydliwą a wręcz fascynującą. Lubię erotyzm w filmie i w malarstwie czy w literaturze. Zmysłowość to wspaniała część człowieczeństwa. Ale porno mnie obrzydza i odrzuca. Czyli wg Ciebie nie jestem "wyzwolona" więc gorsza? Świat się kończy. 

Użytkownik2342715 napisał(a):

staram_sie napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Nie rozumiem takiego ograniczania ludzi, jakby Tobie facet zarzucał że oglądasz tutoriale makijażowe i jemu się to nie podoba to co byś zrobiła? Zapewne zgodziłabyś się i poddańczo oddała we władanie niezadowolonego misia. Dajcie tym facetom odrobinę własnej przestrzeni to nie są więźniowie waszego widzimisię.
Tutorial makijazowy porownujesz do filmu porno? 
Ale właśnie na tym to polega, nie akceptujesz porno więc to jest dla ciebie nie do porównywania, ale są osoby dla których porno to nic złego, są wyzwoleni, i nagość czy stosunek seksualny to dla nich normalka. To nie jest tak, że każdy uważa, że porno to jakieś wielkie halo. I dlaczego to facet ma się dostosować do kobiety i nie oglądać czegoś co dla niego jest normalne, a nie ona ma się dostosować do niego i zaakceptować?

Ja wcale nie napisałam że nie akceptuje. Ja napisałam że ta kwestia i postawione granice powinny odpowiadać obu stronom w związku. Staram się nikogo nie oceniać, ale na prawdę nie wszyscy oglądają porno i jeśli ktoś źle czuje się z tym że partner to robi to ma też do tego prawo.

Filmy porno w mniejszym lub większym zakresie wpływają na intymność w związku. Jednym to pasuje, innym nie. Ty pytasz dlaczego on ma się dopasować do niej ale to pytanie można odwrócić- dlaczego to ona ma to zaakceptować.

Tu jedynym wyjściem jest rozmowa - i albo jedno przekona drugie, albo drugie przekona to pierwsze tak, by ta przeciwna strona akceptowala ten wybór. W innej sytuacji ktoś zawsze będzie nieszczęśliwy.

Pasek wagi

Cllio napisał(a):

Użytkownik2342715 napisał(a):

staram_sie napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Nie rozumiem takiego ograniczania ludzi, jakby Tobie facet zarzucał że oglądasz tutoriale makijażowe i jemu się to nie podoba to co byś zrobiła? Zapewne zgodziłabyś się i poddańczo oddała we władanie niezadowolonego misia. Dajcie tym facetom odrobinę własnej przestrzeni to nie są więźniowie waszego widzimisię.
Tutorial makijazowy porownujesz do filmu porno? 
Ale właśnie na tym to polega, nie akceptujesz porno więc to jest dla ciebie nie do porównywania, ale są osoby dla których porno to nic złego, są wyzwoleni, i nagość czy stosunek seksualny to dla nich normalka. To nie jest tak, że każdy uważa, że porno to jakieś wielkie halo. I dlaczego to facet ma się dostosować do kobiety i nie oglądać czegoś co dla niego jest normalne, a nie ona ma się dostosować do niego i zaakceptować?
Ja uważam się za osobę otwartą w seksie, nie robię tego po ciemku i pod kołdrą, nie chodzę się spowiadać z seksu ani nie uważam cielesności za wstydliwą a wręcz fascynującą. Lubię erotyzm w filmie i w malarstwie czy w literaturze. Zmysłowość to wspaniała część człowieczeństwa. Ale porno mnie obrzydza i odrzuca. Czyli wg Ciebie nie jestem "wyzwolona" więc gorsza? Świat się kończy. 

Tylko chciałam nadmienić, iż jest porno i porno. Teraz już często nie ma wielkiej różnicy między erotyzmem w jakimś tam filmie, a filmem porno. Wszystko zależy co się wybierze. Nie jeden film erotyczny obrzydził mnie bardziej niż krótkie porno, które widziałam, także no mnie to co napisałaś nie przekonało. I oczywiście nie mam zamiaru Ciebie przekonywać do oglądania filmów porno, ale dziwi mnie to co napisałaś. 

Pasek wagi

1. Oglądanie porno nie jest niczym złym, jeśli nie wpływa negatywnie na związek tzn. póki porno nie jest stawiane ponad bliskość z partnerem.

2. Jeśli rani Cię oglądanie porno przez Twojego chłopaka, zastanów się skąd to (zmartwienie) się bierze  - niskie poczucie własnej wartości? chłopak poświęca Ci za mało uwagi? seks jest za rzadko?

3. Jeśli zaniepokoiło Cię coś w Twoim związku powinnaś to omówić z partnerem, a nie na forum.

To oglądanie pornoli jest zdradą i jest zabronione? To ja i mój mąż powinniśmy się rozwieźć! On ogląda i ja oglądam. Czasami oglądamy razem. A jak sobie konia wali w łazience rano beze mnie to też grzech i mam go rzucić?  

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.