Temat: Zostawianie niemowlaka

Takie pytanie do tych co mają dzieci - mniej więcej kiedy pierwszy raz zostawiliście z kimś dziecko (poza jego drugim rodzicem)? Na jak długo? Przeżywaliście to jakoś? Mieliście na początku "opory" by zostawić je z kimś innym?

Pasek wagi

Raz, że musiałam a dwa że też chciałam wrócić do pracy i pierwszy raz córkę z kimś innym niż z mężem zostawiłam w żłobku (skończyła 8 m-cy). Tak, bardzo pierwsze kilka tygodni przeżywałam, chociaż wybrałam żłobek 450 metrów od pracy i potrafiłam 2x w ciągu dnia tam wpadać.

Pasek wagi

Nigdy.

Pasek wagi

Pierwszy syn (10 lat) zostawiłam go jakoś po 3 miesiącach wiadomo dzwoniłam co chwilę do domu czy aby wszystko ok :) Drugi syn teraz ma 4 miesiące ale zostawilam go jakoś po 1.5 miesiąca myślałam ,że będzie już łatwiej a tam guzik tak samo dzwoniłam co chwilę :)

Nie mieszkamy w PL, i obie babcie są setki km od nas, więc bardzo sporadycznie się zdarzało żebyśmy w ogóle mieli możliwość zostawienia dziecka z kimś zaufanym. Jednak tydzień  po porodzie zostawiłam córkę na kilka godzin z moją mamą gdy ta przyjachała zobaczyć wnuczkę bo miałam egzamin na studiach do którego byłam przygotowana i mie chciałam tego przekładać. A mąż musiał być w ten dzień w pracy. Do 4 miesiąca córka była tylko i wyłącznie na moim pokarmie (później sporadycznie dokarmiałam butelką bo zdarzało się że brakowało mi pokarmu). No ale w końcu od czego są pompki do odciągania mleka? Generalnie nie miałam z tym żadnego stresu żeby ją wtedy zostawić pod opieką babci. 

Później jak młoda miała 4 m-ce polecieliśmy do Polski i zostawiliśmy ją z teściową na 2 dni bo mieliśmy wesele kolegi mojego męża które odbywało się na drugim końcu Polski. Wtedy troche przeżywałam, ale nie dlatego że się martwiłam. Po prostu tęskniłam za młodą 😊

Have_fun napisał(a):

Nie mieszkamy w PL, i obie babcie są setki km od nas, więc bardzo sporadycznie się zdarzało żebyśmy w ogóle mieli możliwość zostawienia dziecka z kimś zaufanym. Jednak tydzień  po porodzie zostawiłam córkę na kilka godzin z moją mamą gdy ta przyjachała zobaczyć wnuczkę bo miałam egzamin na studiach do którego byłam przygotowana i mie chciałam tego przekładać. A mąż musiał być w ten dzień w pracy. Do 4 miesiąca córka była tylko i wyłącznie na moim pokarmie (później sporadycznie dokarmiałam butelką bo zdarzało się że brakowało mi pokarmu). No ale w końcu od czego są pompki do odciągania mleka? Generalnie nie miałam z tym żadnego stresu żeby ją wtedy zostawić pod opieką babci. 

Później jak młoda miała 4 m-ce polecieliśmy do Polski i zostawiliśmy ją z teściową na 2 dni bo mieliśmy wesele kolegi mojego męża które odbywało się na drugim końcu Polski. Wtedy troche przeżywałam, ale nie dlatego że się martwiłam. Po prostu tęskniłam za młodą ?

zostawic 4 mięs dziecko na 2 dni z powodu wesela kolegi ....

.nonszalancja. napisał(a):

Have_fun napisał(a):

Nie mieszkamy w PL, i obie babcie są setki km od nas, więc bardzo sporadycznie się zdarzało żebyśmy w ogóle mieli możliwość zostawienia dziecka z kimś zaufanym. Jednak tydzień  po porodzie zostawiłam córkę na kilka godzin z moją mamą gdy ta przyjachała zobaczyć wnuczkę bo miałam egzamin na studiach do którego byłam przygotowana i mie chciałam tego przekładać. A mąż musiał być w ten dzień w pracy. Do 4 miesiąca córka była tylko i wyłącznie na moim pokarmie (później sporadycznie dokarmiałam butelką bo zdarzało się że brakowało mi pokarmu). No ale w końcu od czego są pompki do odciągania mleka? Generalnie nie miałam z tym żadnego stresu żeby ją wtedy zostawić pod opieką babci. 

Później jak młoda miała 4 m-ce polecieliśmy do Polski i zostawiliśmy ją z teściową na 2 dni bo mieliśmy wesele kolegi mojego męża które odbywało się na drugim końcu Polski. Wtedy troche przeżywałam, ale nie dlatego że się martwiłam. Po prostu tęskniłam za młodą ?

zostawic 4 mięs dziecko na 2 dni z powodu wesela kolegi ....

..... z kochającą i troskliwą babcią. No zbrodnia

Peanut_Butter napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

Have_fun napisał(a):

Nie mieszkamy w PL, i obie babcie są setki km od nas, więc bardzo sporadycznie się zdarzało żebyśmy w ogóle mieli możliwość zostawienia dziecka z kimś zaufanym. Jednak tydzień  po porodzie zostawiłam córkę na kilka godzin z moją mamą gdy ta przyjachała zobaczyć wnuczkę bo miałam egzamin na studiach do którego byłam przygotowana i mie chciałam tego przekładać. A mąż musiał być w ten dzień w pracy. Do 4 miesiąca córka była tylko i wyłącznie na moim pokarmie (później sporadycznie dokarmiałam butelką bo zdarzało się że brakowało mi pokarmu). No ale w końcu od czego są pompki do odciągania mleka? Generalnie nie miałam z tym żadnego stresu żeby ją wtedy zostawić pod opieką babci. 

Później jak młoda miała 4 m-ce polecieliśmy do Polski i zostawiliśmy ją z teściową na 2 dni bo mieliśmy wesele kolegi mojego męża które odbywało się na drugim końcu Polski. Wtedy troche przeżywałam, ale nie dlatego że się martwiłam. Po prostu tęskniłam za młodą ?

zostawic 4 mięs dziecko na 2 dni z powodu wesela kolegi ....

..... z kochającą i troskliwą babcią. No zbrodnia

to akurat nie ma nic do rzeczy 😛 dla dziecka liczy się po prostu brak matki, ale która matka przejmowałby się taka błahostka

córka raczej nie wyglądała jakby opieka babci była dla niej jakąś traumą... Czy matki które pracują i są zmuszone oddawać dziecko do żłobka też są wyrodne? Baby to jednak czasem lubią się same udupiać.

.nonszalancja. napisał(a):

Peanut_Butter napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

Have_fun napisał(a):

Nie mieszkamy w PL, i obie babcie są setki km od nas, więc bardzo sporadycznie się zdarzało żebyśmy w ogóle mieli możliwość zostawienia dziecka z kimś zaufanym. Jednak tydzień  po porodzie zostawiłam córkę na kilka godzin z moją mamą gdy ta przyjachała zobaczyć wnuczkę bo miałam egzamin na studiach do którego byłam przygotowana i mie chciałam tego przekładać. A mąż musiał być w ten dzień w pracy. Do 4 miesiąca córka była tylko i wyłącznie na moim pokarmie (później sporadycznie dokarmiałam butelką bo zdarzało się że brakowało mi pokarmu). No ale w końcu od czego są pompki do odciągania mleka? Generalnie nie miałam z tym żadnego stresu żeby ją wtedy zostawić pod opieką babci. 

Później jak młoda miała 4 m-ce polecieliśmy do Polski i zostawiliśmy ją z teściową na 2 dni bo mieliśmy wesele kolegi mojego męża które odbywało się na drugim końcu Polski. Wtedy troche przeżywałam, ale nie dlatego że się martwiłam. Po prostu tęskniłam za młodą ?

zostawic 4 mięs dziecko na 2 dni z powodu wesela kolegi ....

..... z kochającą i troskliwą babcią. No zbrodnia

to akurat nie ma nic do rzeczy ? dla dziecka liczy się po prostu brak matki, ale która matka przejmowałby się taka błahostka

to wg Ciebie kiedy dziecko może zostać z kimś innym niż matka? Zostawienie z ojcem to też trauma dla dziecka... :o?

Pasek wagi

.nonszalancja. napisał(a):

czy to się komuś podoba, czy nie jest znaczna różnica między zostawieniem dziecka na kilka h z ważnego powodu, a porzuceniem niemowlaka na 2 dni i noc, żeby się zabawić, oczywiście nikogo to nie uderzyło , że gdyby to naciągnąć to tu nawet nie chodziło o uroczystość kogoś ważnego z rodziny, ot kolega organizowal imprezę to młodzi rodzice znaleźli świetny pretekst ....

Po wtóre matka może być z dzieckiem minimum  rok plus zaległy urlop, więc proszę tego nie przyrównywać do porzucenia na 2 dni i noc 4 mies !!! niemowlaka 

wyobraź sobie że niektórzy dalej pracują. Nie wszyscy pracują tylko na etatach.

to temat zalozony nie po to zeby ktos na kogos skakal i obrażał.

sama mam dwumiesieczne dziecko i jak do tej pory nie chce go z nikim innym zostawiać (poza ojcem), ale to właśnie wydaje mi się że to ze mną coś nie halo.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.