Temat: ...

nikt na forum ci nie powie czy udziwgniesz. Znam kobiety które mają dzieci po 45 roku życia ale akurat u nich w rodzinie od kilku pokoleń jest taka sytuacja..  nie znam obaw tych kobiet w ciąży ani rozterek... W każdej sytuacji było to drugie lub kolkę dziekco gdzie różnica wieku była 20-kilka lat między rodzeństwem.. dzieci były zdrowe aczkolwiek zawsze to loteria.. wiadomo z wiekiem masz większe prawdopodobieństwo ale duża część można wykluczyć w badaniach prenatalnych...

jezeli nie chcecie dzieci to faktycznie problem ale skoro się wahasz to może jednak chcesz..

o rodzicielstwie mogą decydować tylko i wyłącznie partnerzy. jeśli pytasz obcych ludzi na forum internetowym by zdecydowali wspólnie z tobą o twoim życiu to równie dobrze możesz iść zapytać księdza w konfesjonale albo nielubianej ciotki. przecież nikt z nas cię nie zna, nie będziemy się ,,obiektywnie'' wypowiadać, nie wiemy jak to u was jest. możemy się wypowiadać tylko i wyłącznie na ten temat w kontekście naszych oczekiwań rodzicielskich.

Bardzo Ci współczuję, ale nie za bardzo rozumiem czego oczekujesz ? Stało się i jakaś decyzję musicie podjąć. 

sami musicie zdecydowac, przemyslec, tu chyba nie ma idealnego rozwiazania  kazda decyzja pociaga konsekwencje. Zycze wam dobrej decyzji. 

Ja mam takie podejście,że lepiej nie udźwignąć aborcji, niż nie udźwignąć posiadania dziecka. Jeśli ciąża jest niechciana to aborcja jest wyborem moralnym.

Coz jeśli nie chcecie to nie ma na co czekać.. trzeci tydzień to bardzo wcześnie. Jeśli okaże się że dziecko wywróci wasze życie do góry nogami i będziecie przez to nieszczęśliwi, wszyscy troje. A już w ogóle nie wspomnę że może mieć trisomia 21 , ja bym sobie tego nie zrobiła. Pierze się ludziom mózgi jakąś wiarą, sorry ale w co ? To wszystko to indoktrynacji nic więcej.

Raczej nie jest możliwe, abyś miała pewność co do ciazy w 3 tyg, lekarz może stwierdzić ciążę w 5/6,  6/7 tyg, a badania z krwi pokażą coś  sensownego  w 4/5 tyg

Popieram te wypowiedź. Jedyna i bardzo sensowna. I moim zdaniem te wypowiedź autorka tematu powinna wziąć jako podstawę do podjęcia ostatecznej decyzji. 

Lepiej nie udźwignąć aborcji niż nie udźwignąć dziecka.