Temat: Pomoc w oszacowaniu ile kalorii spalam

Cześć dziewczyny 

Piszę z prośbą o pomoc ile może wynosić mój współczynnik aktywności. 

Ostatnio zaczęłam prace w magazynie (jest to praca po 8h, 5x w tygodniu, całe 8h się chodzi z wózkiem i zbiera produkty z regałów,  szufladek, w ciagu takiej dniówki wychodzi około 18-19k kroków). Są dwie przerwy czyli na 20 min sobie usiądę, poza tym cały czas na nogach. 

Gdy wracam do domu to robię jeszcze spacer z psem więc tak dodatkowo około 7-10k kroków i obowiązki domowe oczywiście. 

Na obecną chwilę nie ćwiczę ze względu na kontuzję.

Wiecie mniej więcej ile kalorii organizm może spalić w takiej pracy? 

Jak jesc żeby mieć siłę? 

Dodam, że walczę z kompulsywnym objadaniem, jest już coraz lepiej, ale kiedy dochodzi zmęczenie i jakiś wysiłek to objawy się nasilają. 

Przez jaki współczynnik najlepiej pomnożyć PPM? 

Z góry dzięki za pomoc 

ciezko powiedzieć. Niby to praca fizyczna, ale powiedziałabym, że lekka. Chodzisz, przystajesz, znowu idziesz i tak w kółko. Ze spacerem ma to niewiele wspólnego jeśli chodzi o spalanie kalorii, a dodatkowo organizm się szybko do tego typu wysiłku adaptuje. Założyłbym, że to aktywność umiarkowana, a ilości spalonych kalorii nikt Ci nie powie, ponieważ nie podałaś wieku, wzrostu oraz swojej wagi.

Też tak myślę, że umiarkowana... mam dni kiedy cały czas sie ruszam, ale to takie właśnie dreptanie a nie energiczny spacer-opaska w takie dni pokazuje mi często ledwo 1800-1900kcal. Czy 10k. to ma oznaczać 10tysięcy kroków? cieżko mi uwierzyć że tyle robisz na spacerku z psem-trzeba się sporo przez cały dzień nachodzić żeby przekroczyć 10tys...na jednym spacerze to chyba raczej nierealne,krokomierz ci chyba mocno przekłamuje.

a kroki mierzysz zegarkiem, czy telefonem? Jeśli zegarkiem to niestety przy takiej pracy podziel przez 2.

1000 kroków to ok 40 spalonych kalorii. Nie wiem tylko jak i liczyć te kroki, z pracy bo wtedy to mniejszy wysiłek niż podczas intensywnego spaceru.

Ludzie srednio w ciagu dnia powinni robic 10k a Ty na spacerze z psem robisz tyle? To ile z tym psem chodzisz? Czym mierzysz te kroki? Wybacz, ale to malo wiarygodne, chyba, ze chodzisz kilka ladnych godzin. I rozumiem tu okolo 3h spacerku.

cancri napisał(a):

Ludzie srednio w ciagu dnia powinni robic 10k a Ty na spacerze z psem robisz tyle? To ile z tym psem chodzisz? Czym mierzysz te kroki? Wybacz, ale to malo wiarygodne, chyba, ze chodzisz kilka ladnych godzin. I rozumiem tu okolo 4h minimum.

ze co?🤣🤣 Sorry ale ja podczas chodzenia w pracy(tel nie zegarek) potrafię przejść ok 7tys kroków  jak muszę sprawdzić co na produkcji a nie chodzę dużo i mam pracę biurowa. Podczas zbierania grzybów, co uwielbiam robię 16tys w 2,5h a ciągle się schylam. Podczas nierobienia niczego przez cały dzień wychodzi mi okn4tys z chodzenia po mieszkaniu wyjścia do żabki czy piwnicy. 4h to już można ładnie powyżej 20tys kroków na spacerze zrobić

Mnie to wcale nie dziwi bo 10 tyś. kroków to ok 8 km. Taka odleglosc mozna pokonac w 1 godzine z kawalkiem :)

soraka napisał(a):

cancri napisał(a):

Ludzie srednio w ciagu dnia powinni robic 10k a Ty na spacerze z psem robisz tyle? To ile z tym psem chodzisz? Czym mierzysz te kroki? Wybacz, ale to malo wiarygodne, chyba, ze chodzisz kilka ladnych godzin. I rozumiem tu okolo 4h minimum.

ze co??? Sorry ale ja podczas chodzenia w pracy(tel nie zegarek) potrafię przejść ok 7tys kroków  jak muszę sprawdzić co na produkcji a nie chodzę dużo i mam pracę biurowa. Podczas zbierania grzybów, co uwielbiam robię 16tys w 2,5h a ciągle się schylam. Podczas nierobienia niczego przez cały dzień wychodzi mi okn4tys z chodzenia po mieszkaniu wyjścia do żabki czy piwnicy. 4h to już można ładnie powyżej 20tys kroków na spacerze zrobić

No to moze czas sie przerzucic na inny sprzet, zeby uwiarygodnic sobie te pomiary? Z ilu roznych sprzetow korzystalas procz telefonu? Nie neguje, ze sa ludzie, ktorzy takie wyniki osiagaja, ale gdyby tak faktycznie bylo, to srednia by nie wygladala tak, jak wyglada. Jak chodzi z psem to chyba tez nie jest to na zasadzie cisniemy szybko przez godzine do przodu...no chyba, ze to taki typ psa, ktory tak musi. Aczkolwiek - sorry, ale dla mnie to malo wiarygodne, ze dziewczyna wychodzac z psem codziennie wali 7-10 tys. krokow. Jesli tak jest, to brawa dla niej oczywiscie. 

10tys. Kroków jak się idzie cały czas przed siebie, normalnym tempem to spokojnie w 2h da się zrobić więc ja bym nie negowała, że autorka z psem tyle nie zrobi, bo to bardzo realne. I te 10 tys kroków przez cały dzień czy za jednym zamachem to żadne osiągnięcie. 

edit. Chodziłam z sasiadka i jej psem na spacery i taka normalna runda (trochę ponad godzinę spaceru) to było ok 7 - 8 tys kroków, w porywach do 12tys ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.