hmm szkoda sie scigać na ciągłej 100 % -centówce zapraszam do mnie na. wyzwanie na wyzwanie 400 km z uzyskanym tu dorobkiem w wianie

Wiedziałem ,wiedziałem Beato ze ta trasa jest taka skromniutka i zakończy się dla mnie rehabilitanta covidka w wieku..62 latek taak szybciutko i będę...ups...siedział na..100% ......do końca miesiąca hmm ...wybaczcie ale zbastuje .... zapraszam na moje wyzwanie 400 km w styczniu jak osiągniecie setunie a jak ktoś z Was też po covidzie to sorki, rozumiem te niewielkie tempo ale dla zdrowych cóż radze przyspieszyć by...covidek was nie dopadł bo.... ja mu umknąłem z moim rozrzedzonym i natlenionym krwioobiegiem od cwiczen cardio od roczku a tłuszczyk cóz ...co tak podobno virusik uwielbia dawno spuściłem wraz z rannymi ćwiczeniami to co..jak przyspieszycie ciut i walnie sie u was setuchna to zapraszam oczywizda z zaliczonymi kilometrami a na razie cóz tu i teraz żegnam drogie koleżanki i życzę sukcesów no i zdrówka to zawsze bo choróbsko to jest paskudne ..brrrr tomek

hmm tak jak zezwala organizator wchodzę z dorobkiem dokonanym w tym roczku uff

Ja już zaliczyłam dziś 10 km i jutro tez planuje 10, dziwne ze wyzwanuenie rusza od 01.01 bi mamy długi weekend u szanse na dużo ruchu, kozę warto zmienić datę rozpoczęcia?