Wczoraj biegałam (tzn. uczyłam się biegać) i endorfiny chyba jeszcze działają. Tak się cieszę z tego spadku. Ostatnio miałam zastój wagi - teraz może pójdzie do przodu moje odchudzanie.
hwhwhw72
9 czerwca 2015, 11:53
ja niestety też, ale mam nadzieję ze zdążę nadrobić
duska_a
9 czerwca 2015, 14:43
Łatwo przyszło - łatwo pójdzie! ;-) ponoć im więcej ma się do zrzucenia tym łatwiej schodzi na początku... tak się dziś pocieszam :-D :-D
duska_a
9 czerwca 2015, 07:50
Nie wiem czy to zasługa długiego weekendu czy zbliżającej się @, ale dziś zaliczam sporą zwyżkę... Nie ma co się tłumaczyć, przytyłam i tyle.
Dołączam do wyzwania, potrzeba mi więcej motywacji, realnie rzecz ujmując to właśnie 2 kg powinnam schudnąć w czerwcu, ale ostatnio jakoś gorzej idzie :(
Ma ktoś dobre ćwiczenia na brzuch ?? Mam oponkę i chcę się jej pozbyć do wakacji :c POMOCY !!!!
duska_a
3 czerwca 2015, 08:12
Zapomniałam wczoraj dodać pomiaru, ale obiecuję poprawę w tej kwestii :-)
Od jutra do niedzieli ciężko będzie cokolwiek zrzucić bo wyjeżdżam i ciężko będzie wygospodarować czas na ćwiczenia, nie wspominając już o tym, że ciężko będzie nie skubnąć tych wszystkich pyszności, które mama zawsze szykuje na nasz przyjazd :-)
Ale czerwiec na "długim weekendzie" się nie kończy i od poniedziałku będę Was gonić dalej! :-)
hwhwhw72
9 czerwca 2015, 11:56
widzę, ze mamy podobnie do nadgonienia:)) powodzenia!!
Hej dziewczyny, ostatnio cos w gore i w dol z motywacja! W zeszlym roku z prawie 67 kg zrzucilam 10, pomiedzy koncem kwietnia, a sierpniem ! Waga sie urzymywala 57 - 57.9 do ok. lutego, wtedy rzucilam palenie i jest teraz ok.60. Ponad miesiac temu zapisalam sie na silownie-chodze ok 3 razy w tygodniu, oprocz tego trenuje siatkowke 1-2 razy w tygodniu, jestem co prawda umiesniona, ale moim slabym punktem jest brzuch- to tu pierwsze tyje i obecnie nie wyglada najlepiej (no w zasadzie tylko rano :), napiszcie cos wiecej o sobie- strategie, slabe punkty itd.
jak zwykle brzuch pierwsze mi wydelo a tu ida wakacje :(
MariaMaj24
14 czerwca 2015, 12:43- 1,4
renatapr
11 czerwca 2015, 08:10Wczoraj biegałam (tzn. uczyłam się biegać) i endorfiny chyba jeszcze działają. Tak się cieszę z tego spadku. Ostatnio miałam zastój wagi - teraz może pójdzie do przodu moje odchudzanie.
hwhwhw72
9 czerwca 2015, 11:53ja niestety też, ale mam nadzieję ze zdążę nadrobić
duska_a
9 czerwca 2015, 14:43Łatwo przyszło - łatwo pójdzie! ;-) ponoć im więcej ma się do zrzucenia tym łatwiej schodzi na początku... tak się dziś pocieszam :-D :-D
duska_a
9 czerwca 2015, 07:50Nie wiem czy to zasługa długiego weekendu czy zbliżającej się @, ale dziś zaliczam sporą zwyżkę... Nie ma co się tłumaczyć, przytyłam i tyle.
Grusia24
5 czerwca 2015, 12:12Dołączam do wyzwania, potrzeba mi więcej motywacji, realnie rzecz ujmując to właśnie 2 kg powinnam schudnąć w czerwcu, ale ostatnio jakoś gorzej idzie :(
Monisiaa18
3 czerwca 2015, 19:37Ma ktoś dobre ćwiczenia na brzuch ?? Mam oponkę i chcę się jej pozbyć do wakacji :c POMOCY !!!!
duska_a
3 czerwca 2015, 08:12Zapomniałam wczoraj dodać pomiaru, ale obiecuję poprawę w tej kwestii :-) Od jutra do niedzieli ciężko będzie cokolwiek zrzucić bo wyjeżdżam i ciężko będzie wygospodarować czas na ćwiczenia, nie wspominając już o tym, że ciężko będzie nie skubnąć tych wszystkich pyszności, które mama zawsze szykuje na nasz przyjazd :-) Ale czerwiec na "długim weekendzie" się nie kończy i od poniedziałku będę Was gonić dalej! :-)
hwhwhw72
9 czerwca 2015, 11:56widzę, ze mamy podobnie do nadgonienia:)) powodzenia!!
fasionistar
1 czerwca 2015, 14:57Hej dziewczyny, ostatnio cos w gore i w dol z motywacja! W zeszlym roku z prawie 67 kg zrzucilam 10, pomiedzy koncem kwietnia, a sierpniem ! Waga sie urzymywala 57 - 57.9 do ok. lutego, wtedy rzucilam palenie i jest teraz ok.60. Ponad miesiac temu zapisalam sie na silownie-chodze ok 3 razy w tygodniu, oprocz tego trenuje siatkowke 1-2 razy w tygodniu, jestem co prawda umiesniona, ale moim slabym punktem jest brzuch- to tu pierwsze tyje i obecnie nie wyglada najlepiej (no w zasadzie tylko rano :), napiszcie cos wiecej o sobie- strategie, slabe punkty itd. jak zwykle brzuch pierwsze mi wydelo a tu ida wakacje :(
fasionistar
1 czerwca 2015, 14:50Komentarz został usunięty
DorotkaStokrotka51
23 maja 2015, 11:26chyba spróbuje bo coś mi kiepsko idzie ;/
renatapr
21 maja 2015, 14:18Traktuję to wyzwanie jako dodatkową motywację. Taki nowy start w diecie. Jak się uda będzie fajnie.