Ha, udało się!!!

Hm...wpisałam tyle ile trzeba, miało być razem - 2,3 kg a tu na pasku jest jakieś -4 kg? Czy Wam też tak dodało? nie chcę oszukiwać a coś się tu nie zgadza :(

U mnie tez cos slabo leci ale pewnie powodem moze byc @ ktora zatrzymuje wode ( tak sie ludze nadzieja) No ale zawsze cos na minusie. Walcze bo mam jeszcze sporo do zrobienia. Trzymajcie sie dziewczynki ;)

U mnie niestety +0,5kg mimo przestrzegania planu :/ ale walcze dalej

Dietka i treningi codziennie dają efekty. Tydzień minął i jest super: 1,1 kg mniej. To już nawet po wstrętnym brzuszysku widać :) Takie jakby nieco mniej wstrętne się zrobiło. Zastanawiam się tylko jak to będzie po urlopie. Teraz mam czas, więc katuję się ostro fitnesem i intensywnym ruchem ogólnie. co będzie dalej? może się tak przyzwyczają, że żyć bez tego nie będę mogła. Bez słodyczy już daję radę, choć smutno jakoś :(

A ja zamiast schudnąć przytyłam 1,6 kg zła jestem na siebie

Dieta, którą stosuję przynosi efekty, więc będę ją nadal kontynuować, a do tego 2 treningi interwałowe w tygodniu + jazda na rowerze + ćwiczenia z taśmą i mam nadzieję, że uda mi się sprostać wyzwaniu. Pozdrawiam i życzę wszystkim uczestnikom powodzenia :).

Hej! :) Jak planujecie osiagnac cel?:) ja ciagle walcze, uda mi sie kilogram dwa i znow tyje, mam nadzieję teraz się uda:)