Za namową tagitelle2 dołączam do wyzwania. Będzie trudno, bo mimo, że prawie nie jem słodyczy, to raz na jakiś czas słodyczoholizm się odzywa i kusi, żeby mu ulec. Dam z siebie wszystko, żeby sprostać wyzwaniu.
tagitelle2
11 września 2016, 08:57
jak Tobie idzie? ja wczoraj wieczorem mialam taaakaa ochote na deser kakaowy.Poszlam spac ,bo mialabym ogromne wyrzuty sumienia przez ten ''wyskok''.Samo zjedzenie tego deseru to nie az taki dramat,ale poznym wieczorem i po kolacji ! Poki co deser stoi tam gdzie stal i mruga do mnie....moze i pozwole sobie na niego,ale napewno nie wieczorem i nie po kolacji !
AlexZP
25 września 2016, 22:28Zapisuję się, ale 9.10 z czystym sumieniem zgrzeszę
tibitha
15 września 2016, 12:12Za namową tagitelle2 dołączam do wyzwania. Będzie trudno, bo mimo, że prawie nie jem słodyczy, to raz na jakiś czas słodyczoholizm się odzywa i kusi, żeby mu ulec. Dam z siebie wszystko, żeby sprostać wyzwaniu.
tagitelle2
11 września 2016, 08:57jak Tobie idzie? ja wczoraj wieczorem mialam taaakaa ochote na deser kakaowy.Poszlam spac ,bo mialabym ogromne wyrzuty sumienia przez ten ''wyskok''.Samo zjedzenie tego deseru to nie az taki dramat,ale poznym wieczorem i po kolacji ! Poki co deser stoi tam gdzie stal i mruga do mnie....moze i pozwole sobie na niego,ale napewno nie wieczorem i nie po kolacji !