Komentarze

  • zakrecmnie

    zakrecmnie

    5 stycznia 2017, 14:21

    05.01.17 r dołączam do wyzwania mimo słów "nie dasz rady" ze strony mojej drugiej połówki. Mam nadzieję że znajdę w sobie siłę, żeby jednak DAĆ RADĘ!

    • aska1277

      aska1277

      6 stycznia 2017, 16:18

      Pokaż MU że dasz radę :) powodzenia

    • SzczesliwaByc

      SzczesliwaByc

      7 stycznia 2017, 00:07

      Dokładnie. Ja też chcę udowodnić moim bliskim, że tym razem się uda :)

  • dgalgan

    dgalgan

    3 stycznia 2017, 20:13

    ja zaczynam od poniedzialku.... ale zawsze gdzie mialam juz 71 kilo to pozniej cos sie dzeje ze tyje mam nadzieje ze do maja zejde do 65 :) tylko zeby wytrzymac

  • Marta15333

    Marta15333

    3 stycznia 2017, 11:16

    Witajcie, Ja zaczełam wczoraj, do 20 maja chciałabym schudnąć przynajmniej 10 kilo. Mam wtedy ślub:)

  • vita69

    vita69

    2 stycznia 2017, 08:23

    Zaczynam dopiero dzisiaj, ale właśnie w maju mam urodziny i zrobiła bym sobie fajny prezent takim dużym spadkiem wagi :))))

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    28 grudnia 2016, 09:48

    Mimo wzrostu wagi jest spadek z poprzednim pomiarem

  • aaagat

    aaagat

    24 grudnia 2016, 09:26

    Sukcesem będzie pokazać cokolwiek na minusie nawet - 0,2 po świętach:) dziewczyny trzymajcie sie i duuuuużżoooo wody:)

  • aaagat

    aaagat

    24 grudnia 2016, 09:25

    Dla mnie nawet dyszka byłaby super:) tak po dwa kilo co miesiąc.

  • aska1277

    aska1277

    23 grudnia 2016, 22:10

    Dobrze idzie.... jest szansa złapać szympansa ;) hihih

  • aska1277

    aska1277

    17 grudnia 2016, 11:48

    Jest, jest na minusie... 1, 3 kg :)

  • ka_wu

    ka_wu

    17 grudnia 2016, 07:09

    Jakoś idzie :)

  • aska1277

    aska1277

    12 grudnia 2016, 16:55

    Tak, tak.... 1 kg mniej mnie............... :)

  • ppolka

    ppolka

    12 grudnia 2016, 10:48

    Spadło 0,7

  • aaagat

    aaagat

    9 grudnia 2016, 21:03

    -1,5 kg

  • aska1277

    aska1277

    8 grudnia 2016, 16:52

    Szał ciał na minusie 0.4 kg wow :) nie wiem cieszyć sie czy płakać... no może do maja schudnę :)

    • aaagat

      aaagat

      9 grudnia 2016, 21:04

      ciesz sie ze ruszyło jakby tak co tydzień 0,4 to do maja 9 kilo!!

  • SzczesliwaByc

    SzczesliwaByc

    4 grudnia 2016, 18:23

    Dziewczyny - jak chudniecie? Co robicie? Ja na razie ograniczyłam słodycze i w końcu zmobilizowałam się do pójścia na basen, 40 długości = 1 km przepłynięty i czuję się jakoś "lekko" ;-) Oby mi zapał nie minął. W ciągu tygodnia ze względu na dziecko mogę iść dopiero późnym wieczorem, po 20 i nie wiem czy będzie mi się chciało - ale spróbujemy ;-)

    • SzczesliwaByc

      SzczesliwaByc

      5 grudnia 2016, 18:25

      A ja dzisiaj znów na wadze zobaczyłam 69... nie dość, że mi waga nie chce zejść poniżej 68,7 to jeszcze ciągle wraca do tych 69 :( Boję się, że jak tak długo będzie się utrzymywać, to się złamię i coś wciągnę. Nie zmieniłam wprawdzie diametralnie nawyków żywieniowych, żeby stopniowo organizm przyzwyczajać, ale nie jem nic słodkiego od ponad tygodnia i waga jak stała tak stoi. Dzisiaj też ciastek na stole nie wsunęłam. A co do basenu - jedyny sport, który toleruję... No może jeszcze za piłką tenisową bym pobiegała - czy to stołową czy ziemną :P No i zobaczymy czy będę miała siły na pływanie po 20 po całodzienniej opiece nad niespełna 10-miesięczniakiem :P

    • tibitha

      tibitha

      7 grudnia 2016, 08:56

      Ostatnio marnie. Może to dlatego, że schudłam ponad 40 kg w 7 miesięcy, a od dwóch waga stała albo wzrastała. Te ostatnie miesiące potraktowałam jako stabilizujące i może teraz będzie lepiej. Najbardziej lubię jeździć na rowerze, ale nie zawsze sprzyja temu pogoda. Na szczęście zaraziłam się uprawianiem sportu i wciąż próbuję czegoś nowego. Pewnie, że nie zawsze chce się coś poćwiczyć albo pobiegać kiedy ujemna temperatura, ale trzeba zwalczać lenistwo. Ja stosuję taką metodę, że najpierw ćwiczę 15 minut jeśli nadal jestem zmęczona to odpuszczam, a jeśli nie to ćwiczę dalej. Najczęściej ćwiczenia pomagają rozładować zmęczenie i człowiek czuje satysfakcję, że zrobił coś dobrego dla siebie. Pozdrawiam i życzę powodzenia w gubieniu kilogramów :D

  • aska1277

    aska1277

    3 grudnia 2016, 20:07

    Taaa 10 kg... ale jakby było jeszcze więcej też nie pogardzę :( ale to tylko marzenia

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    3 grudnia 2016, 15:10

    Przystąpiłam do wyzwania - 70 kg w moim przypadku gdy mi się uda to jest mega sukces. Będzie mega sukces

    • annaewasedlak

      annaewasedlak

      4 grudnia 2016, 10:18

      cha cha załużmy ale dziękuję pozdrawiam

  • aska1277

    aska1277

    3 grudnia 2016, 14:18

    Oj tak w sumie, najbardziej bym była zadowolona z 10 kg :) ale nie pogardzę 7 kg :)

  • aska1277

    aska1277

    2 grudnia 2016, 20:41

    Ja nie mam Komunii ale zobaczę... może coś zrzucę ;) watro spróbować

  • SzczesliwaByc

    SzczesliwaByc

    2 grudnia 2016, 17:17

    Idealne wyzwanie dla mnie :) U mnie latem aż dwa wesela, więc termin odpowiedni a i z wagi akurat tyle chcę zlecieć. Oby się udało...

    • SzczesliwaByc

      SzczesliwaByc

      2 grudnia 2016, 18:58

      Oby jeszcze motywacja była odpowiednia i wsparcie, to na pewno sobie poradzimy :)