Komentarze

  • dee79

    dee79

    16 kwietnia 2017, 16:01

    Hahaha, wlaśnie zrobiłam matematykę - mam już 140 minut w plecy :P nie wiem śmiać się czy płakać? :P A wiem, kręcić :P Wynik, który powinnyśmy mieć wykręcony pod koniec 1 dnia świąt to - bagatela - 360 minut ;) Chyba nawet się cieszę, że pada. Puszczę jakiś film i pokręcę :)

  • awwa1

    awwa1

    13 kwietnia 2017, 17:35

    Komentarz został usunięty

  • dee79

    dee79

    13 kwietnia 2017, 12:54

    Ostatnio cierpię na całkowity brak czasu :( Na koniec dzisiejszego dnia powinnyśmy mieć wykręcone prawie 290 minut (dokładnie 288) a tu dupa blada :( Chyba sie za raz wezmę za kręcenie, miałam robić bigos, ale bigos będzie musiał poczekać :P

  • awwa1

    awwa1

    13 kwietnia 2017, 09:39

    Komentarz został usunięty

  • dee79

    dee79

    10 kwietnia 2017, 18:52

    Dajesz awwa1 :) A co ciekawego na YT oglądasz? Ja przy Kościach i Hausie lubię kręcić :) Od razu czas szybciej mija :)

  • awwa1

    awwa1

    10 kwietnia 2017, 18:23

    Komentarz został usunięty

  • dee79

    dee79

    8 kwietnia 2017, 23:24

    Monia@863 witam :) Ładny wynik na "dzień dobry" :)

  • dee79

    dee79

    6 kwietnia 2017, 13:25

    Bez dzisiejszego dnia mam 41 minut w plecy. Że też akurat teraz muszę mieć taki nawał pracy :/ Ale nic to - dam radę :) Idę pokręcić (tym razem muszę 2x 6 minut w prawo)

  • dee79

    dee79

    5 kwietnia 2017, 13:28

    Zawaliłam 2 dni. Właściewie póltorej dnia. Wczoraj udało mi się wyczarować 12 minut. Ostatnie 6 tuż przed północą. Potem znów usiadłam do pracy na kompie. I siedziałam tak do 3 nad ranem. Ale jak mus, to mus. Terminy goniły. Na szczęście już się wyrobiłam z wszystkim. Mogę nadganiać zaległości.

  • dee79

    dee79

    3 kwietnia 2017, 00:00

    Pierwszy dzień zaliczony z nawiązką, mam nadzieję, że pozostanę konsekwentna :)

  • dee79

    dee79

    2 kwietnia 2017, 19:54

    6 minut w prawo. Czekam na wieczór z Housem ;) Wtedy wykręcę resztę minut :)