Komentarze

  • Emilka806

    Emilka806

    4 lipca 2017, 23:46

    Kochane pochwalcie się ile Wam w ten miesiąc udało się zejśc z wagi? Przyznaję się bez bicia :D że zeszłam na 87,1 kg z 90,5 :)

  • Olkeens

    Olkeens

    1 lipca 2017, 10:07

    Dzisiaj będę na obiedzie urodzinowym - kuzynka mojego chłopaka ma 18 urodziny. O obiedzie dowiedzieliśmy się 3 dni temu, ale i tak idziemy, żeby było jej miło, choć mogła wcześniej nas poinformować. Będzie to tylko obiad, także dużo nie nagrzeszę. :P Jestem już tydzień na diecie Vitalii i udało mi się schudnąć 0,6 kg, ale wagę początkową podałam 72kg (teraz 71,4) a w tamtym czasie waga pokazała 73,1 kg - nawet pisałam o tym tutaj. Czyli wchodzi na to, że tak naprawdę udało mi się zrzucić prawie 2kg! :) Bardzo się cieszę. :)

    • Luckyone13

      Luckyone13

      1 lipca 2017, 18:30

      Olkeens - GRATULACJE!!!!!!!! teraz bankowo lecisz dalej z nami - nie ma, że boli!!! Skoro widać efekty, to jednak jest coś co działa!! To wspaniała wiadomość! A obiadem się nie przejmuj, w końcu takie jest życie i nawet jak wyjdziesz z diety będą takie obiady, ważne, żeby się nie nafutrować nie wiadomo ile i aby zaraz po tym wrócić na dobry tor :) TRZYMAM KCIUKI!! :)

    • Emilka806

      Emilka806

      2 lipca 2017, 00:29

      super :) mówiłam że vitka Cie ruszy :)

  • Emilka806

    Emilka806

    30 czerwca 2017, 09:21

    jak coś otworzyłam nowe wyzwanie :) jeśli będziecie chciały kontynuować zmagania :) zasady te same :) tylko nowy miesiąc :) https://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/5395

  • Emilka806

    Emilka806

    30 czerwca 2017, 09:13

    dziewczyny wiecie że za 8 dni jest juz koniec miesiaca? ::) będziecie mogły zdecydować czy lecicie z nami dalej czy nie :) ja zostaje bankowo :D

    • Olkeens

      Olkeens

      1 lipca 2017, 10:00

      Ja też zostaję! :)

    • Luckyone13

      Luckyone13

      1 lipca 2017, 18:27

      ja też :) tylko zaczynam od pon na nowo :D

    • Emilka806

      Emilka806

      2 lipca 2017, 00:28

      ja też wracam od pon do 5 posilkow :D bo teraz były 2-3 :D

  • Emilka806

    Emilka806

    26 czerwca 2017, 23:27

    u mnie 5, bo nie jadam wszystkich posiłków nie jestem głodna tzn jem arbuza i pije wode :) a i troche bobu, cwczyc nie cwiczylam ale po odkurzałam zwyklym odkurzaczem i umlam kolejne dwa okna :D i odkurzyłam polowe tarasu D: zrobiłam pranie itd. jak wstalam wczoraj po polnocy tak poszlam spac dzis po 17 :D takiego mialam powera :D

  • Olkeens

    Olkeens

    26 czerwca 2017, 22:52

    Kolejny dzień na 6. :)

  • Emilka806

    Emilka806

    24 czerwca 2017, 22:38

    5 nie dam rady pocwiczyc wszysko mnie boli , ba ogolnie poza sniadaniem i przekaska ominelam wszystkie inne posilki na rzecz niczego, jadlam w pracy a potem spalam z przerwa na czytanie ksiazki i potem spalam :D

  • Luckyone13

    Luckyone13

    23 czerwca 2017, 20:18

    Ja po jednym za wcześniej przygotowane obiady :D wczoraj i dziś pojadłam :)

  • Olkeens

    Olkeens

    23 czerwca 2017, 10:37

    Dzisiaj jest mój pierwszy dzień diety Vitalii i po pierwszym posiłku jestem bardzo zadowolona! Najadłam się, a jedzonko było pyszne! :) Zostało mi trochę i podzieliłam się z chłopakiem i ma takie samo zdanie jak ja. :D Jestem bardzo ciekawa efektów, bo jeżeli wszystkie dania są takie pyszne, to nawet nie będę chciała jeść czegoś innego. :P

    • aniloratka

      aniloratka

      23 czerwca 2017, 10:41

      nie wszystkie, ale mozesz wymienic jesli ci nie pasuje jakis skladnik albo nie masz czegos w lodowce :)

    • Olkeens

      Olkeens

      23 czerwca 2017, 10:47

      Wiem, wiem i bardzo mnie to cieszy. :)

    • Luckyone13

      Luckyone13

      23 czerwca 2017, 20:21

      Cieszę się baaaardzo, naprawdę!!! Dobrze to słyszeć, w trwaniu w odchudzaniu ważniejsze jest aby dieta smakowała i można było się najeść :) Kiedyś przeczytałam taki tekst "człowiek chudnie, gdy jest szczęśliwy, a jest szczęśliwy, gdy jest najedzony" :D

    • Luckyone13

      Luckyone13

      23 czerwca 2017, 20:21

      Efektów Ci życzę!!!

    • Olkeens

      Olkeens

      23 czerwca 2017, 20:43

      Dziękuję! :) Moja "depresja" minęła i jestem pozytywnie nastawiona. :) Dzisiaj waga pokazała u mnie 73,1kg. NIE MAM POJĘCIA CO SIĘ DZIEJE. :O Ale to już jest nieważne, mam swoją dietę, ważenie co piątek i za tydzień będę wiedziała czy dieta przynosi efekty. A przecież w końcu musi, prawda? :) I to jest ten czas, bardzo w to wierzę. :)

    • Luckyone13

      Luckyone13

      24 czerwca 2017, 13:56

      Pamiętaj, że zawsze na początku organizm musi się dostosować do zmian. Może tak właśnie zareagował na nowe zasady, spoko, nawet jak pierwszy tydzień nie będzie efektów, daj sobie i swojemu organizmowi czas a w końcu je zobaczysz - o ile będziesz uczciwie stosować się do zasad diety i zjadać całe posiłki bez obcinana, bo "za dużo". Jak za dużo - resztę dojedz przy okazji kolejnego posiłku :) Aaa, i ten tydzień, kiedy jestem przed okresem - zawsze zastój albo wzrost wagi, ale po @ rusza znowu :)

  • Emilka806

    Emilka806

    23 czerwca 2017, 01:37

    Elo elo :) jak tam kobietki zyjecie? jak znosicie upały?

    • Olkeens

      Olkeens

      23 czerwca 2017, 10:34

      Kocham taką pogodę! :) Słoneczko, duża dawka witaminy D3 i od razu człowiek lepiej się czuje. :)

    • Emilka806

      Emilka806

      23 czerwca 2017, 14:19

      hihi u nas zimno 20 st :D i taka burza z ulewą było ze tuje na tarasie mi po przewracało :D

    • Luckyone13

      Luckyone13

      23 czerwca 2017, 20:22

      ja żyje, upał znioslam a teraz się przyjemnie ochłodziło :)

  • Luckyone13

    Luckyone13

    21 czerwca 2017, 22:58

    Dziewczyny, niestety, ale nieoczekiwana dodatkowa praca mnie czeka po godzinach, dzisiaj byłam 14 h w pracy, nie wiem ile to potrwa tydzień - dwa? Dlatego muszę spauzować, tzn. co dam radę wykombinowac z moich dietetycznych posiłków będę robić, jak nie zdążę to zjem coś zastępczego. Jeszcze skoczyłam na zakupy i dopiero o 22:20 byłam w domu... Teraz priorytetem dla mnie będzie wyspanie, bo muszę na 200% być skupiona, żeby podołać. Dlatego wybaczcie, ale będę z tyłu. Dzisiaj wzięłam 3 posiłki przygotowane do pracy, ale obiad musiałam już zamówić (kupiłam gołąbki z garmażu, w diecie mam też gołąbki, no ale wiadomo - te na pewno bardziej kaloryczne były..). Na szczęście wczoraj (jakaś intuicja chyba!) porobiłam sobie obiady na 3 dni :) więc nie jest źle :) Ale w weekend mnie nie będzie, więc nadzieja na przygotowanie posiłków upadła :/ Nic to, nie poddaję się, ile zdołam tyle zrobię, wrócę jak zakończę projekt.

    • Emilka806

      Emilka806

      22 czerwca 2017, 02:06

      nooo moja droga, takie momenty się zdarzają i bankowo to nie będzie tylko raz tzn ze pewnie takie przetargi będą kilka razy w roku, musisz pomyslec zeby znaleźć jakiś złoty srodek. Zrob sobie koktajl to sie szybko robi A JAk wrzucisz banana i awokado bedzie tresciwy i masz jeden posilek z glowy. Jakies salatki a robiac ja w tym czasie gotuj kasze, soczewice, ryze i wkladaj do lodowki, potem przekladaj do miseczki + surowka + jakies miesko podparuj czy jak tam robisz i masz obiad do pracy. nie wiem czy macie mikrofale to moglabyś podgrzać. tuuu by sie przydala dieta pudelkowa :d przyniesli by Ci do pracy posilki na caly dzien :D i bylo by i zdrowo i pewniak ze bys zjadla

    • Emilka806

      Emilka806

      22 czerwca 2017, 02:07

      nie daj się :) chyba Isaa tak miała, jak byl zapieprz w pracy to miala tydzien pudelkowe jedzenie :) pomysl o tym, zaoszczedzisz na czasie i sie wyspisz. gdybys mieszkala blizej...sama bym Ci zrobiła :d i bys odbierala po powrocie z pracy :D

    • Luckyone13

      Luckyone13

      23 czerwca 2017, 20:15

      Emilka, to było nieoczekiwane, bo w sumie nie chodzi o sam przetarg ale zmianę przepisów, więc wiesz. Nie mogłam tego rozplanować. Niestety wczoraj pracowałam od 7:00 do północy i nie dało rady, musiałam się na max skupiać i min. tracić czasu na dodatkowe rzeczy.. a pobudka o 5:30. Myślę, że mój organizm przetrwa te 1-1,5 tygodnia bez większego szwanku, ważne abym wróciła do diety :) Poza tym wiem, ze są szybkie dania, sama mam takie w diecie, ale chleb z wędliną jest po prostu szybszy :P

    • Luckyone13

      Luckyone13

      23 czerwca 2017, 20:17

      A co do diety pudełkowej, u nas jest tylko jedna firma, która się tym zajmuje i nie ma takich opcji jak moje, a nie chcę sobie mieszać i mieć dodatkowe z tego tytułu rewolucje. Chleb, ser i wędline mój organizm zna, obiady mam w słoikach pogotowane, więc daję jakoś radę :)

    • Emilka806

      Emilka806

      23 czerwca 2017, 22:57

      a to luzik :) zatem trzymam kciuki za powrót do nas :D

  • Emilka806

    Emilka806

    21 czerwca 2017, 02:28

    6, aczkolwiek zjadłam 3 posiłki :D ale ćwiczyłam :D nie miałam wczoraj apetytu. ale dziś za to mnie ssie....

    • Emilka806

      Emilka806

      21 czerwca 2017, 04:24

      wybaczcie ale zjadłam jajko i makrele w oleju...no już tak mi się chciało że ojeju...ale po ćwiczyłam :D

    • Emilka806

      Emilka806

      21 czerwca 2017, 22:05

      biorę dziś 2 cheat day :D bo zjadłam jeszcze loda :D i kawałek pizzy :) a jutro ruszam od poczatku z cheat dayem :D 10 dni bez żadnych przerw :D aaa daję sobie 1 bo ćwiczyłam nad ranem :D

  • Olkeens

    Olkeens

    20 czerwca 2017, 17:15

    Dziewczyny, proszę Was o radę... Od stycznia próbuję schudnąć. Jem zdrowo, w większości są to warzywa. Czasem zjem 1600 kcal, czasem 2000 kcal. Mięso jem raz dziennie, bo tak jest mi dobrze, przeważnie na obiad. Jaja, ryby, jogurty naturalne bądź jakiś pitny owocowy gdy jestem na mieście. Wcześniej myślałam, że nie chudnę, bo nie ćwiczę (chodziłam na spacery), ale musiałam z tym poczekać no i teraz nadszedł czas, kiedy w końcu mogę to robić. To jest mój 6 tydzień ćwiczeń i zdrowego żywienia. Na wadze mam coraz więcej, po ciuchach nie widać żadnej różnicy, dlatego nawet nie chce się mierzyć... Ostatni pomiar zrobiłam w tamtym miesiącu i nie wiem kiedy będzie następny, bo jestem już na skraju wyczerpania psychicznego. Zrobiłam wszystkie badania, są w normie... Ja już nie wiem co mam robić. Nie wiem jak mam schudnąć. Jeżeli jest tu ktoś, kto potrafi to wyjaśnić i powiedzieć mi co robię źle, to bardzo proszę niech mi pomoże. Dzisiaj weszłam na wagę i prawie zemdlałam. To jest dla mnie cholernie trudne. Muszę schudnąć 22kg, a po 5 tygodniach ćwiczeń i diety mam więcej na wadze. Jest mi ciężko. :(

    • Luckyone13

      Luckyone13

      20 czerwca 2017, 21:31

      Ola, nie mam za bardzo czasu, ale napiszę tak: jestem na diecie Lewandowskiej II poziomu: bez nabiału krowiego, bez glutenu i mało strączków. Oczywiście jadam czasami pieczywo normalne, wpadnie i ser krowi, itp. Miałam do schudnięcia 21 kg. Po uzupełnieniu danych na profilu, gdzie zaznaczyłam, że ćwiczę 4-5 h tygodniowo system wyliczył mi dietę na ok 1800 kcal. Ja nie ćwiczyłam w ogóle, bo dieta pochłaniała mnóstwo czasu. Wniosek z tego taki, że gdybym jeszcze ćwiczyła mogłabym te 200-300 kcal spokojnie zjeść. Schudłam z nią 11 kg i nadal mam 1800 kcal. Aaaa, czekaj, chyba to pisałam u Ciebie pod jakimś wpisem :D Generalnie weszłam na fabrykę siły i wpisałam Twoje parametry (skoro piszesz, że masz do zgubienia 22 kg chcesz ważyć 55 to założyłam, że obecnie ważysz 77 kg) i wyliczyło mi, ze powinnaś zjadać aby schudnąć ok. 2150. Moja rada taka: szczególnie w dni, w które ćwiczysz jedz 2000 kcal, w pozostałe dni 1800-1900. Jedz regularnie, zachowuj koniecznie odstęp 3-4 h pomiędzy posiłkami, nawet jak coś skubniesz pamiętaj, ze organizm traktuje to jako posiłek, wysypiaj się! Nie wiem jak intesnywne masz ćwiczenia, ale jeśli się mocno spalasz po treningu uzupełnij węglowodany proste. Aa, i jeszcze ważnie: gdy ćwiczymy organizm magazynuje w mięśniach glikogen, który z kolei magazynuje wodę, więc zawsze jest tak, że można trochę więcej ważyć, co nie przekłada się na masę tłuszczu w ciele. Spróbuj też treningów interwałowych, może to być bieg: szybki na zmianę z wolnym. Poszukaj w necie. Taki trening trwa krótko, ale przyspiesza metabolizm do 24h, a nawet i 48h po nim. Czy dbasz o to aby każdy posiłek zawierał węglowodany, tłuszcze i białka? Przede wszystkim wprowadz do diety zdrowe tłuszcze: awokado - łącz z owocami, zobaczysz nasyci Cię na dłużej, siemię lniane, pestki dyni, migdały, olej kokosowy, masło klarowane, itp. Jogurt pitny owocowy to żaden posiłek!!

    • Luckyone13

      Luckyone13

      20 czerwca 2017, 21:34

      To tak na szybko, napisz może przykładowy dzień, jak komponujesz posiłki i ile konkretnie to moze łatwiej będzie wyłapać błędy i razem tu wszystkie do czegoś dojdziemy? :)

    • Luckyone13

      Luckyone13

      20 czerwca 2017, 21:35

      A badania robiłaś jakieś? Masz tarczycę w porzo? Zrób sobie może TSH, FT3 i FT4 - są to badania refundowane, poproś lekarza rodzinnego. Moze masz skopaną gospodarkę hormonalną?

    • Olkeens

      Olkeens

      20 czerwca 2017, 22:31

      Robiłam właśnie te badania, wszystko jest w porządku. Mój przykładowy dzień, to: śniadanie: jajecznica z dwóch jajek, cebula, pomidor, około 100 gram chleba żytniego, łyżka masła II śniadanie: jogurt owocowy + jakiś owoc, obiad: pół woreczka brązowego ryżu/kaszy jęczmiennej/gryczanej/jaglanej, pierś z kurczaka około 100-150 gram? nie wiem dokładnie, jabłko, marchewka, brokuł, 2 łyżko jogurtu naturalnego, 3 łyżki oliwy kolacja: pomidory z jogurtem naturalnym i cebulką, 2 kromki chleba żytniego, masło Ostatnio mój dzień wyglądał tak bardzo często, jem też ziemniaki i różne surówki, gdy nie mam chleba żytniego, to zjem też pszenny ale to rzadko. Właśnie wykupiłam dietę Vitalii, policzyło mi tam 1600 kalorii... Zobaczę co to będzie. Może ja po prostu nie umiem jeść, źle łączę, jem nie tak jak trzeba. Wystrzegałam się wykupienia diety jak ognia, ale to jest moja ostatnia deska ratunku. Za długo się staram, za długo się męczę bez żadnych efektów. Tak naprawdę to odchudzam się od września, kiedy dowiedziałam się, że mogę nie chodzić. Wtedy każdy lekarz kazał mi schudnąć. Schudłam... 3,5kg do operacji, a potem zaczęłam tyć. Mam nadzieję, że ta dieta mi pomoże.

    • Olkeens

      Olkeens

      20 czerwca 2017, 22:33

      Aa, ważę 72kg. 50 kg to mój szczyt marzeń, a 55 to taka waga jaką miałam kilka lat temu.

    • Emilka806

      Emilka806

      21 czerwca 2017, 02:30

      ten pitny jogurt wywal, lub sama, kupne maja wiecej cukru. Kupuj kefir wrzucaj ulubione owoce i mix :) po pierwsze co dokładnie jesz. Napisz nam przykładowy swój dzień

    • Emilka806

      Emilka806

      21 czerwca 2017, 02:32

      ja od 10 dni nie jem pieczywa żadnego, żadnej kawy, herbat nie słodzę, makarony zastąpiłam ryżowymi, miesa nie jem, nic pochodzenia zwierzęcego, słodkie napoje, soki ze sklepów zastąpiłam sokami własnej roboty, i wodą z cytryną i miętą. I schudłam 2,5 kg :D ćwiczę 15-20 dziennie poza jednym dniem przerwy. a i żadnych słodyczy poza cheat dayem :D

    • Emilka806

      Emilka806

      21 czerwca 2017, 02:33

      na jednej z grup fb rozmawiałam z babką co mówiła że odstawiła cukier, wystarcza jej ten co jest w owocach i nie je pieczywa. W rok bez cwiczen schudla 12 kg.... druga sprawa jakie wykonujesz ćwiczenia?

    • Emilka806

      Emilka806

      21 czerwca 2017, 02:34

      bo po 5 tyg cwiczen i diety wybacz ale nie ma możliwości jeszcze przytyć, no chyba że się głodzisz...

    • Emilka806

      Emilka806

      21 czerwca 2017, 02:40

      tak Lucky ma rację, 2 h przed snem nie jedz. Dużo pij, te 2,5 l to takie minimum. Jeśli nie lubisz wody takiej zwykłej dodawaj sok z cytryny czy limonki, czy pomarańczy i kardamonu zawsze to już inny smak. Ja pije ciepłą bo to przyspiesza trawienie i metabolizm. Pij szklankę wody 30 min przed posiłkiem, szybciej się najesz. Nie podjadaj między posiłkami a jak już nie możesz wytrzymać weź sobie ogórka kiszonego ( 6 kcal) , rzodkiewkę ( 4 kcal), marchewkę ( 6 kcal) . jedz owsianki, płatki pęcznieją w brzuchu i na dłużej nie czujesz głodu, jedz dużo kasz, ryży, mniej ziemniaków. Surówki rób z oliwą, pestkami, pietruszką czy inną zieleniną. Pij herbatę zieloną, czerwoną, yerbę, majerankową itd. rób koktajle ze szpinaku, sałat, jarmużu z dodatkiem owoców i trakytuj to jako posiłek, zacznij używać chia, siemienia lnianego :) oh itd :D

    • Emilka806

      Emilka806

      21 czerwca 2017, 02:43

      mi z vitalią udało się schudnać ale jedna zasada ćwicz z nimi i jedz to co Ci karzą tzn trzymaj się tego, a schudniesz naprawdę :) nie dodawaj sobie ciasteczek cukierkow czy innych dupereli bo masz ochotę. Podejdź do tego rzetelnie i z ręką na sercu a zobaczysz różnice i bez oszukiwania :)

    • Olkeens

      Olkeens

      21 czerwca 2017, 11:06

      Napisałam dokładnie co jem. :) Przed każdym posiłkiem piję 1-2 szklanki wody, bo tak mi zaleciła dietetyczka. Od dawna piję rano wodę z cytryną, czasami dodaję miód i kardamon lub imbir. Z piciem odpowiedniej ilości wody nigdy nie miałam problemów, 2-3 litry wody dziennie piję od zawsze. Cukru nie używam, jak zachce mi się kawy z mlekiem, to dodaję ksylitol. 2-3 godziny przed snem zjadam ostatni posiłek.Także to co tu piszecie nie jest mi obce, dlatego tak bardzo się denerwuję, że nie ma żadnych efektów. Teraz czekam na dietę Vitalii, jeżeli to nie pomoże, to chyba się poddam.

    • Emilka806

      Emilka806

      22 czerwca 2017, 02:09

      Ola to zostaje tylko opcja rzetelnie z czystym sumieniem podejsc do diety vitalii i cwiczen jakie Ci daja, przestrzegac wszystkie zasady i absolutnie nie podjadac slodyczy :D a jak jeszcze nie schudniesz w co nie wierze to moze masz wode zatrzymana w org nie tak przed okresem tylko tak powazniej ...?

    • Olkeens

      Olkeens

      22 czerwca 2017, 08:04

      Mam zatrzymaną wodę, bo kiedy chodziłam do Natur House, to wychodziło tak na urządzeniu, na którym dietetyczka mnie ważyła. Ale tak jak mówiłam wcześniej, wszystkie wyniki mam dobre, więc ta woda powinna sama zejść przy diecie, ruchu i odpowiednim nawodnieniu. Od jutra zaczynam dietę - to już ostatni raz. Mam nadzieję, że z sukcesem. :)

  • Olkeens

    Olkeens

    20 czerwca 2017, 08:47

    Kurde, przez przypadek dałam sobie szóstkę za dzisiaj. No nic, dzień teraz MUSI być na 6. :P

  • Emilka806

    Emilka806

    20 czerwca 2017, 04:10

    a ja za wczoraj 6 wywiązałam się ze wszystkiego :D za to jak dziś będzie smacznie :d zabieram się zaraz za ćwiczenia :D a jak u Was dziewczynki?

  • Luckyone13

    Luckyone13

    19 czerwca 2017, 21:50

    Ja dziś 4 bo zjadłam na obiad zamiast swój z diety: bezglutenowy makaron ryżowy z truskawkami i mleczkiem kokosowym :D no i na śniadanie była bułka grahamka, której ofkorz w diecie nie mam :P

  • Emilka806

    Emilka806

    18 czerwca 2017, 23:27

    ja dziś 0 :D cheat day :D pirwszy wykorzystany

    • Emilka806

      Emilka806

      19 czerwca 2017, 03:50

      w sumie 1 bo cwiczyłam :D

    • Luckyone13

      Luckyone13

      19 czerwca 2017, 08:10

      też dodałam sobie 1 bo w sumie po moim cheat day'u kiedy nic nie zaznaczyłam tańczyłam podczas mycia garów ;) a to też się liczy jako ruch :)

  • Emilka806

    Emilka806

    17 czerwca 2017, 18:26

    6tkia choć kupiłam pianki słodkie ale ich nie zjadłam. Za to idę teraz spać i wstaje około północy

  • Emilka806

    Emilka806

    17 czerwca 2017, 00:51

    ha i mamy dzień numero 7 :D :D :D czyli tak jakby tydzień :D gratuluje wszystkim wytrwania :) Ci co podjadają, Kochane koniec z tym :) są dwa cheat daye w miesiącu wtedy możecie zjeść to czego wcześniej nie można było a tak trzymamy się na baczności :) i przede wszystkim ruszajcie się, nie ma diety cud bez ruchu! Spacerujcie, biegajcie, pływajcie czy co lubicie ale się ruszajcie :) Polecam pić na czczo ciepłą wodę z cytryną można dosłodzić miodem :) można z limonką itd :) W zdrowym ciele zdrowy duch :) W grupie siła :) Powodzenia :)

    • aniloratka

      aniloratka

      17 czerwca 2017, 11:11

      kurde, gdzie jest przycisk lubie to :DD

    • Emilka806

      Emilka806

      17 czerwca 2017, 14:11

      :)

  • Emilka806

    Emilka806

    16 czerwca 2017, 22:17

    Ten boczek szwendał mi się po głowie rano :D ale dzięki temu że zasnęłąm rozeszło się po kościach :D po ćwiczone, prawie wszystko zjedzone :D ba liznelam jogi na trawienie i przed snem i polowe powitania słońca :d nie jest źle :D jeszcze jeden i cheat day :D

    • Luckyone13

      Luckyone13

      16 czerwca 2017, 23:38

      BRAWO TY! :)

    • Emilka806

      Emilka806

      17 czerwca 2017, 00:52

      dzięki Lucky :D