Gratulacje tym, ktorym juz udalo sie osiagnac cel :) mi zostal 1 tydzien i 0,6kg do zrzucenia takze walcze do konca :)

ostatni tydzien i jeszcze 1 kg !!! dam radę :)

Ale sie ciesze, waga idzie w dol :) a moja energia do gory! :)

cześć dziewczyny :) dołączam z małym opóźnieniem, ale zaczęłam swoją walkę z kg właśnie od 1 sierpnia, wtedy waga pokazała 75,2 kg...zważę się w najbliższy piątek :) pozdrawiam i powodzenia dla wszystkich!

Ale piękne sukcesy tutaj widzę! :)

a co mi tam.. I tak mam taki plan :)

No i pierwsze sukcesy do odnotowania : -1,6kg w tym tygodniu polecialo. Cudnie :) Milego weekendu!

Hej :) U mnie waga dość szybko spada w ostatnich dniach, ale to dlatego, że to jakby "początek" mojego odchudzania. Więc moje efekty mogą nie być na 100% "realne/miarodajne", ale jeśli mogę to zostanę z Wami w wyzwaniu ;)

Ojejej, mamy pierwsze osoby, ktore juz ladnie traca kilogramy, zazdroszcze. Zwazylam sie dzisiaj, bo zawsze robie to w czwartki, ale niestety waga nie drgnela :(. A szkoda, bo jadlam zdrowo, zadnych slodyczy i sport tez byl. No coz, zobaczymy jak bedzie za tydzien.

2. dzien o wiele lepszy od pierwszego- zaliczony na 100% jedzeniowo- ruchowo kiepsko, bo zaspalam,ale...po schodach sie obiegalam , ruchu w pracy mam mnostwo. Jestem zadowolona :) W sobote wazenie. Dobranoc - podczas snu tez sie chudnie :)

Dolacze I ja!

No i 1. dzien prawie zaliczony- teraz tylko jeszcze lekka kolacja i ...do lozia :)

Spróbuje, a co! :)

No to zaczynamy :) Moim najlepszym sposobem jest trzymanie sie zasad z dnia na dzien. NIc nie planuje, mowie sobie - dzis jem lekko, mniej, dzis ruszam sie wiecej. Nie mysle o tym co bedzie jutro. Sposob super, to miedzy innym on . pozwolil mi pozbyc sie juz 10kg :) Badzcie dzis silne :)

Ja też w to wchodzę, mam motywację - pod koniec sierpnia widzę się z moim chłopakiem ;) Powodzonka dziewczyny ;)

Ja tez chce :) - 4kg na minusie jak najbardziej osiagnalne :) Powodzenia wszystkim !

Musi się udać, czasu powinno wystarczyć! Powodzenia!!

Wchodze w to dziewczeta! Powodzonka!