Dobra doczytałam o śrubach za mocno dokręconych hehe, no tak nasze chłopki za dużo mają siły :P
Letys
2 stycznia 2019, 10:27
Cześć! Kupiłam orbitreka kilka dni temu i trochę ćwiczę (rozkręcam się ), ale na razie idzie mi bardzo ciężko (nie ćwiczyłam kilkanaście lat...).
I niestety mam mały problem z tym orbitrekiem - po kilku minutach zaczyna trzeszczeć, jakby zaraz miał się rozpaść....a kupiłam nowy sprzęt:(
Moje początki z orbitrekiem były straszne, 5 min tylko wytrzymywałam, machina tortur to była dla mnie, ale pokonałam to :) Może skoro już są problemy z Twoim orbi to oddaj go w ramach reklamacji do naprawy (najgorszy czas oczekiwania). To jakiś drogi model? Ja kupiłam w Decatlonie z domyos za 1500 zł i póki co jest świetny.
Letys
2 stycznia 2019, 11:12
Mój był tani z wyprzedaży. Mąż go składał chyba z 40 minut ale chyba zrobię tak jak mówisz, oddam ten tani model i wezmę taki z wyższej półki, bo czuję że warto
Letys
3 stycznia 2019, 14:29
problem rozwiązany: dwie śruby były za mocno skręcone. Producent na swojej stronie podaje to za najczęstszy powód zwrotów/reklamacji a wychodzi na to że mężowie za bardzo się starają:)
Też kiedyś miałam takiego orbitreka . Co prawda kupiłam używany , ale było tak samo jak piszesz po kilku minutach strasznie trzeszczał i mnie to strasznie wkurzało bo miałam wrażenie że cały blok słyszy że ja coś robię . Podkręcanie śrub przynosiło efekt na chwilę. Oddałam zaprzyjaźnionym dzieciakom do ich siłowni i od tamtej pory nie skusiłam się na kupno nowego. Super że u Ciebie już ten problem minął .(heh śruby)
Letys
25 stycznia 2019, 13:23Wiewiorka85 ustaw już wyzwanie na luty:))))
Wiewiorka85
28 stycznia 2019, 21:00Już już :):)
Letys
7 stycznia 2019, 12:57Muszę to powiedzieć: Kocham mojego orbitreka ! , lub jak pisała aska1277 : swoją "machinę tortur " :) Jest moc!!
Letys
7 stycznia 2019, 12:58Komentarz został usunięty
Wiewiorka85
8 stycznia 2019, 19:45hehe:) Już wszystko ok z nim? Czy zmieniłaś na lepszy model?
Wiewiorka85
8 stycznia 2019, 19:46Dobra doczytałam o śrubach za mocno dokręconych hehe, no tak nasze chłopki za dużo mają siły :P
Letys
2 stycznia 2019, 10:27Cześć! Kupiłam orbitreka kilka dni temu i trochę ćwiczę (rozkręcam się ), ale na razie idzie mi bardzo ciężko (nie ćwiczyłam kilkanaście lat...). I niestety mam mały problem z tym orbitrekiem - po kilku minutach zaczyna trzeszczeć, jakby zaraz miał się rozpaść....a kupiłam nowy sprzęt:(
Wiewiorka85
2 stycznia 2019, 10:33Moje początki z orbitrekiem były straszne, 5 min tylko wytrzymywałam, machina tortur to była dla mnie, ale pokonałam to :) Może skoro już są problemy z Twoim orbi to oddaj go w ramach reklamacji do naprawy (najgorszy czas oczekiwania). To jakiś drogi model? Ja kupiłam w Decatlonie z domyos za 1500 zł i póki co jest świetny.
Letys
2 stycznia 2019, 11:12Mój był tani z wyprzedaży. Mąż go składał chyba z 40 minut ale chyba zrobię tak jak mówisz, oddam ten tani model i wezmę taki z wyższej półki, bo czuję że warto
Letys
3 stycznia 2019, 14:29problem rozwiązany: dwie śruby były za mocno skręcone. Producent na swojej stronie podaje to za najczęstszy powód zwrotów/reklamacji a wychodzi na to że mężowie za bardzo się starają:)
aska1277
4 stycznia 2019, 21:43Dasz radę, nie poddawaj się :) Powodzenia :)
Letys
7 stycznia 2019, 13:00Dziękuję! Nie poddaję się, idę na szczyt co prawda powoli ale idę:)
Ramazotka
9 stycznia 2019, 21:20Też kiedyś miałam takiego orbitreka . Co prawda kupiłam używany , ale było tak samo jak piszesz po kilku minutach strasznie trzeszczał i mnie to strasznie wkurzało bo miałam wrażenie że cały blok słyszy że ja coś robię . Podkręcanie śrub przynosiło efekt na chwilę. Oddałam zaprzyjaźnionym dzieciakom do ich siłowni i od tamtej pory nie skusiłam się na kupno nowego. Super że u Ciebie już ten problem minął .(heh śruby)
Letys
2 stycznia 2019, 10:22Komentarz został usunięty
aska1277
1 stycznia 2019, 19:50Witajcie w nowym roku :)
Wiewiorka85
2 stycznia 2019, 06:27Witam :) Powodzenia !