no Beata wielki szacun za zajecie zaszczytnego drugiego miejsca cóz mnie sie udało tylko przedostatnie ale wiesz i wiek i zbędny balast musi być przyczynkiem do chociaz minimalnej taryfy ulgowej jeszcze raz gratulacje dzielna jesteś i zycze dalszych sukcesów -tomek
wiem wiem smieje się hmm znam pewną dorotke ładna jak ty i bezwiednie tak mi się napisało i chyba czujesz jak fajnie w ładny dzień podązać z kijami na piechote do brzegu morza z rańca nawet jak to jest do przebycia w sumie 20 km .Hmm morze dopinguje do wytrwałosci jak...śliczna dziewczyna ps bingo!!!dziś na wadze już..."8" z przodu cholerka nie pamietam kiedy to ostatnio taak dobrze było ...dzieks beata miłego
ha ha widze ze jestes czujna i wiesz ze tylko dla ciebie bym tam to umiescił
rower1982
25 maja 2020, 23:43
Skoro tylko dwie osoby biorą udział w tym wyzwaniu... Morze lubią prawie wszyscy, zwłaszcza ci co na południu. Ja lubię morze właśnie o tej porze roku, gdzie jeszcze nie ma tłomow. Latem się nie wybieram, leżenie bykiem na plaży nie dla mnie. W podróż poślubna udamy się nad polskie morze ☺️
taak myslałem bo przy twoich intensywnych cwiczeniach to trudno by podejrzewać o nadwagę 5 kg chociaz o ile mnie pamiec nie zawodzi kiedys o tym wspominałaś i to jest pikus przy moim problemie który i przy naszych chodach moze sie da rozwiązać bo jak wiesz troche sie zapusciłem jezdzac ciagle i wszedzie bryką i siedząc nad projektami i ciągle podjadająć niezdrowe jadło sorki ze cie nagabywałem tym niemnej stworzylismy grupe ludków w potrzebie schudniecia i to raczej sporo wzajemnie sie wspierajacych i miejmy nadzieje tym razem nie skończy sie to jojem miłego tomek
cze beata jesli można fajnie trenujesz podziw..ale czy przy tym gubisz kilogramy choć u Ciebie to chyba tylko niewielki problem nie to co u mnie hmm wejdz na stronkę mojego pamietnika...zrobiłem ostatnio pare fotek taak w miedzyczasie jak mi to spada ...powodzenia i do miłego-tomek ps wyzwanie dla ludków co kierują się nie kilogramami czy metrami a skutkami odchudzania jakim jest spadek kilogramów na wadze i to ...działa i wszyscy sa dla siebie bardzo mili i wspierają sie -mowie o wyzwaniu -10 kg na wadze w czerwcu- powodzenia
rower1982
22 maja 2020, 15:38
No właśnie nie gubię kilogramów... Nie mam nadwagi, więc spadek trudno zauważyć, ale dotleniam się, odpoczywam od pracy zdalnej i to jest dla mnie ważne 🙂 zaglądnę do pamiętnika
aaa to jednak jesteś dziewczyną miło gratulacje przy dzisiejszej pogodzie sama przyjemność tylko zwaz robie to by stosunkowo szybko i bezpiecznie by zwalić kolejną dziesiątke kg tłuszczu by jako tako wyglądać hmm pewnie jesteś i ładna i zgrabna szacun -miłego wieczoru :)
rower1982
10 maja 2020, 21:24
Dziś byłam lepsza 😉 45,66km na rowerze plus 5,34km na kijkach
z połówką płyty chodnikowej tej 50x50 x5cm na garbie lub z kanisrem 25 litrowym pełnym po dziubek wody hmm prosze choć raz zrób taakie cwiczenie no i ...na przełaj po górkach i na leśnych duktach 😉😉😉 panie kolego -tomek rocznik 1958
panie kolego jezeli mamy rywalizować cóz poczatek start miał być od 21 i sam powstrzymałem sie od wpisu z rannego treningu hmm tu nie chodzi o te marne kilkanascie kilometrów tylko o zasady jak to widac to nie apteka mysle by wyjs z tego wystarczyło by stwierdzenie ze zaliczenie km z rańca było wbrew logice ps nawet nie wiem czy pan to pan czy ..pani
rower1982
4 maja 2020, 07:12
Wyzwanie to 150 km w maju. Proszę sobie wpisać poranne pierwszomajowe km. Godzina rozpoczęcia wyzwania nie ma tu znaczenia, liczy się dzień. Przy tworzeniu wyzwania podaje się godzinę rozpoczęcia, ale godzina zakończenia nabija się sama i jest taka sama. Gdybym wpisała poranną np. 6:00 wyzwanie zakończyłoby się 31.05 o 6:00 i wtedy nie byłoby szans na wpisanie km z ostatniego dnia wyzwania. Przynajmniej w moim przypadku. Kijki to moja druga aktywność, wystarczy mi się km dziennie. Zatem nie rywalizuje z Panem.
Użytkownik4069352
31 maja 2020, 11:38no Beata wielki szacun za zajecie zaszczytnego drugiego miejsca cóz mnie sie udało tylko przedostatnie ale wiesz i wiek i zbędny balast musi być przyczynkiem do chociaz minimalnej taryfy ulgowej jeszcze raz gratulacje dzielna jesteś i zycze dalszych sukcesów -tomek
Użytkownik4069352
26 maja 2020, 05:06wiem wiem smieje się hmm znam pewną dorotke ładna jak ty i bezwiednie tak mi się napisało i chyba czujesz jak fajnie w ładny dzień podązać z kijami na piechote do brzegu morza z rańca nawet jak to jest do przebycia w sumie 20 km .Hmm morze dopinguje do wytrwałosci jak...śliczna dziewczyna ps bingo!!!dziś na wadze już..."8" z przodu cholerka nie pamietam kiedy to ostatnio taak dobrze było ...dzieks beata miłego
rower1982
26 maja 2020, 21:33Gratki 🙂
Użytkownik4069352
25 maja 2020, 18:53ha ha widze ze jestes czujna i wiesz ze tylko dla ciebie bym tam to umiescił
rower1982
25 maja 2020, 23:43Skoro tylko dwie osoby biorą udział w tym wyzwaniu... Morze lubią prawie wszyscy, zwłaszcza ci co na południu. Ja lubię morze właśnie o tej porze roku, gdzie jeszcze nie ma tłomow. Latem się nie wybieram, leżenie bykiem na plaży nie dla mnie. W podróż poślubna udamy się nad polskie morze ☺️
Użytkownik4069352
24 maja 2020, 18:23Dorota... wpadnij na moja stroke wsadziłem to co lubisz :)
rower1982
25 maja 2020, 18:33Ale ja nie jestem Dorota 🙄
Użytkownik4069352
22 maja 2020, 19:25taak myslałem bo przy twoich intensywnych cwiczeniach to trudno by podejrzewać o nadwagę 5 kg chociaz o ile mnie pamiec nie zawodzi kiedys o tym wspominałaś i to jest pikus przy moim problemie który i przy naszych chodach moze sie da rozwiązać bo jak wiesz troche sie zapusciłem jezdzac ciagle i wszedzie bryką i siedząc nad projektami i ciągle podjadająć niezdrowe jadło sorki ze cie nagabywałem tym niemnej stworzylismy grupe ludków w potrzebie schudniecia i to raczej sporo wzajemnie sie wspierajacych i miejmy nadzieje tym razem nie skończy sie to jojem miłego tomek
Użytkownik4069352
22 maja 2020, 11:25cze beata jesli można fajnie trenujesz podziw..ale czy przy tym gubisz kilogramy choć u Ciebie to chyba tylko niewielki problem nie to co u mnie hmm wejdz na stronkę mojego pamietnika...zrobiłem ostatnio pare fotek taak w miedzyczasie jak mi to spada ...powodzenia i do miłego-tomek ps wyzwanie dla ludków co kierują się nie kilogramami czy metrami a skutkami odchudzania jakim jest spadek kilogramów na wadze i to ...działa i wszyscy sa dla siebie bardzo mili i wspierają sie -mowie o wyzwaniu -10 kg na wadze w czerwcu- powodzenia
rower1982
22 maja 2020, 15:38No właśnie nie gubię kilogramów... Nie mam nadwagi, więc spadek trudno zauważyć, ale dotleniam się, odpoczywam od pracy zdalnej i to jest dla mnie ważne 🙂 zaglądnę do pamiętnika
Użytkownik4069352
21 maja 2020, 13:44beata...chodzisz dzisiaj taka piekna pogoda hmm moze to tylko u nas miłego dnia :)
rower1982
21 maja 2020, 22:19Dopiero wieczorem mogłam wyjść
Użytkownik4069352
10 maja 2020, 22:06aaa to jednak jesteś dziewczyną miło gratulacje przy dzisiejszej pogodzie sama przyjemność tylko zwaz robie to by stosunkowo szybko i bezpiecznie by zwalić kolejną dziesiątke kg tłuszczu by jako tako wyglądać hmm pewnie jesteś i ładna i zgrabna szacun -miłego wieczoru :)
rower1982
10 maja 2020, 21:24Dziś byłam lepsza 😉 45,66km na rowerze plus 5,34km na kijkach
Użytkownik4069352
9 maja 2020, 18:19czyli 4 godziny chodu z kijami na raz a po 4 godzinach 1 godzina chodu
rower1982
10 maja 2020, 21:23Szacun
Użytkownik4069352
9 maja 2020, 18:16srednio taak w 5 godzin no co prawda z 4 godzinna przerwą na prace umysłową w biurze hmm po 20 km to juz ciezko
Użytkownik4069352
9 maja 2020, 18:04aaa.... dlatego bo taaką mam nadwagę hmm 25 kg :(
Użytkownik4069352
9 maja 2020, 17:59z połówką płyty chodnikowej tej 50x50 x5cm na garbie lub z kanisrem 25 litrowym pełnym po dziubek wody hmm prosze choć raz zrób taakie cwiczenie no i ...na przełaj po górkach i na leśnych duktach 😉😉😉 panie kolego -tomek rocznik 1958
Użytkownik4069352
9 maja 2020, 16:05wiesz "rower1982" samemu to by mi sie nie chciało nawet jakby było ambitnie hmm trzeba równać w góre a nie w dół miłego dnia
rower1982
9 maja 2020, 16:29Gdybym miała więcej czasu i nie jeździła na rowerze to przegoniłabym 😉
rower1982
9 maja 2020, 16:32A tak z ciekawości... Te 24 km to w jakim czasie zrobione?
Użytkownik4069352
8 maja 2020, 11:50koniec wyzwania widac było skromniutkie jak mozna je skonczyć już 8 dnia trzeba w czerwcu ciut ambitniej :)
rower1982
8 maja 2020, 19:18Można sobie złożyć swoje własne ambitne wyzwanie
Użytkownik4069352
4 maja 2020, 16:49poranne zaległe z 1 maja
Użytkownik4069352
4 maja 2020, 15:40te 18 km to poranne by było sprawiedliwie
Użytkownik4069352
3 maja 2020, 20:12panie kolego jezeli mamy rywalizować cóz poczatek start miał być od 21 i sam powstrzymałem sie od wpisu z rannego treningu hmm tu nie chodzi o te marne kilkanascie kilometrów tylko o zasady jak to widac to nie apteka mysle by wyjs z tego wystarczyło by stwierdzenie ze zaliczenie km z rańca było wbrew logice ps nawet nie wiem czy pan to pan czy ..pani
rower1982
4 maja 2020, 07:12Wyzwanie to 150 km w maju. Proszę sobie wpisać poranne pierwszomajowe km. Godzina rozpoczęcia wyzwania nie ma tu znaczenia, liczy się dzień. Przy tworzeniu wyzwania podaje się godzinę rozpoczęcia, ale godzina zakończenia nabija się sama i jest taka sama. Gdybym wpisała poranną np. 6:00 wyzwanie zakończyłoby się 31.05 o 6:00 i wtedy nie byłoby szans na wpisanie km z ostatniego dnia wyzwania. Przynajmniej w moim przypadku. Kijki to moja druga aktywność, wystarczy mi się km dziennie. Zatem nie rywalizuje z Panem.
Użytkownik4069352
2 maja 2020, 09:09hmm tee rower kiedy ty nakreciłeś te 8,27 km po 21 po ciemku
rower1982
2 maja 2020, 10:55W ciągu dnia. 1 dnia maja