Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 37 lat |
Miejscowość | Cork (Irlandia) |
Wzrost | 170 cm |
Masa ciała | 86.60 kg |
Cel | 65.00 kg |
BMI | 29.97 |
Stan cywilny | Zamężna |
Wykształcenie | Wyższe |
Aktywność zawodowa | Praca biurowa |
Dzieci | Nie |
Opis użytkownika
Dzis weszlam na wage- pokazala 91 kilogramow. Jestem w szoku, wiedzialam ze w ciagu ostatnich miesiecy przytylam ale tego sie nie spodziewalam. Jestem gruba. Juz nie z lekka nadwaga. Jestem poprostu gruba. Wszystkie ciuchy za male. Garderoba do wymiany. Najwyzszy czas przejsc na diete. Mysle o DUKANIE. Nie takim 100 procentowym, ale mysle ze na tej diecie bede bazowac. Nie umiem powiedziec co teraz czuje. Jestem rozczarowana, wsciekla na siebie, na swoje wieczne wymowki, ze przeciez nie mam az tak zlych nawykow zywieniowych nie mam. Ale do cholery od czegos caly czas tyje. Zero ruchu, kanapowo-biurowy styl zycia. No i mam za swoje. 91 kilo.... Musze zaczac gubic kilogramy i to szybko..
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
W ostatnich miesiacach strasznie sie zapuscilam.
05.05,2009- 75kg
27.07,2009-70kg
01.11,2009-65kg
15.03,2010-60kg
14.05,2010-65kg
11.11,2010-70kg
17.03,2011-74kg
21.04,2011-76kg
12.07,2011-72kg
Od tamtej pory waga caly czas rosnie... Jestem zdesperowana.
Najlepiej czuje sie wazac w okolicach 60-65 kilogramow.