Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1744
Komentarzy: 4
Założony: 8 czerwca 2010
Ostatni wpis: 11 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wisniaaaaaaa

kobieta, 37 lat, Gliwice

161 cm, 86.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

11 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Wszystko co było kiedyś wypracowane zatracone znowu ważę bardzo dużo i wygladam nie atrakcyjnie... Zaczynam wszystko od poczatku dieta i siłownia:)  tylko nie mam już swojej atmosfery w swoim klubie... Cóż wszystko musi sie zmienic i do przodu... DAM RADĘ wiem że potrafie:)
 

14 sierpnia 2010 , Komentarze (1)

Nie ma jak inwestować w siebie ale jestem z tego dumna i zadowolona, ćwiczę na siłowni może i mało ale praca nie zawsze mi na to  pozwala...
Na siłowni przeprowadzam dwa treningi na przemienie:
1. SPALANIE składa się z
30 minut Orbitreka, 30 minut bierznii i jak mam jeszcze siłę to zahaczę o rowerek który  jest super, no i brzuszki przede wszystkim jak wzmocnieni mięśni:)
2. KSZTAŁTOWANIE
To są zajęcia  które  bardzo mi sie  podobają bo składają sie z rozgrzeweczki 20 minutowej na Orbitreku a pozniej  już zajęcia na  przyzadach i atlasach, super zajecie treningi trwają około 2 godzin ale wychodzę szczęśliwa z myslą ze zrobiłam coś dla siebie:)
Poza tym  szykuje mi sie wesele we wrześniu  brak niestety suknii...
Trzeba  było by jeszcze schudnąc parę  kilogramów... i  rozejrzeć sie za jakas miłoscia i akcptacja:)

5 lipca 2010 , Skomentuj

ciężko pisać bo faktycznie niby dużo juz osiągnełam ale jednocześnie dni słabości sie zdarzają... i wtedy  niestety słodycze są  moje... bo juz z tłustych przekasek zrezygnowałam.... 
Ale jednak nie wiem  ludzie mi mówia że sie zmieniłam pozytywnie a ja w to nie wierze... okropnie sie czuje patrzac na siebie w lustrze dlatego cały czas coś robie inwestuje w zajęcie...
Ludzie wypowiadają sie ze całe body space nie dają specjalnie duzych efektów ale ja sie nie zgodze zrobiłam 30zabiegów i jestem zadowolona....
a teraz zamierzam w siłownie zainwestować pod opieką  instruktora zeby poprawić swoją figure...

8 czerwca 2010 , Komentarze (2)

Początki są najtrudniejsze... pierwsze 3 lub 4 miesiące ciagla walka i nikłe efekty... teraz sie ciesze z kazdego kilograma, chociaż to kropla w morzu  potrzeb:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.