Kolejny dzień za mną, 6 dzień na diecie, chodzę najedzona czasem nawet za bardzo, waga jak to waga lubi robić mi psikusa było już 64,5 a dziś 65 nic to ściskam pięści i lecę dalej Po wczorajszym mierzeniu jest ok -3 cm w biodrach i brzuchu Weekend minął super nie zjadłam nic z poza diety jestem z siebie dumna wczoraj i dziś udało się pobiegać ale chyba zrobie jeszcze proponowany trening, nosi mnie coś a jutro raczej z biegania nici, zabiegany dzień ehh Edit poćwiczone hurra po bieganiu idealny trening dużo rozciągania, siłowch ćwiczeń, nie wykańcza mnie tak jak treningi Ewki super
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.