Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agnes2602

kobieta, 43 lat, London

168 cm, 70.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 października 2013 , Komentarze (6)

Kochane kobitki powiedzcie jak wygląda wasza skóra na brzuchu i piersiach?
Ja osobiście mam z max 10 do zrzutu i boję się o piersi i brzuch ,jest duży.
Kiedyś schudłam zdrową dietą i ćwiczeniami przez miesiąc 6kilo to cycki jak u emerytki!!!Pomarszczyły się jak rodzynki,po 3 miesiącach smarowania kremem ujędrniającym wróciły do normy(2 kilo też wróciło)
 a ja ćwiczenia przerwałam ze strachu.Dodam że chodziłam na siłownię i ćwiczyłam po 2 godzinki dziennie,pod okiem instruktora.Macie jakieś super sposoby na dobry stan skóry,balsamy peelingi ,może jeszcze coś?Mam koleżankę która w tym czasie co ja spadła znacznie więcej ,na dodatek na jakiś tabletkach ,nie ćwiczyła i skórkę ma jędrną a dodam że parę latek starsza ode mnie.No cóż mam chyba małą zawartość kolagenu w skórze.
Jak znacie jakieś ujędrniające przepisy to piszcie.
U mnie bez szału.Waga może kilo mniej,napiszę po @,

4 października 2013 , Komentarze (5)

Znalazłam w szafce kuskus,kupiłam jakieś parę miesięcy temu do jakiejś sałatki.

29 września 2013 , Komentarze (3)

Coś mi się wydaje że ktoś mi mówił że owsianka tylko rano.Czasem cierpię na wilczy głód wieczorem a po owsiance jestem pełna,co o tym sądzicie?Może tak jak z owocami,na wieczór nie najlepsze?

28 września 2013 , Komentarze (2)

Znacie jakieś smaczne przepisy i sposobu aby przemycić w diecie więcej warzyw?
Moje standardowe czyli leczo i zapiekana w piekarniku pietruszka i marchew już mi się znudziły.Może ugotuję kapustę z koperkiem.

28 września 2013 , Komentarze (3)

Niestety coś nie mogę się zmobilizować!Od 2 tygodni w sumie może kilo w dół(zawsze na początku leciało).To przez moją złą dietę,3 dni fajnie a w czwarty pizza i lampka winka!Potem impreza u znajomych i co winko i jakieś ciężkie przekąski do północy.Najgorzej na kacu 2 dzień bo zawsze jem niezdrowo.Dawno nie wypiłam jak ostatnio 4 lampki wina i przypomniało mi się co to kac,coś strasznego!Już wiem że wina można max 2 lampki żeby się czuć dobrze he he.Tak więc od mojego postanowienia mineły wczoraj 2 tyg i zero postępu chodź nie jest tak źle ,ćwiczę i dużo się ruszam.Zawsze tak miałam że jak już zaczełam to ćwiczenia przychodzą mi z większą łatwością niż zdrowa dieta.Dodam że tłusto nie jem,gubi mnie chleb,bułeczki i makarony!No i koło czekolady nie potrafię przejść bez emocji he he.
Obiecuję poprawę i że za 2 tyg napiszę coś bardziej pozytywnego.Mam nadzieję że pasek zmienię na 74!

24 września 2013 , Komentarze (2)

Wczoraj ćwiczyłam w końcu!
rozgrzewka z Mel B ,potem 15 minut trampolina interwałowo(kiedyś to było 45 minut!),
ABS z Mel B(SKRÓCONE CZASOWO HE HE),zaczełam nogi z Mel B ale mięśnie odmówiły posłuszeństwa,na koniec rozciągające z Mel i tak jakoś wyszło z 45-50 minut.Dziś czuję mięśnie nóg ,chyba odpuszczę do jutra.

23 września 2013 , Komentarze (3)

Dodam że nie chodzi mi o kaloryfer,mam duży brzuch i boję się że jak schudnę bez ćwiczeń na niego to mi flak zostanie,chciałabym żeby się wciągnął.Po ciąży to ja już 3 lata jestem,tak piszę żeby nakreślić sytuacje.Kiedyś zgubiłam podczas 5 tygodni chyba z 6 kilo ,ćwiczyłam na siłowni po 2 godzinki dziennie i nie miałam żadnej specjalnej diety tylko nie jadłam słodyczy za często i chleba na kolację,więcej warzyw itp,tak więc zdrowo iiiiii skóra na biuście szok tak mi piersi spadły i się poimarszczyły!!!!!Miałam wtedy 30lat!zaczełam masować i wcierać różne specyfiki i razem z 2 kilogramami cycuszki wróciły,jędrność(mam je dość duże)więc jak mi rozmiar spadły to się nawet ucieszyłam he he.Brzuch też wyglądał na trochę rozciągniętego.Nie chcę żeby się to powtórzyło,poradzcie jakieś nie za ciężkie ćwiczenia na brzuch i piersi na początek.Dziś zaczynam ćwiczyć,standardowo trampolinka,interwałowo,może z 15 minut i właśnie chciałam jakieś ćwiczenia na kolejne 15 minut.Zawsze jak ćwiczyłam w domku to dokładałam ćwiczenia na plecy i np brzuch w jeden dzień a w drugi na nogi i pupę,ale nie pamiętam ich i proszę Was o pomoc w doborze ćwiczeń.

22 września 2013 , Komentarze (3)

Dieta 1200 kcal na poskromienie apetytu

  • fot. Shutterstock
  • fot. Shutterstock
więcej zdjęć
Tyjemy pomimo stosowania drakońskiej diety i spędzania godzin w siłowni, towarzyszą nam częste zaparcia, problemy z cerą i kiepski nastrój? To znaczy, że nasza przemiana materii jest spowolniona i domaga się uzupełnienia diety w produkty przyspieszające ją i pomagające schudnąć bez efektu jo-jo, dodając jednocześnie energii.

TRWA: 10 do 30 dni. 
ODCHUDZA: do 2 kg w okresie 10 dni.
MOŻNA JĄ POWTARZAĆ: co miesiąc.
POLECANA: wszystkim zdrowym, dorosłym osobom. 
NIEWSKAZANA DLA: dzieci, kobiet ciężarnych i karmiących.  
SZCZEGÓLNIE BOGATA W: witaminy z grupy B, witaminę C, chrom, potas, wapń, magnez, białko oraz błonnik.
DZIENNA DAWKA KALORII: około 1200.

To, czy spożyty posiłek zostanie spalony od razu, czy zmagazynowany, zależy właśnie od magnezu, potasu, wapnia i chromu. Im mniej jest ich w diecie, tym częściej mamy napady „wilczego głodu" i gromadzimy tluszcz, gdyż organizm uzupełnia braki substancji odżywczych i domaga się więcej jedzenia. A im więcej jemy, tym bardziej spowalniamy nasz metabolizm.

W diecie ważne jest także spożywanie różnych jej składników o odpowiedniej porze. I tak na przykład śniadanie powinno obfitować w chrom, stabilizujący poziom cukru we krwi i zmniejszający apetyt na słodycze. Na obiad powinniśmy jeść dużo magnezu, uaktywniającego enzymy przetwarzające tłuszcze i węglowodany w energię.

Na kolacje spożywajmy jak najwięcej potasu, pomagającego usunąć z organizmu zbędne produkty przemiany materii, przyspieszającego chudnięcie, obniżającego ciśnienie krwi oraz łagodzącego układ nerwowy. Wapń wyreguluje pracę układu nerwowego i sprawi, że będziemy syci po posiłku, przyspieszy również spalanie tłuszczu. Jedzmy go zawsze z sałatą lub warzywami.

Dieta na poskromienie apetytu bazuje na trzech głównych i ważnych posiłkach: śniadaniu, obiedzie i kolacji, ale by nie czuć głodu, zawiera drugie śniadania i podwieczorki. Na początku dieta może się wydawać ciężka i skomplikowana, lecz z czasem przyzwyczaimy się do określonych produktów o określonej porze, zaczniemy dostrzegać efekty odchudzania.

1 DZIEŃ

I śniadanie 323 kcal 
Dwie kromki chleba pełnoziarnistego, odtłuszczona parówka z indyka, 5 łyżek mieszanki meksykańskiej z łyżką majonezu light, szklanka kawy bez cukru.

II śniadanie 122 kcal 
Jajko gotowane na miękko, kromka chleba chrupkiego żytniego, pomidor, szklanka herbaty z cytryną bez cukru.

Obiad 422 kcal 
150 g łososia pieczonego w folii, makaron graham 
(30 g suchego), gotowana fasolka szparagowa, szklanka herbaty z cytryną bez cukru.

Podwieczorek 114 kcal 
20 g migdałów, szklanka wody niegazowanej.

Kolacja 243 kcal
Sałatka z sałaty rukola (50 g) i sera brie (50 g) z 2 łyżkami sosu winegret, szklanka zielonej herbaty bez cukru.

2 DZIEŃ

I śniadanie 314 kcal
Dwie kromki chleba razowego z dwoma plasterkami wędzonego tofu i plasterkiem szynki z indyka, sałatka z pora i kukurydzy (100 g) z łyżką majonezu light, szklanka kawy zbożowej bez cukru.

II śniadanie 126 kcal 
30 g łuskanych pestek dyni, szklanka herbaty z cytryną bez cukru.

Obiad 428 kcal
100 g schabu pieczonego, kasza gryczana gotowana na sypko (50 g suchej), kalafior gotowany (250 g), sałata zielona skropiona sokiem z cytryny (100 g), szklanka herbaty owocowej bez cukru.

Podwieczorek 142kcal 
Banan, szklanka wody niegazowanej.

Kolacja 214 kcal
Sałatka z roszponki (50 g) i sera feta light (50 g) z dwiema łyżkami sosu winegret, szklanka herbaty zielonej bez cukru.

3 DZIEŃ

I śniadanie 290 kcal 
Sałatka z soi, kromka chleba pełnoziarnistego posmarowana niskokaloryczną margaryną, szklanka kawy zbożowej bez cukru. 
Sałatka z soi (do wstępnego przygotowania dzień wcześniej) 
20 g soi opłukać, przełożyć do garnka i zalać wrzątkiem, przykryć i odstawić na 3 godziny. Odcedzić, ponownie zalać wrzątkiem i gotować 2 godziny na małym ogniu. 
Miękką soję odcedzić i ostudzić. Po 1/4: puszki fasoli czerwonej, puszki kukurydzy i puszki groszku odcedzić i wymieszać z soją. Z łyżeczki oliwy, łyżeczki octu winnego, oregano, przeciśniętego ząbka czosnku sporządzić sos i polać nim sałatkę. Posypać natką i szczypiorkiem.

II śniadanie 106 kcal 
Kromka chleba chrupkiego żytniego posmarowana niskokaloryczną, wysokogatunkową margaryną z plasterkiem szynki wołowej, z dwoma liśćmi sałaty, szklanka herbaty owocowej bez cukru.

Obiad 436 kcal 
Pieczone udko kurczaka bez skóry, brązowy ryż gotowany (50 g suchego), brokuły gotowane (250 g), szklanka wody mineralnej niegazowanej.

Podwieczorek 121 kcal 
Koktajl z kefiru 2% (150 ml) i pomarańczy (100 g).

Kolacja 220 kcal 
Sałatka z sałaty kędzierzawej (50 g) i sera salami light (30 g) z dwiema łyżkami sosu winegret, szklanka zielonej herbaty bez cukru.

4 DZIEŃ

I śniadanie 303 kcal 
Kurczak w galarecie (100 g), kromka chleba chrupkiego żytniego, groszek konserwowy (50 g) z łyżką majonezu light, szklanka herbaty zielonej bez cukru.

II śniadanie 110 kcal 
Kolba kukurydzy gotowana, woda mineralna.

Obiad 424 kcal 
Rolada warzywna, żółta fasolka szparagowa gotowana (250 g), szklanka herbaty z cytryną bez cukru. 
Rolada warzywna
250 g szpinaku ugotować w niewielkiej ilości posolonej wody. Pokroić go w paski i podsmażyć na patelni na oliwie z posiekanym czosnkiem. Doprawić solą i pieprzem, odstawić. Jedno jajko wymieszać z solą i pieprzem i usmażyć z niego na patelni placek. Przełożyć go na ściereczkę, na jego wierzchu rozłożyć szpinak, 50 g posiekanego sera mozzarella, 20 g parmezanu i zwinąć roladę. Przełożyć ją do wysmarowanej formy i piec 40 minut w temperaturze 180 stopni C.

Podwieczorek 128 kcal 
Sałatka ze 100 g mandarynek, pomarańczy i 50 g banana, szklanka herbaty z cytryną bez cukru.

Kolacja 257 kcal 
Pasta z tuńczyka, szklanka zielonej herbaty bez cukru. 
Pasta z tuńczyka
1/2 puszki tuńczyka osączyć i wymieszać z kilkoma ziarenkami zielonego pieprzu. 50 g bryndzy rozetrzeć z łyżeczką masła i łyżką kwaśnej śmietany. Dodać tuńczyka, sok z cytryny i zmiksować na gładką masę. Udekorować pomidorem i natką.

22 września 2013 , Komentarze (1)

Co o tym sądzicie?Kcal w normie jak sądzę ,indeks glikeniczny też to chyba nie zaszkodzi?ostatnio się zajadam .Co myślicie?

17 września 2013 , Komentarze (5)

Jestem przeziębiona i nic nie ćwiczę.Zaczełam na nowo 13 w piątek i tylko w ten dzień ćwiczyłam,czuję że mnie łamie,a miałam zacząć biegać interwałowo.Dietę mam nawed dobrą i już kilo spadłam ale wiem że to woda jak zawsze na początku.
Mam pytanie ile centymetrów mieżą Wasze łydki ????Straszny mam kompleks łydek i po tym jak mi przytyły około 2 cm,powiedziałam dość.Moja łydka mierzy obecnie 37cm a Wasze??????

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.