Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

wiecznie niezadowolona kobieta..

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 123852
Komentarzy: 1439
Założony: 5 maja 2011
Ostatni wpis: 23 września 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
figlarnaa

kobieta, 30 lat, Tarnów

164 cm, 65.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 września 2014 , Komentarze (2)

Jest moc..jest i motywacja..:)

3 lipca 2014 , Skomentuj

Nie jestem zadowolona z moich wyczynów od ostatniego wpisa:<.. dopiero od 4 dni sie zawzielam.. bialy chleb zamienilam na lekką waze ze wzgledu na duża zawartosc blonnika no i tez ze wzgledu na nizsza zawartość kaloryczną.. ..zajadam się również owsianką:pmoją ulubioną a mianowicie z budyniem i z miodem...mmmm miodzio jak ja jem to az mój pies chce zasmakować :Dhaha  codziennie oczywiscie skakanka mniej wiecej 30 minut przy fajnej nucie (cwaniak)jutro sie bedziemy ważyc i sprawdzimy co to warte ;) trzymajcie się dziewczętaa (pa)

11 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Moja waga dzisiaj rano pokazala 64 kg równiutkie:D nie ciesze sie zbyt specjalnie .. nie wiem czemu.. bede sie cieszyc wtedy kiedy zaczne cwiczyc ..palec dalej boli ale jutro juz obiecuje cos pokicac,..pomiary zrobie w piatek rano bo jutro rano musze wstac i jechac w miasto.. i zaczac skakac i wiecej sie ruszac bo dzisiaj to totalna nuda i lenistwo...brak pracy mnie wykańcza..(loser)

10 czerwca 2014 , Komentarze (4)

No niestety... waga ktora wzrosla nie byla spowodowana napuchnięciem miesni. Dalej sie utrzymuje;( na dodatek rozwalilam sobie palca u nogi co uniemożliwia mi skakanie na skakance.

Moje dzisiejsze menu to owsianka z truskawiaki, zupe koperkową oraz mlode ziemniaki z jajkiem na twardo oraz sos koperkowy... wiecej juz chyba nie zjem bo jak staje  na wage i patrze w lustro na swoje odbicie too mi sie odechciewa jeść.. 

mam nadzieje ze wam drogie vitalkii dobrze idzie .Pozdrawiam(smiech)

5 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Kiedys osiagnelam swoj sukces... mialam duzo motywacji.. duzo energii sily..i przedewszystkim samozaparcia oraz zdrowe i przemyślane odchudzanie.Spadlam do 59 kg... dzisiaj waga pokazuje  obecnie 65. Nie wiem dlaczego... zawsze utrzymywalam wage.. jedzac tak samo jak i teraz..od 3 dni juz cwicze...wrocilam do swojej skakanki..rowerka... przed cwiczeniami wazylam 63.. po 3 dniach mam wage 65... okresu sie nie spodziewam. Nie obzeralam sie jakos specjalnie.. mysle jak tu wrocic do swojej wagi. Pól roku temu poznalam super chlopaka. Moge powiedziec ze przez niego przestalam skakac na mojej skakance..ale czy to tak moglo sie odbic na mojej wadze? Widze te moje rozflaczałe nogi... celulit ktory kiedys dzieki skakance poszedl w pizdu w niepamieć. Moj mezczyzna mnie kocha taka ..mowi ze jestem piekna.ale wiecie dziewczyny jak jest..jezeli my same sobie sie nie podobamy to nawet najpiekniejsze slowa z ust ukochanego mezczyzny skierowane wprost do nas nie pomogą. Jeszcze po tym jak sie osiagnelo tak wielki sukces w tak dlugi okres czasu..i stracilo w ciagu paru miesiecy... a przed nami lato ...a tu klapa, nie sadze ze jestem grubaaa jak beka...ale te 59/60 kg mi odpowiadalo..a ja juz calkiem wypadlam z obiegu diety i cwiczen. Witam nowe vitalki... dołączam do was ..chociarz nie wiem jak to zrobie.. :p

4 listopada 2012 , Komentarze (3)

Znowu dlugo musialam sie pozbierać.... zeby cos schudnać..ale juz spadlam do 59.8 kg... koncza mi sie grejfruty a nikt do sklepu mi nie pojedzie... ;] brak kasy..za tydzien 18nastka... moja wlasna... musze wazyc przynjamniej 59... i zrobic sobie swoj wlasny prezent..3majcie kciuki;*

6 października 2012 , Komentarze (2)

dzisiaj 60.4 kg :D:D:D ponad 1.5 kg w ciagu tygodnia:) przez grejjfrutyyyyy wszystko;p

i przez moją silną wole.. przepyszne jedzonko o 9 wieczór :D superrrrr


trzymajcie się

figlarnaa.

1 października 2012 , Komentarze (2)

Musze powiedziec ze vitalia sie duzo popsula..dawniej bylo lepiej..ludzie sobie pomagali wiecej komentowali...a teraz to czuje jakby sie odchudzala sama a tyle mam znajomych jedzac grejfruty czuje ze szybko spala mi zjedzone jedzenie..z jednej strony dobrze a z drugiej chodze glodna..;/ ale trudno..dobrze sie po nich czuje... zjadlam kanapeczki i zórek dzisiaj juz waga troche sie normuje i mysle ze do 61 szybko pujdzie bo dluga ta wage trzymalam kiedys tam.. zrobilam ponad 1500 podskokow na skakance wiec dzien zaliczony bez wpadek..  

figlarnaa.

30 września 2012 , Komentarze (1)

Hejkaaaaa:D Tu wasza figlarnaa.. nie pisalam do was od lutego... hmmm...nic nowego u mnie waga w gore.. waze kolo 62 kg jutro rano zmienie pasek.. musze od nowa nauczyc sie odchudzac ..chce stracic ok 4 kg... MUSZE !!!!!!!!! zle sie czuje przy mojej wadze dupa dalej duza a cycki male brzuch wielki..musze wszystko wyregulowac;]  postanowilam wrocic do was choc pewnie wielu dawnych moich dziewczynek co z nimi walczylam pewnie juz nie ma na tej stronie ale napewno sa inne i mam nadzieje ze sie poznamy... z ruchu zrobilam 1113 podskokow na skakance... mam zamiar jesc grejfruty co o nich mysliscie macie jakeis doswiadczenia z nimi zwiazanee?? 


figlarna.

23 lutego 2012 , Komentarze (6)

wyobrazacie sobie skakac na skakance 2 godzinyy?? bo ja nie ogarniam... znowuu mnie skusilo jedzenie dzisiaj i tak sie zdenerwowalam ze nawijalam az mi siniaki   na nogach wyszly... mam nadzieje ze spalilam toooooo co zjadlam.. buu .. ;D 


    

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.