Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Niby jestem wszystkiego świadoma,przez rok na studiach miałam dietetykę,ale co z tego jak jestem łakomczuchem i mam złe nawyki żywieniowe-rano nie jem a wieczorem jem ile wlezie,mało piję wody i jem w biegu..Myslę,że to po częsci moja praca - cały dzień na obrotach i nie mam czasu ,żeby zjesć.Poza tym lubię jesć dobre rzeczy i kiedy mi cos zasmakuje,jem bardzo dużo. Teraz czuję się ociężała i jest mi z tym żle,w moich fajnych kiedyś ciuchach dziś wyglądam okropnie. Wiem,że powinnam ważyć mniej!!!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2417
Komentarzy: 7
Założony: 31 października 2011
Ostatni wpis: 19 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agata392

kobieta, 59 lat, Kutno

162 cm, 71.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 60 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Dzis wchodzę do  pięcioosobowej grupy wsparcia . Myslę,że to mnie bardziej zmobilizuje i oczywiscie liczę na nowych znajomych. Pozdrawiam wszystkich serdecznie Agata.

11 listopada 2011 , Komentarze (1)

 Dzisiaj jest mi tak strasznie zimno a nie jestem przeziębiona. Czyto możliwe,że organizm zaczyna spalać zbędny tłuszcz i dlatego jest wychłodzony? Czy ktoś z Was miał podobne uczucie-to mój trzeci dzień diety.

11 listopada 2011 , Komentarze (1)

jeść mi się chce!!!!!!!!!nie mogę wytrzymać

11 listopada 2011 , Komentarze (2)

Witam Was serdecznie.
Kilka dni nie pisałam,bo się załamałam. W ciągu dnia bardzo ładnie jadłam,bez opychania się, ale wieczory były koszmarne-musiałam się najeść i to bardzo dużo,póżniej oczywiście bardzo  żałowałam.Od środy zaczęłam jeść jajka i grejfruty-dieta norweska.Teraz jestem po śniadaniu tzn. po herbacie,dwóch jajkach na twardo i jednym czerwonym grejfrucie.Boli mnie głowa,bo codziennie piłam kawę z cukrem rano,a od wczoraj organizm nie dostał kofeiny i cukru więc samopoczucie ogólne złe.Kupiłam sobie wagę łazienkową i pokazała mi dziś 65.7 kg.Wcześniej ważyłam się w aptece-więc może być różnica.Jutro pójdę do apteki i zabaczę czy jest różnica między pomiarami-zacznę opierać się na wadze w domu.
A jeśli chodzi o jedzenie to dziś na obiad znów dwa jajka na twardo i grejfrut i herbata zielona-parzona koniecznie min. 3 minuty i bez cukru.Organizm po 12 godz. głodu glikemicznego zaczyna spalać zapasy tłuszczu,a proces ten wspomaga grejfrut-dlatego cieszę się bardzo ,bo chyba ja już funkcjonuję na zapasach(tłuszczowych).
Sama sobie życzę powodzenia! Aha -córka mnie wspiera psychicznie-to pomaga i motywuję.

31 października 2011 , Skomentuj

 Mam pierwszy plus założenia konta na tej stronie.Trochę głupio byłoby pisać i mądrzyć się na forum na temat zamiaru odchudzania się i iść do kuchni jeść- więc teraz siedzę i to piszę a z głodu to mnie skręca.I dobrze ,nie umrę z głodu,mam takie zapasy tłuszczu,że na całą zimę starczy.

31 października 2011 , Komentarze (1)

Bardzo lubiłam palić papierosy,te cieniutkie-słomki,slimy waniliowe,zrobić sobie kawę i zapalić -to było coś wspaniałego.Nie wyobrażałam sobie,że kiedykolwiek mogę rzucić palenie.Doszłam do ponad paczki dziennie,na nic nie miałam czasu,każdą wolną chwilę poświęcałam na papierosa.Zaczęło mi to bardzo przeszkadzać.Pewnego dnia biorąc papierosa z paczki powiedziałam sobie,że to ostatnia paczka,że więcej nie kupię papierosów.Do torebki włożyłam paczkę nicorette na wszelki wypadek i co?Po dwóch miesiącach wyjęłam nicorette z torby,bo nie były mi potrzebne,nie zjadłam ani jednej.Papierosów nigdy już nie kupiłam i nie zapaliłam.Czyli jak się chce to można.
A to było 26 stycznia 2011 roku.I jestem z siebie bardzo dumna.
Pomyślicie,że pomyliłam strony,że piszę o rzucaniu palenia.Nie,nie pomyliłam stron,chcę tylko powiedzieć,że wszystko jest możliwe i tak samo jak można rzucić fajki,można zrzucić sadło.Okropieństwo,ile tego mam- wyglądam jak Budda z  tą moją oponą na brzuchu.Uwielbiam jeść dobre rzeczy,lubię sobie dogadzać,ale muszę z tym skończyć.
CHCĘ BYĆ SZCZUPŁA I ZDROWA-CHCĘ BYĆ ATRAKCYJNĄ KOBIETĄ.
TAK JAK KIEDYŚ.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.