Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zawsze byłam okrągła, w ciaży przytyłam 20kg, po porodzie ubyło mi 10kg, chciałabym schudnąć jeszcze 17kg. Marzę, żeby mój syn był ze mnie dumny...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15491
Komentarzy: 113
Założony: 23 listopada 2011
Ostatni wpis: 19 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
robietodlasynka

kobieta, 32 lat, Zamarte

163 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

5 czerwca 2012 , Komentarze (3)

Jestem drugi dzień na diecie... Nie powiem jakiej bo mnie skarcicie... Ale moim problemem jest to, że muszę mieć określone menu, no i pierwsze efekty muszę widzieć szybko, żeby zbyt łatwo się nie poddawać... Jestem cholernie głodna... Masakrycznie ciężko mi znieść ten głód...

12 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

zmierzyłam sie dziś dokładnie... przybralam 2 - 3 cm a z jednym miejscu (teraz juz nie pamietam ale chyba w talii) 6cm... Dno i koniec

11 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

Minęły święta... Przybrałam 4 kg... Do bani... Od mojego celu dzieli mnie 20 kg... a za 2.5 miesiąca wakacje... Koszmar... to już prawie 8 miesięcy od porodu a ja wciąż tylko tyje.... Musiałby się zdążyć jakiś cud, żebym zdążyła przed wakacjami pozbyć się tego zbędnego balastu... Zacznę od niejedzenia kolacji... i Ćwiczeń...z shape przysłali mi płytę z ćwiczeniami i postaram się wykorzystać wskazówki w niej zawarte....

4 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

Ciężko jest być młodą mamą, pracować dorywczo, mieszkać kantem u rodziców, w dodatku na wsi, bez prawa jazdy. Ciężko podnieść się po porodzie, wrócić do znajomych, wyglądu i stanu ducha...

 

Czasem myślę, że warto się starać, że warto zacisnąć zęby i walczyć: o lepsze życie, samopoczucie, samoocene, o lepsze pięniądze... Ale mój zapał ulatnia się tak szybko jak szybko i z nienacka się zjawił...

 

Bardzo często popadam w zadumę i zamiast robić cokolwiek nie robię nic, siedzę i myśle...jak wygladało moje życie i ja przed ciążą, jak wyglądałoby gdybym nie zaszła w ciążę, jak i czy wogóle zmieni się za pare lat...

 

Jak w tym wszystkiem odnależć sens swojej walki...Jak chwycić " Byka za rogi". Jak postawić na swoim tak żeby wygrać tak ciężką i nieustającą walkę....

 

 

Co mój syn powie widząc mnie i porównując z szczupłymi, zadbanymi i szcześliwymi mamami???

 

Czy może to jak jest teraz odejdzie w niepamięć tak mocno, że nie będzie musiał patrzeć jak męcze się i jak bardzo jestem nieszczęśliwa???

25 marca 2012 , Komentarze (1)

Nie wiem jak to się stało, ale w ciągu tygodnia zgubiłam 4 kg. Być może stało się tak ponieważ mój facet pracuje po 16 godzin na dobę a ja nie mam z kim zostawić Remcia żeby iść do sklepu więc tym sposobem nie jem słodyczy i .....cud po prostu

2 marca 2012 , Komentarze (3)

Dziś rozpoczynam drugi dzień diety... wczoraj po "obiedzie" byłam bardzo głodna, do tego mój ukochany pojechał z naszym synkiem do swojej mamy tym samym wystawiając mnie na próbę... w domu było tyle pyszności tyle słodkości...ale się nie ugięłam...dziś drugi dzień nie ugnę się bo szkoda byłoby zmarnować wczorajszy wysiłek...

29 lutego 2012 , Komentarze (2)

To było oczywiste... Zamiast stracić na wadze, przybrałam i to ponad kilogram...Jestem gruba, tłusta i brzydka... No ale coś jednak zrobiłam... Mama podarowała mi karnet na basen i już zaczęłam pływać... Na razie tylko raz w tygodniu po godzince ale po jakimś czasie chcę zwiększyć do dwóch razy w tygodniu po 2 godzinki...Ale oczywiście u mnie jest bardzo różnie z postanowieniami, więc zobaczymy jak będzie...

16 grudnia 2011 , Komentarze (2)

Cały czas tylko wmawiam sobie " tak tak od jutra przechodze na diete" przychodzi jutro a ja jem kiełbase z wody i mysle kurcze miala byc dieta ale skoro zaczelam takim sniadaniem to na diete przejde jutro i tak od zawsze...

8 grudnia 2011 , Skomentuj

To moja MOTYWACJA

7 grudnia 2011 , Komentarze (6)

Jaka dieta bylaby dla mnie najodowiedniejsza??? co myslicie o diecie kopenhadzkiej??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.