Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zaręczyny i wyznaczona data ślubu ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14849
Komentarzy: 226
Założony: 4 stycznia 2013
Ostatni wpis: 26 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kroooliczek89

kobieta, 35 lat, Poznań

165 cm, 100.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 lipca 2014 , Komentarze (2)

Witam :*

Dziś za mną drugie ważenie. Niestety waga stanęła i w tym tygodniu nic mi nie spadło :( Tzn. spadło kilka cm, ale niewiele. Cały czas dietkuje, a tu waga stoi :(


W tygodniu nie miałam dostępu do laptopa, więc nie miałam jak wkleić fotek :)

Chciałam Wam wkleić fotki, ale coś nie chcą się wgrać :(


19 lipca 2014 , Komentarze (3)

Witam :D

Dziś dobry humorek! Było pierwsze ważenie. Waga przez tydzień pokazała 4kg mniej! Zdaje sobie sprawę, że to na pewno sporo wody ze mnie spadło, ale jestem w siódmym niebie :D W talii 5cm mniej, a w brzuchu 4cm mniej! (impreza) To chyba jakiś cud? <3 Kocham ten cud <3


Oto mój dzisiejszy jadłospis:

Śniadanie: Kanapki z sałatą, szynką, ogórkiem i musztardą.

II Śniadanie: Surówka ze szczypiorkiem i pieczywem.

Obiad: Kurczak po węgiersku z kaszą.

Przekąska: Koktajl z maślanki, kiwi i otrębów.

Kolacja: Kanapki z masłem czosnkowym, pomidorem i szczypiorkiem.


Może w trakcie dnia uda mi się cyknąć jakieś foteczki jedzonka to na pewno wstawię ;)




17 lipca 2014 , Komentarze (1)

Witam (kwiatek)

Dziś dziwny dzień. Wczoraj z narzeczonym oglądaliśmy mieszkania. Nie jest łatwo... Kredyt trzeba wziąć, a z pracą bywa różnie :( Mam mętlik w głowie...

No ale nie o tym. Dziś jestem tak słaba, że mimo planowania jazdy na rowerku, musze sobie odpuścić :( Po prostu czuje, że spadnę z tego rowerka :| Kilka miesięcy temu miałam operację, usunięcie migdałka. Od tego czasu mam straszne mdłości, a ostatni miesiąc kilka razy dziennie wymiotuje (szloch) Nie wiem co ze mną jest, mam problem z wejściem do toalet w pracy :|


Moje dzisiejsze menu:

Śniadanie: Kanapki z szynką i pomidorem

II Śniadanie: Kanapka z kurczakiem, papryką i ogórkiem

Obiad: Domowy ChickenBurger (slina)

Przekąska: szklanka kefiru ;)

Kolacja: Jajecznica z pieczarkami, szynką i pieczywem.


15 lipca 2014 , Komentarze (5)

Kolejny dzień diety. Narazie nie jest źle, choć mogłoby być lepiej. 

Mój jadłospis:

Śniadanie: Kanapki z twarożkiem

II śniadanie: Musli z jogurtem i owocami

Obiad: Makaron z pieczarkami i szynką

Przekąska: Koktajl kefoirowo-truskawkowy

Kolacja: Bruschetta pomidorowa.


* 30 minut na rowerku :) - licznik pokazał 338 kcal mniej (puchar)

13 lipca 2014 , Komentarze (2)

Dziś pierwszy dzień diety. Śniadanko już zjedzone :) Niedługo pewnie pójdę kombinować obiadek, żeby później tylko raz-dwa go podgrzać ;)

Oto mój dzisiejszy jadłospis:

Śniadanie: Kanapka z serkiem wiejskim, papryką i szczypiorkiem.

II Śniadanie: Maślanka z musli i bananem.


Obiad: Brązowy ryż z pikantnym sosem i szynką.


Przekąska: Deser serowo-jogurtowy z malinami i morelą.

Kolacja: Sałatka z arbuza i fety z pieczywem.

Bardzo jestem ciekawa jak to będzie. Czy uda mi się coś zrzucić... Czy uda mi się zrzucić tyle ile pragnę? Całe 40kg...

12 lipca 2014 , Skomentuj

Tak więc jak w tytule: od jutra zaczynam dietkować :) Dostałam właśnie jadłospis na cały tydzień. Część już kupiłam, po część jeszcze muszę skoczyć do biedronki ;) 

Dziś na śniadanko zjadłam kanapkę z serkiem plus pomidorek z cebulką:

Obiadek był taki jak cała rodzinka. A na przekąskę i kolację pewnie wybiorę coś z nowego jadłospisu :)

Jadłospis zapowiada się całkiem smacznie, tylko boje się uczucia głodu ;(


edit:

przekąska - napój bananowo arbuzowy


* 30 minut na rowerku :) - licznik pokazał 343 kcal mniej (puchar)

10 lipca 2014 , Komentarze (6)

Witam po bardzo długim czasie. Nie było mnie prawie rok. W tym czasie dopadł mnie ogromny efekt jojo.... :( 

Dziś wykupiłam nową dietę na vitalii, zaczynam od tej niedzieli. Mam motywację, ale wiadomo że różnie to bywa. Proszę o wsparcie i trzymanie kciuków żeby mi się udało. Moja droga będzie długa i ciężka, ale dlaczego mam nie dać rady? Za 2 miesiące biorę ślub i mam dla kogo być piękną <3

13 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

Witam się 

Wczoraj zaczęłam przygodę z książką. Zrobiłam ćwiczenia., przepisy. Dziś zakwasy nie dają o sobie zapomnieć 

Dzisiaj zrobiłam ćwiczenia z książki, plus UWAGA UWAGA: Pierwszy raz udało mi się zrobić CAŁY SKALPEL!!!! 

Dziś na obiadek miało być coś innego, ale w lodówce nie było składników  Więc wybrałam danie z innego dnia  

Placuszki z cukinii z sosem czosnkowym i koperkiem:


16 lipca 2013 , Komentarze (2)

Witam 

Waga powróciła do normy  Czyli do wagi sprzed wyjazdu 


Mamy datę ślubu!!! Sala już zarezerwowana 

Także zostało jeszcze 423 dni 

 

8 lipca 2013 , Komentarze (4)


Z wakacji wróciłam z 1 kilogramem nadbagażu, ale na szczęście tylko z 1  Tyle co ja tam najadłam, do obiadku piwko  itd... Jestem zadowolona że nie przybyło więcej :) 

Ale teraz jest grzecznie, wszystko wraca do normy 

Codziennie ćwiczę po pół godziny na rowerku 

W sobotę się zważę i zobaczę czy wróciłam do swojej wagi.


Ale za to wakacje były wspaniałe :) Opalona jestem, zadowoleni z narzeczonym :)

A oto mój obiadek z nad morza  Peeeełno surówek, grillowana pierś z kurczaka i frytki :D Gdyby nie te frytki, byłoby nawet zdrowo 

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.