Witajcie!
Dawno nie robiłam już wpisów w pamiętniku zdążyłam już za ten prawie miesiąc trochę pozbierać po poronieniu .... trochę schudłam nawet będąc z mężem na diecie on nawet już ponad 6 kg schudł ale jeszcze mu z 20 zostało !
W pracy dalej ciągnę zwolnienie mała mi zachorowała właśnie wróciłyśmy z szpitala miała zapalenie migdałków i od tamtego poniedziałku wysoką temperature a do tego tajemnicze zmiany skórne na stopach i rączce uznano że to alergia tylko nie wiadomo na co ....... he he
Po świętach jeszcze ostrzejsza dieta mam wizytę u gina i jak będzie ok to zaczynam ćwiczyć a kupiliśmy se porządny zestaw do babinktona będziemy grać. Trzeba nam więcej ruchu .....
Poszukiwania pracy też zacząć czas najwyższy tak na poważnie i zapisać się na kurs na prawo jazdy.....
No to takie mniej więcej mam plany na przyszłość......
Pozdrawiam was chudzinki!!!!!!!!!!!